Jaki plecak na narty wybrać?
Porady

Jaki plecak na narty wybrać?

Skadi / 29 stycznia 2024

W dziedzinie sprzętu outdoorowego zaobserwować możemy postępującą specjalizację. Dotyczy to również plecaków – na rynku znajdziemy modele przeznaczone do kolarstwa, trekkingu, alpinizmu, skituringu… Poniekąd może to powodować zapytania o sens tworzenia kolejnych podziałów. Wszak na pozór plecak to plecak i powinien poradzić sobie ze wszystkim. Czy jednak aby na pewno? Tym razem stawiamy pytanie – jaki plecak na narty?

Diabeł tkwi w szczegółach – możemy na wycieczkę skiturową wybrać się choćby i z tornistrem szkolnym. Jeśli jest to jednorazowa przygoda dla zasmakowania czym właściwie jest ten sport, taka oszczędność jest nawet uzasadniona. Jeśli jednak narciarstwo stanowi jeden z częściej uprawianych przez nas sportów i na dwóch deskach spędzamy sporo czasu (lub planujemy spędzać bo właśnie złapaliśmy bakcyla), warto zainwestować w plecak nieco bardziej skrojony pod nasze potrzeby.

W kręgu naszego zainteresowania znajdą się nie tylko specjalistyczne plecaki narciarskie. Mimo to, aby zapewnić nam komfortowe korzystanie z uroków białego szaleństwa, dobrze aby wybrany przez nas model posiadał pewne szczególne cechy. Jakie? To zależy od uprawianej przez nas dyscypliny narciarstwa!

Plecak narciarski na stok

Chyba najmniejszy problem mają osoby wybierające plecak mający im służyć przede wszystkim na zagospodarowanym stoku narciarskim. W takie miejsce nie zabieramy ze sobą wielu specjalistycznych akcesoriów, nasza aktywność ogranicza się wyłącznie do zjazdów (bez podchodzenia), a narty znajdują się zazwyczaj pod naszymi nogami lub stoją „zaparkowane” przed przystokowym barem.

plecak na stok jazda na narty
Plecak na stok powinien przede wszystkim przylegać do pleców. (fot. Ben Koorengevel, Unsplash)

„Narciarskość” plecaka nie jest w tym przypadku bardzo istotną cechą. Zdecydowanie jednak powinno cechować go dobre przyleganie – plecak po założeniu i zapięciu pasa biodrowego i piersiowego nie powinien przemieszczać się i podskakiwać – to bardzo utrudni utrzymanie równowagi! Kolejną istotną cechą jest solidne zamknięcie. Zwłaszcza na początkowym etapie nauki jazdy będzie nas czekała niejedna wywrotka. Głupio byłoby zorientować się na koniec dnia, że nie mamy przy sobie portfela lub kluczyków od samochodu. Ochronić nas przed tym może również wewnętrzna, dodatkowo zapinana kieszeń lub zapięcie do kluczy.

Nieco mniej ważny, ale wciąż przydatny jest materiał o sensownej wodoodporności. Nie musi to być pełna wodoszczelność – w deszczu oblężenie przeżywają raczej bary niż stoki narciarskie. Dobrze jednak, aby nie przesiąkał wodą z topniejącego śniegu. Ze względu na bliskość punktów gastronomicznych itp., na stoku często możemy jednak w ogóle zrezygnować z plecaka.

Plecak na narty biegowe

Na biegówkach niewiele osób używa plecaków, zwłaszcza jeśli chodzi o szybkie, intensywne treningi. Jeśli jednak pewniej czujemy się mając ze sobą dodatkowy, ciepły ciuch albo niewielki termos z gorącą herbatą, doskonałym pomysłem będzie użycie plecaka (kamizelki) biegowej lub torebki biodrowej („nerki”). Inaczej sprawa ma się jeśli nart biegowych używamy do spokojnej turystyki i nie zależy nam na dynamice poruszania się. Wtedy na plecy możemy wrzucić cokolwiek. Mniejszy bagaż oznacza jednak zdecydowanie większą wygodę!

silvini narty biegowe
Im mniej, tym wygodniej. Na biegówkach często rezygnuje się z jakiegokolwiek bagażu. (fot. Silvini)

Plecaki na narty skiturowe

Największe znaczenie będzie miał dobór odpowiedniego plecaka dla narciarza skiturowego. Sport ten bowiem stanowi tak naprawdę połączenie okoliczności właściwych turystyce górskiej albo wręcz wysokogórskiej oraz narciarstwu.

Wycieczka wycieczce nierówna – dla części osób skituring będzie oznaczał podejście wzdłuż nartostrady, zatem poza pomieszczeniem dodatkowej ciepłej kurtki plecak nie musi spełnić wielu wymogów. Na wielu wycieczkach będziemy jednak zmuszeni działać wiele godzin, jedynie w oparciu o zapasy zgromadzone w naszym plecaku, czasem zaś zdjąć narty lub mierzyć się z nagłą śnieżycą, czy porywami wiatru. Dotyczy to również łagodniejszych gór, takich jak Beskidy czy Sudety. Plecak skiturowy musi w tej sytuacji pomieścić prowiant, dodatkowe ubrania, apteczkę pierwszej pomocy, mapę i inny sprzęt do nawigacji, a także umożliwić przytroczenie nart i innych akcesoriów.

