Awaryjna kurtka przeciwdeszczowa w góry
Porady

Awaryjna kurtka przeciwdeszczowa w góry

Dominik Marzec / 24 sierpnia 2022

Jest trochę dylematów w życiu każdego turysty. Jedni wolą Beskid Niski, drudzy Bieszczady. Jedni lubią niskie buty trekkingowe, drudzy wysokie. Jedni w schronisku zamawiają pomidorową z makaronem, drudzy z ryżem. Są jednak rzeczy, które nie podlegają dyskusji i są nielubiane przez wszystkich. Nikt na przykład nie lubi w górach marznąć ani… moknąć!

Oczywiście nie mówimy tu o orzeźwiającym, ciepłym deszczyku w upalne popołudnie, bo taki da się lubić. Mówimy tu o paskudnej ulewie, która łapie nas w najmniej oczekiwanym momencie gdzieś w terenie. Przed kompletnym przemoczeniem może wtedy ocalić awaryjna kurtka przeciwdeszczowa, którą w kilka chwil wyciągniemy z plecaka i zarzucimy na grzbiet. A na pytania co to właściwie znaczy „kurtka awaryjna” i jak powinna wyglądać, postaramy się za moment odpowiedzieć.

Zobacz kurtki przeciwdeszczowe w naszej ofercie.

Awaryjna kurtka przeciwdeszczowa – kiedy się przyda?

Ogólnie rzecz biorąc, pojęcie kurtki awaryjnej stosowane jest najczęściej w sezonie letnim i pozostałych cieplejszych miesiącach. Jesienią, zimą i wiosną najczęściej i tak wędrujemy w jakiejś odzieży wierzchniej, nieistotne czy będzie to akurat kurtka hardshell, czy jakiś softshell. Zimą funkcję awaryjną może pełnić lekka kurtka albo sweter puchowy przenoszony w plecaku na wypadek dłuższego postoju na mrozie albo innych nieprzewidzianych wypadków, ale to już trochę inna historia. Latem natomiast, pogoda w górach lubi się zmieniać jak w kalejdoskopie, nie mówiąc o tym, ze lipiec to statystycznie najbardziej deszczowy miesiąc w roku.

Awaryjna kurtka przeciwdeszczowa w góry powinna mieć określone cechy. (fot. Marmot)

Lekka kurtka wodoodporna o dobrych parametrach może uchronić nas przed przemoczeniem podczas nagłej ulewy czy burzy na szlaku, ale również wtedy, gdy zimny wiatr dopadnie nas znienacka gdzieś wysoko na odsłoniętym górskim grzbiecie.

Najważniejsze cechy kurtki awaryjnej:

  • Wodoodporność – po to nosimy w plecaku kurtkę na wszelki wypadek, aby być pewnym, że spełni swoje zadanie w sytuacji kryzysowej. Oczywiście najlepiej aby była to kurtka membranowa, ponieważ wtedy nie tylko osłoni nas przed niesprzyjającą aurą, ale też zapewni odpowiednią oddychalność eksportując na zewnątrz wilgoć wyprodukowaną przez nasz organizm.
  • Membrana – różni producenci stosują różne rodzaje membran w swoich kurtkach przeciwdeszczowych, a jeśli chcą przy tym zachować niską wagę i pakowność swojej odzieży, sięgają po najlżejsze dostępne rodzaje membran (lub też sami takie opracowują). Najlżejsze kurtki hardshell są uszyte w konstrukcji 2-warstwowego laminatu lub 2,5-laminatu, w których to membrana jest sprasowana z warstwą wierzchnią i pozbawiona podszewki (wtedy membranę od wewnątrz chroni specjalny nadruk), co ma wpływ na wagę oraz ilość zajmowanego miejsca po złożeniu. Gdy chcemy by była to kurtka z membraną GORE-TEX najlepiej sprawdzi się tu odmiana Paclite.
  • Oddychalność – można na rynku znaleźć tanie i proste peleryny czy kurtki kangurki z kapturem bez membrany, które wykonane z poliestru może i skutecznie ochronią przed deszczem, ale co z tego, skoro po kilkuset metrach marszu i tak będziemy przemoczeni, ale od… środka. Funkcjonalność takiej odzieży nie będzie się wiele różnić od worka foliowego, z którego spłynie cała woda padająca nań z góry, ale jednocześnie nie pozwoli na odparowanie wilgoci jaką wygenerujemy podczas ruchu. No bo ostatecznie kiedy będziemy najczęściej korzystać z kurtki awaryjne? Latem. A latem jest najczęściej ciepło. Matematykę zostawiam wam.
  • Pakowność – pod tym pojęciem kryje się po prostu ilość miejsca jaką odzież zajmuje po złożeniu. Może to być ładne złożenie kurtki w kosteczkę, zwinięcie w rulon, albo upakowanie do jej własnej kieszeni, bo i takie rozwiązania są stosowane i jest to niesłychanie wygodne. Najbardziej kompaktowe modele po takim skompresowaniu będziemy w stanie zmieścić w bocznej kieszeni plecaka, czy nawet kieszeni spodni jeśli mamy trekkingi z bocznymi kieszeniami zwanymi kieszeniami „cargo”. Gdy skończy się ulewa i wyjdzie słońce, pamiętajcie aby wysuszyć kurtkę na kilka chwil, choćby. przymocowując ją do plecaka. Nie ma nic gorszego niż zwinięty w kulkę, mokry materiał, a jeśli zapomnimy o nim i rozpakujemy dopiero po kilku dniach, to już w ogóle będzie katastrofa.
  • Waga – parametr mocno powiązany z tym wyżej, ale jednak warto o nim wspomnieć. Skoro kurtka ma być awaryjna, to przez większość czasu będzie spoczywała w plecaku tym samym zwiększając jego wagę. Jak mówi mądre porzekadło: gramy to kilogramy, kilogramy to ból. Dlatego też kurtki polecane jako awaryjne przeciwdeszczówki to zazwyczaj odzież o prostym kroju, pozbawione zwiększających ciężar dodatków takich jak podszewki, siateczki, wzmocnienia oraz uszyte z cienkich i lekkich materiałów.
  • Prosty krój – no właśnie, więc skoro kurtka i tak ma leżeć w plecaku podczas wycieczki, to im prostszy krój i im mniej wodotrysków zwiększających jej wymiary i wagę – tym lepiej. Nie potrzebujemy tu mnóstwa kieszeni, wystarczy głęboki kaptur (najlepiej z daszkiem, żeby woda nie spływała po twarzy), nieco dłuższy tył oraz ściągacze na dolnym brzegu oraz mankietach – aby można było szczelnie osłonić się przed deszczem. Awaryjna kurtka nie potrzebuje też specjalnej podszewki, która na pewno zwiększa komfort noszenia i jest przyjemniejsza w dotyku, ale w tego typu kurtka nie służy do wielogodzinnych wędrówek ani rekreacyjnych spacerów po lesie, więc na komfort możemy przymknąć oko – ważne, aby pozostać suchym.

