Volven to marka, która oferuje wysoko jakościowy sprzęt outdoorowy za bardzo przyzwoite pieniądze. W ubiegłym roku portfolio Volvena wzbogaciło się o kilka zupełnie nowych produktów, odświeżone zostały dotychczasowe hity.
Grupą produktów marki Volven, którą warto się zainteresować są śpiwory – puchowe i syntetyczne. Jakościowo nie odbiegają od topowych marek, a ceny są bardzo przystępne. W tym tekście porównuję śpiwór Volven Polaris i śpiwór Narvi 400, który pochodzi z nowej rodziny produktów.
Volven Polaris śmiało można określić mianem bestsellera – jest od kilku lat jednym z chętniej wybieranych śpiworów marki Volven. Wpływa na to kilka czynników: dobre parametry termiczne, niewielka waga i objętość, a także (a może przede wszystkim) cena.
Polaris to śpiwór puchowy, trzysezonowy (wiosna, lato, jesień), idealny do nocowania pod namiotem. Narvi to nowe modele śpiworów puchowych Volven. To grupa śpiworów, które występują w dwóch odmianach: 200 i 400 (nazwa modelu oznacza wagę wypełnienia). Najlepszy do porównania z Polarisem będzie Narvi 400, a cechy wspólne i różnice między tymi modelami znajdziecie poniżej.
Odkryj wszystkie –> śpiwory puchowe Volven.
Oba modele to śpiwory puchowe. Ich wypełnienie to puch naturalny, kaczy, o bardzo dobrym stosunku puchu do pierza 90/10. Oznacza to, że 90% wypełnienia stanowi puch, którego właściwości izolacyjne tak cenimy w śpiworach i odzieży puchowej, a tylko 10% pierze, którego właściwości są zdecydowanie gorsze (warto tu zaznaczyć, że właściwie nie spotyka się wypełnień w pełni puchowych).
Różnica między modelami jest w rozprężalności puchu. W śpiworze Polaris mamy wartość 700 cuin, a w Narvi 400 – 650 cuin. Wartość – podawana w jednostkach imperialnych – ta pokazuje, ile calów sześciennych zajmuje 1 uncja puchu, oczywiście im jest wyższa, tym lepiej. Obie wartości 650 i 700 cuin to bardzo dobry wynik dla puchu kaczego.
Na jeszcze jeden parametr wypełnienia warto zwrócić uwagę – bo przekłada się na cenę produktu. Chodzi o certyfikat RDS (Responsible Down Standard) puchu, którym wypełniono śpiwór Narvi. Certyfikat ten potwierdza dobre traktowanie zwierząt, z których pochodzi puch i pierze. Oznacza on dobre traktowanie ptaków podczas hodowli i niepozyskiwanie surowca od żywych zwierząt.
Zarówno śpiwór Volven Polaris, jak i Volven Narvi 400 zostały przebadane testach zgodnych z normą ISO 23537-1:2016. Dzięki jednej normie wyniki testów można ze sobą zestawić i porównać. Rezultaty tych badań określają temperatury użytkowania śpiworów: komfortu i graniczne. Dla zmarzluchów lepszy będzie Narvi 400, którego temperatura komfortu wynosi 3,7°C, natomiast w przypadku śpiwora Polaris jest to 6,7°C. Co to oznacza w praktyce? Że spokojnie możesz zabierać oba śpiwory na wiosenne lub jesienne wypady pod namiot czy bushcraft na hamaku (pamiętaj, że w tych porach roku kluczowa jest izolacja od podłoża!). Czy Polaris lub Narvi 400 sprawdzi się też jako śpiwór puchowy do schroniska? Zdecydowanie tak, choć weź pod uwagę, że jeśli zimą w schronisku gospodarze porządnie nagrzeją, to może lepiej będzie spać pod śpiworem, niż w jego wnętrzu.
Kliknij w śpiwór, który Cię interesuję i zobacz go w naszym sklepie.
Oba śpiwory turystyczne mają oczywiście kształt mumii. W konstrukcji zastosowano równoległe komory z puchem – które wizualnie przypominają poziome pasy, na które podzielony jest śpiwór. Mumia to sprawdzona konstrukcja, która w najbardziej optymalny sposób zapewnia izolację przed chłodem i komfort spania. Narvi ma nieco bardziej poszerzoną konstrukcję w ramionach, a to sprawia, że może być wygodniejszy dla niektórych użytkowników (np. osób, które lubią spać na boku). Dodatkowa warstwa materiału, tzw. kołnierz, zatrzymuje ciepło wewnątrz śpiwora. W Narvi 400 zastosowano wygodny rzep, który łatwo zapiąć i w ten sposób zapobiec utracie nagrzanego już powietrza z wnętrza śpiworu. W Polarisie jest to gumowy ściągacz ze stoperem, który zdarza się, że w nocy na tyle niefortunnie się ułoży, że będzie powodował dyskomfort.
W omawianych modelach do wyboru są wersje z zamkiem po lewej lub prawej stronie. Decyzja o wyborze należy do użytkownika, warto to przemyśleć biorąc pod uwagę np. stronę, na której najczęściej śpimy (ja na przykład, jako lewoboczny śpioch, wybieram zamek po lewej stronie). Dodatkowo, jeśli mamy dwa śpiwory z zamkami z różnych stron, bez problemu połączymy je ze sobą, żeby stworzyć jeden wspólny śpiwór. To rozwiązanie szczególnie przypadnie do gustu zmarzluchom.