Plecak skitour zabierany w teren wysokogórski powinien dodatkowo pomieścić lawinowe ABC (detektor lawinowy, sonda i łopatka) – i to nie byle gdzie, ale w osobnej, łatwo dostępnej kieszeni. Istotny jest dobry system nośny, zwłaszcza jeśli preferujemy długie wyrypy, związane z zabieraniem większej ilości ładunku.

Wybór takiego plecaka zacznijmy oczywiście od sprawdzenia czy dobrze leży na naszych plecach. Nie może podskakiwać czy luźno „bujać się”, wytrącając nas z równowagi. Zastanówmy się jakiej pojemności potrzebujemy. Osobiście uważam, że obciążenie większe niż 6 – 7 kg skutecznie odbiera przyjemność ze zjazdu, zatem odpowiedzmy sobie na pytanie jaki ekwipunek faktycznie będzie nam potrzebny na narciarskie wycieczki.

Myślę, że plecak o pojemności większej niż 35 litrów ma sens tylko w przypadku, kiedy narty stanowią dla nas praktyczny środek lokomocji np. w drodze na wspinanie, nie zaś przyjemność i cel sam w sobie.

Możliwość troczenia nart czy uchwyt na kask to ważne elementy plecaka na skitury. (fot. Dynafit)

Kolejnym krokiem będzie wybór systemu troczenia nart. Mocowanie nart do plecaka realizowane jest na dwa sposoby: narty spięte razem, troczone z tyłu plecaka, po przekątnej oraz system „A”, gdzie deski przypięte są pojedynczo po obu stronach plecaka i spięte razem na górze. Pierwszy system jest nieco bardziej uniwersalny – pozwala również na przypięcie deski snowboardowej.

Następnie zwróćmy uwagę na rodzaj i jakość punktów dostępu do plecaka, zapięć i kieszeni. Strategicznie rozmieszczone zamki i kieszenie pozwolą nam na dostanie się do dokładnie tego elementu ekwipunku, jaki jest nam w danym momencie potrzebny, bez wyjmowania całej zawartości plecaka. Koniecznie wybierzmy plecak z kieszenią na lawinowe ABC, chyba że nie zamierzamy działać w terenie zagrożonym lawinami.

Jakość zamków z kolei pozwoli uniknąć sytuacji, kiedy pechowo na odległej przełęczy okaże się, że zamknięcie naszego bagażu uległo awarii i w żaden sposób nie możemy zabezpieczyć się przed pogubieniem jego zawartości na zjeździe…

Upewnijmy się, że wybierany przez nas plecak ma poza możliwością troczenia nart również odpowiednie troki do czekana oraz możliwość dopięcia kasku. Ta ostatnia cecha pozwala wybrać plecak nieco mniejszy, nie będziemy bowiem musieli upychać osłony głowy do środka.

Nie dajmy się także złapać na marketingowy chwyt w postaci płytki RECCO wmontowanej w plecak. O ile sens jej obecności w odzieży jest dyskusyjny, zwłaszcza w rejonach odległych od stoków narciarskich, o tyle w przypadku plecaków, płytka RECCO jest wręcz szkodliwa! Jedna z podstawowych reguł zachowania się w przypadku porwania przez lawinę mówi o natychmiastowym zrzuceniu plecaka. W takiej sytuacji poszukujący nas ratownicy zamiast trafić od razu na nas, mogą zacząć sondowanie w okolicy naszego zrzuconego bagażu… Wyjątkiem jest tu jeden, specjalistyczny typ plecaka, którego w przypadku porwania przez lawinę bezwzględnie nie zrzucamy – plecaki lawinowe.

Plecak lawinowy – narciarska polisa na życie

Dla tych, którzy często zapuszczają się w teren zagrożony lawinami, odpowiedni będzie plecak lawinowy. Produkty z tej kategorii charakteryzują się obecnością poduszki powietrznej, napełnianej przez system elektryczny lub nabój ze sprężonym gazem. Poduszka taka po napełnieniu działa dwojako – z jednej strony zapewnia nam dodatnią wyporność, pozwalającą utrzymać się na powierzchni lawiniska, z drugiej zaś daje pewną ochronę przed ewentualnymi obrażeniami.

Przykładem jest plecak Arva Switch Tour Bundle, umożliwiający nam wymianę komór – w zależności od charakteru naszej wycieczki, możemy zainstalować komorę o pojemności 25 bądź 40 litrów. Konkurencyjny plecak ABS A.Light Tour 35-40 posiada dwie niezależne poduszki powietrzne, minimalizując ryzyko uszkodzenia całego systemu np. przez wystające spod śniegu skały.

Wyruszając w teren zagrożony lawinami, warto zabrać plecak lawinowy. (fot. Black Diamond)

Plecak narciarski czy uniwersalny?

Jak widać nie jesteśmy skazani wyłącznie na plecaki narciarskie. Dziś większość opisywanych wymagań względem plecaków, również skiturowych, spełnia wiele modeli turystycznych proponowanych przez renomowanych producentów (i zazwyczaj wspominają oni o tym fakcie). Nie ma zatem potrzeby zakupu mocno wyspecjalizowanego modelu, który służył nam będzie jedynie na nartach, przez większość roku leżakując w szafie. W przypadku jednak, kiedy zamierzamy częściej przebywać w górach o charakterze alpejskim, zwłaszcza jeśli interesują nas ambitne zjazdy stromymi stokami, poważnie rozważmy zakup plecaka lawinowego – nasze życie warte jest każdej ceny!

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.