Skocz do kategorii kurtki przeciwdeszczowe damskie lub kurtki przeciwdeszczowe męskie.

Ciekawe modele kurtek awaryjnych

Leciutkie i pakowne kurtki gore-tex mogące spełniać rolę odzieży awaryjnej posiadają w swojej ofercie chyba wszyscy liczący się na rynku outdoorowym producenci i jeśli tylko dany model wpisze się w nasze potrzeby, nieważne czy będzie to kurtka The North Face, Rab, czy Patagonia. Rzućmy jednak okiem na kilka propozycji wprost ze skalnikowego asortymentu.

Kurtka z membraną Marmot Precip Eco

Zastosowany w tej kurtce autorski laminat 2,5L o nazwie NanoPro wyróżnia się znakomitą oddychalnością w stosunku do oferowanego stopnia ochrony przed wodą. Kurtkę można zwinąć do jej własnej kieszeni i waży niecałe 300 gramów, więc idealnie sprawdzi się jako awaryjna odzież w plecaku. Dodatkowo kurtka Marmot Precip w wersji Eco materiał pochodzi w 100% z recyklingu, a powłoka DWR jest wolna od szkodliwych związków PFC.

kurtki przeciwdeszczowe damskie
Kurtka Precip to jedna z najpopularniejszych lekkich kurtek przeciwdeszczowych. (fot. Marmot)

Kurtka membranowa Patagonia Torrentshell 3L

Kurtka Patagonia Torrentshell to prawdziwy klasyk – minimalistyczny model, który zajmuje niewiele miejsca po złożeniu a zastosowana w nim membrana 2.5 H2No® Performance Standard zapewnia skuteczną ochronę przed deszczem. Kurtka oferuje spory zakres regulacji i została wyposażona w poprawiające wentylację wywietrzniki pod pachami, a pomimo tych dodatków jej waga pozostaje niska.

Kurtka GORE-TEX Mountain Equipment Garwhal GTX

Projektując kurtkę Garwahl producent postawił na niską wagę i pakowność, dzięki czemu zadowoli wszystkich miłośników stylu fast&light Użyto w niej znanej i lubianej membrany GORE-TEX® Paclite, laminowane zamki oraz wodoodporny suwak YKK Aquaguard. Co ważne, model ten posiada wysoką gardę i obszerny kaptur, które dobrze ochronią twarz przed zacinającym deszczem i wiatrem.

kurtka przeciwdeszczowa goretex
Gdzie liczy się niska waga i niezawodna membrana, tam sprawdzi się kurtka Garwhal GTX. (fot. Mountain Equipment)

Kurtka z GORE-TEX Salewa Moiazza

Moiazza to kolejny w naszym zestawieniu model oparty na membranie GORE-TEX® Paclite, będący przy tym istną wagą piórkową (niewiele ponad 300 gramów). Jej konstrukcja Free-Motion pozwala na pełną swobodę ruchów, posiada kaptur zintegrowany z gardą i kołnierzem. Ograniczono tu liczbę szwów do minimum, a te które są niezbędne zostały zalaminowane, aby nie przepuścić ani kropli wody z zewnątrz.

Poznaj nasze kurtki GORE-TEX męskie lub kurtki GORE-TEX damskie.


Jeśli pakując się nawet na krótki wyjazd w teren będziecie się zastanawiać, czy warto targać ze sobą kurtkę wodoodporną – bo przecież pogoda ma być jak żyleta i ani jednej chmurki na niebie – odpowiedź powinna być zawsze jedna. Warto! Aura w górach potrafi być nieprzewidywalna, a waszych pleców przecież mocno nie obciąży wrzucenie do plecaka zwiniętej, lekkiej kurtki przeciwdeszczowej. Tym bardziej, że dobra kurtka w góry może czasem ważyć nie więcej niż dwie tabliczki czekolady z orzechami.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.