Poznaj najcieplejszy śpiwór na świecie. Wypełniony gęsim puchem model Radical 16H jest nie tylko bardzo, bardzo ciepły, ale też lekki. Co więcej został wymyślony i uszyty w Polsce przez bielską firmę Pajak.
Zimą w Himalajach nie jest po prostu zimno, jest przerażająco zimno, właściwie poza granicami naszej wyobraźni. Na biegunach podobnie, tyle że tam nawet nie musi być zima, by temperatury osiągały dno termometru. Żeby przetrwać noc w takich warunkach, trzeba zadbać o naprawdę dobrą izolację, która ochroni ciało przed wychładzeniem. Mimo zaawansowanych, kosmicznych – i to dosłownie – technologii, w tym izolowaniu wciąż zadziwia nas… natura. Natura w postaci gęsi, a dokładniej rzecz ujmując jej puchu. Wypełnia on ubrania i śpiwory puchowe na najcięższe warunki. Jednak to nie sam puch sprawia, że śpiwór Radical 16H jest najcieplejszym śpiworem na świecie.
Seria Radical, o czym świadczy jej nazwa, bezkompromisowo rozprawia się z niskimi temperaturami i marznięciem w nocy. To śpiwory puchowe przeznaczone dla różnych odbiorców (jest model letnio-jesienno-wiosenny, całoroczny, wyprawowy i ekstremalny). Ich wspólną cechą jest niewielka waga, zaskakująco niska w porównaniu z dedykowanymi zakresami temperatur. O tym, na co zwrócić uwagę wybierając śpiwór ekspedycyjny, przeczytasz w innej naszej poradzie.
Nie będę trzymać was dłużej w niepewności. Bohater tego tekstu – śpiwór Radical 16H – waży jedynie 1,5 kg przy zakresie temperatur sięgającym -73°C/-31°C (ekstremum/komfort). To potwierdzone dane, bo testowany był wg normy EN 13537. Gdzie tkwi tajemnica tego śpiwora? Radical 16 H to produkt, w którym w parze idą tradycja (czyli puch), najnowsze badania i technologie oraz proces produkcji.
Najlepszą izolację zapewnia puch o sprężystości 900 cui. Podkreślamy to prawie w każdym tekście, którego bohaterem jest puch – on nie grzeje. To, co zapewnia ciepło, to powietrze „uwięzione” pomiędzy puchem. Im więcej tego powietrza uda się zatrzymać, tym śpiwór (lub kurtka) będzie cieplejszy. Badania firmy Pajak wskazują, że istnieje pewna ilość „krytyczna” puchu. Przekroczenie jej – czyli wsypanie większej ilości puchu – nie przekłada się na zwiększenie komfortu termicznego. Konstruktorzy i technolodzy głowią się nad takim rozłożeniem puchu, by uwięzionego powietrza było jak najwięcej. I tu przechodzimy do konstrukcji śpiwora.
Ten śpiwór zaprojektowany i stworzony został w Polsce. Jest owocem wielu testów i badań, które firma Pajak zleciła niezależnym laboratoriom i testerom. Wszystko po to, by otrzymać produkt skrojony na najbardziej ekstremalne warunki. Takie jak zimowa wyprawa w Himalaje czy polarna ekspedycja.
Każdy pojedynczy śpiwór od początku do końca, lub jak kto woli od projektu do ostatniego szwu powstaje w Polsce. I każda osoba, która nad nim pracuje robi to dokładnie i z uwagą, błędy są eliminowane już na etapie produkcji. Wszystko po to, by klient otrzymał produkt doskonały, a wszystkie egzemplarze były identyczne. Tu nie ma miejsca na niedociągnięcia czy łamanie procedur – nie da się sprawdzić ekstremalnego śpiwora w warunkach innych niż… ekstremalne.