Standardem, który znajdziemy w obu omawianych śpiworach Volven, jest także dwubiegowy zamek – czyli taki, dzięki któremu w zapiętym śpiworze można otworzyć dół. Dla wszystkich, którzy tuptają nocą, albo lubią delikatny chłodek przy nogach i ciepło w górnej części śpiwora. W okolicy suwaka są też różnice między modelami. W modelu Narvi 400 przy zamku jest specjalne przeszycie, które ułatwia zapinanie i rozpinanie suwaka bez irytujących zacięć. Ponadto ten model ma zamki renomowanej firmy YKK, co także przekłada się na bezproblemowe zapinanie i rozpinanie.
Wybierając śpiwór częstym kryterium (poza komfortem termicznym) jest także kompaktowy rozmiar po złożeniu i waga niewielka waga. Dobra wiadomość jest taka, że oba produkty marki Volven spełniają te oczekiwania. Lekki śpiwór puchowy nie powinien ważyć więcej niż 1 kg – oba modele mieszczą się w tym limicie. Waga śpiworu Polaris to 930 g, natomiast Narvi 400 jest lżejszy – 865 g.
Śpiwór puchowy wkłada się, a właściwie upycha w worku transportowym. Do kolejnych właściwości naturalnego puchu, która łączy się z jego sprężystością, jest fakt, że ściśnięty znakomicie się kompresuje, dzięki czemu śpiwór (ale ta sama zasada dotyczy też odzieży) zajmuje naprawdę bardzo niewiele miejsca. Na powyższych zdjęciach pokazano do jakich rozmiarów można skompresować każdy ze śpiworów – za punkt odniesienia służy dużych rozmiarów gaz turystyczny.
Już na pierwszy rzut oka widać różnicę w materiałach zewnętrznych śpiworów. W modelu Narvi 400 zastosowano nylon 15D. Jest to materiał lekki i dobrze się kompresuje. Z zewnątrz zastosowano technologię ripstop, która zapewnia większą wytrzymałość na uszkodzenia zewnętrzne. Materiał Polarisa jest bardziej „zbity” – to nylon 40D, cięższy i zajmujący więcej miejsca po złożeniu, natomiast sprawiający wrażenie trochę bardziej wytrzymałego. Niemniej od strony zewnętrznej także zastosowano wersję nylonu ripstop. Materiał zewnętrzny ma też chronić przed „gubieniem” puchu, a tę właściwość sprawdza się po prostu podczas użytkowania.
Oba śpiwory turystyczne występują w kilku wersjach kolorystycznych. Starsza wersja Polarisa była jak pierwsze modele Fordów – można było sobie wybrać każdy kolor, pod warunkiem, że był to pomarańczowy. W odświeżonej wersji mamy do wyboru trzy kolory: dobrze znany pomarańczowy, a także niebieski i zielony – w połączeniu z dwiema wersjami położenia zamków to aż sześć wersji do wyboru. W przypadku Narvi 400 tych wariantów jest mniej – cztery – bowiem śpiwór występuje w kolorze granatowym lub pomarańczowym (oraz zamkiem po lewej lub prawej stronie).
Drobne elementy, na które zwykle nie zwraca się uwagi przy wyborze sprzętu turystycznego, okazują się bardzo przydatne podczas użytkowania. Do takich rozwiązań z pewnością należą pętelki, które ma u dołu każdy omawiany Volven śpiwór. Są przydatne podczas suszenia w terenie lub przechowywania w szafie.
Drugi element wiąże się właśnie z przechowywaniem. Śpiwory puchowe nieużywane muszą pozostawać rozprężone. Polaris można powiesić w szafie albo położyć czy to pod łóżkiem czy gdzieś na półce. Do Narvi 400 dołączono wygodny, płócienny worek, w którym śpiwór będzie rozprężony i dodatkowo zabezpieczony przed kurzem czy możliwością rozdarcia. Jeśli przechowujesz kilka śpiworów w domu włóż worek transportowy do wnętrza (lub zawieś go na wieszaku), wtedy po pierwsze unikniesz nerwowych poszukiwań tego niezwykle potrzebnego elementu zestawu, a ponadto zapakujesz właściwy śpiwór do odpowiedniego worka (jeśli chodzi o model i/lub stronę zamku).
Jak widać śpiwory Volven Polaris i Narvi 400 są do siebie niezwykle podobne. Różnice między nimi tkwią w szczegółach. Różnica w cenie bierze się właśnie z tych szczegółów – warto wziąć to pod uwagę wybierają turystyczną kołderkę. Podsumowując zalety obu śpiworów:
Kiedy kupujesz śpiwór pomyśl też zawczasu o podłożu. Tak, jak wspomniałam na początku dobra izolacja od podłogi w przypadku spania pod namiotem szczególnie wiosną i jesienią ma kolosalne wrażenie. Może to być lekki i mały materac dmuchany lub cięższa, ale lepiej sprawdzająca się w warunkach o niepewnym podłożu, mata samopompująca.
Ta polska marka to więcej niż tylko śpiwory – odkryj sprzęt marki –> VOLVEN!