Specjalnie zaprojektowane komory wewnątrz śpiwora mają zapewniać puchowi maksymalną możliwość rozprężania. W przekroju wnętrze śpiwora przypomina literę H, z nawet dwie – jedna lekko przesunięta nad drugą, niczym cegły w murze. To sprawia, że wewnętrzna warstwa komór nie pokrywa się z zewnętrzną. W ten sposób zapewniono puchowi możliwość rozprężenia, a jednocześnie wyeliminowano zimne punkty.
Radical 16 H to udane połączenie natury i technologii. Izolację zapewnia najlepszy gatunkowo puch gęsi. Natomiast powłoką śpiwora jest materiał Gelantos Ultra Light Rip Stop z warstwą IRL wewnątrz. Materiał powłoki jest leciutki, dobrze się kompresuje, a jednocześnie technologia rip stop sprawia, że nie trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem. To ważne – w końcu wyprawy to ciągłe pakowanie i rozpakowywanie plecaków, suszenie śpiworów, ich zwijanie, rozpinanie i wreszcie spanie w nich.
Natomiast dzięki wewnętrznej warstwie IRL (IR Reflective Layer) możliwe jest zatrzymanie nawet połowy ciepła wytwarzanego przez ciało. Mamy zatem doskonałą izolację wzmocnioną warstwą, która pozwala na zatrzymanie ciepła. To dzięki temu w śpiworze można komfortowo przetrwać najmroźniejsze noce.
Jak wygląda nowoczesny śpiwór puchowy każdy mniej więcej wie. Przede wszystkim to kształt mumii, dopasowany do ciała z kapturem. Łączy on komfort termiczny i wygodę spania. Oczywiście model Radical 16H jest takiego kształtu. Dwubiegowy zamek wyposażono w system szybkiego rozpinania i wyeliminowano haczenie czy zacinanie. Każdy, kto choć raz po ciemku walczył z zacinającym się suwakiem wie, jak ważny jest to element. Dodatkowo specjalne puchowe listwy w okolicy zamka zabezpieczają, by ogrzane powietrze nie wydostawało się na zewnątrz. Kaptur jest szczelny, a specjalny kołnierz odgradza głowę od reszty ciała, w każdej strefie dbając o zachowanie maksymalnego komfortu.
Wcześniej wspominałam o suszeniu śpiwora. Ze względu na kondensację pary wodnej choćby z oddechu lub gotowanej w namiocie wody, śpiwór musi być wietrzony i suszony. Specjalne pętle znajdujące się po wewnętrznej i zewnętrznej stronie ułatwiają przypięcie to choćby do masztów namiotu.
Pajak dołącza do każdego śpiwora dwa worki. Kompresyjny – idealny na wyprawy, w którym śpiwór nie zajmuje wiele miejsca oraz siateczkowy do przechowywania. To bardzo ważne, by w czasie, gdy nie korzysta się ze śpiwora, pozwolić puchowi się rozprężyć. Dzięki takiemu przechowywaniu, śpiwór będzie służył zdecydowanie dłużej.
Śpiwór Radical 16H jest produktem polskiej marki Pajak. To rodzinna firma, której swoje nazwisko – w zinternacjonalizowanej formie – użyczyli właściciele Ewa i Andrzej Pająk. Od niemal 30 lat (dokładnie od 1983 r.) firma specjalizuje się w tworzeniu odzieży puchowej i sprzętu outdoorowego najwyższej jakości. Pajak jest wśród wielu fanów outdooru synonimem najwyższej jakości produktów. Jest to możliwe dzięki zaangażowaniu całego zespołu, tworzenia produktów wyłącznie w Polsce oraz korzystaniu z najlepszych jakościowo materiałów.
Ambasadorami marki są znani sportowcy, którzy podczas swoich wypraw korzystają z odzieży i sprzętu sygnowanych znakiem pająka. Marka wspierała m.in. Adrzeja Bargiela podczas udanej wyprawy Sunt Leones K2 Ski Challenge w czasie rekordowego zjazdu na nartach z drugiej najwyższej góry świata.
