W szufladzie każdego outdoorowego zapaleńca znajdziemy jakąś latarkę czołową, a często nawet niejedną. O ile do wieczornego treningu biegowego, pokonywania łatwiejszych szlaków po zmroku, czy biesiadowania na wieczornym biwaku wystarczy już podstawowa lampka czołowa o natężeniu światła 100-200 lumenów, tak do bardziej ambitnych przedsięwzięć taka moc może okazać się niewystarczająca. W takich sytuacjach potrzeba więcej światła i większego zasięgu. Pomożemy w wyborze latarki czołowej.
Im więcej czasu spędzamy w górach, tym mocniej rosną nasze potrzeby. Długotrwałe czy ambitne działania zwiększają szansę na pojawienie się niekorzystnych warunków atmosferycznych, takich jak gęsta mgła, deszcz i śnieg, które potrafią stworzyć barierę nie do przebicia dla światła latarki czołowej.
Zapraszam zatem na mały przegląd najmocniejszych latarek czołowych w ofercie Skalnik.pl – taki ranking latarek czołowych. Kolejność jest przypadkowa, ale kluczem było dobranie reprezentantów od różnych producentów oraz moc minimum 500 lumenów, co można uznać za umowną granicę mocnej czołówki (bo latarka czołowa 1000 lumenów i więcej to już istne reflektory).
Kliknij link i poznaj wszystkie czołówki z naszej oferty
Nie zawsze potrzebne nam są silne czołówki. Są jednak sytuacje, w których przyda nam się naprawdę mocna czołówka. Należą do nich na pewno takie aktywności jak:
Pogoń za „cyfrą” to zmora wielu dziedzin życia, która dotyka też rynek latarek. Trzeba jednak uważać, bo tak jak pogoń za liczbą megapikseli w aparatach fotograficznych, tak ślepa gonitwa za lumenami może nas zaprowadzić w ślepy zaułek.
Na rynku są modele latarek czołowych szokujące tysiącami lumenów, ale cóż z tego, że w specyfikacji widzimy 10 000 lumenów, skoro kuleje elektronika i komfort użytkowania, a snop światła jest krzywy przez niskiej jakości soczewkę, a na koniec latarka nagrzewa się i gotuje szybciej niż litr wody w Jetboilu. Dlatego warto zaufać sprawdzonym producentom, którzy dbają nie tylko o upakowanie jak najmocniejszej diody, ale też o jakość innych podzespołów, ergonomię (czas pracy latarki, różne tryby pracy i wyposażenie w regulowaną opaskę), aż po przemyślany design. Możecie się zgodzić lub nie, ale outdoorowa czołówka mimo wszystko powinna po prostu też ładnie wyglądać. Zacznijmy więc ranking latarek czołowych, które otwiera…
Latarka czołowa Ledlenser H19, to sprzęt producenta zdobywającego u nas coraz większą popularność wśród miłośników aktywnego spędzania czasu w terenie. Model ten należy do najwyższej linii produktowej Signature, w której znalazło się oświetlenie dla najbardziej wymagających użytkowników – osób uprawiających sporty ekstremalne, pracowników przemysłu czy ratowników. Oferuje różne tryby świecenia. W trybie Boost mamy tutaj aż 4000 lumenów, więc możemy za jednym przyciśnięciem włącznika zmienić noc w dzień pośrodku dziczy, praktycznie w każdych warunkach.
Jest to latarka czołowa LED (ma 2 diody LED), z których jedna odpowiada za światło rozproszone o krótszym zasięgu, a druga za skupione o zasięgu dłuższym (nawet do 330 metrów). Maksymalny czas świecenia na najwyższych ustawieniach wynosi 20 godzin. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż w tej latarce czołowej możliwe jest zdalne sterowanie światłem poprzez noszoną na ręku opaskę i zastosowaną technologię Bluetooth 5.0.
Znajdź czołówkę Ledlenser H19R Signature w naszym sklepie.
Armytek słynie w środowisku outdoorowo-militarnym ze znakomitych latarek kątowych/hybrydowych i takiej też konstrukcji jest model C2 Pro Max. Lampkę możemy nosić na głowie jak czołówkę, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby odpiąć paski nośne i przytwierdzić latarkę do kierownicy roweru, szelki plecaka czy krawędzi kieszeni przy użyciu klipsa. Ponad 3700 lumenów budzi respekt. Zapytasz o tryby świecenia? Ta czołówka posiada w sumie aż 16. Pojemny akumulator Li-Ion ma pojemność 5000 mAh, więc wytrzyma naprawdę długo, a aluminiowa obudowa spełnia normę ochrony przed wodą i pyłami na poziomie IP68. W naszym rankingu latarek czołowych model Armytek wypada naprawdę dobrze – to niezniszczalny sprzęt do prawdziwych zadań specjalnych.
Przejdź do sklepu i znajdź czołówkę Armytek Wizard C2 Pro Max.
Nadal nie wiesz, jaką latarkę czołową wybrać? Może ta propozycja Ci się spodoba. Petzl to prawdziwi fachowcy w dziedzinie oświetlenia dla pasjonatów outdooru, nie mogło tu więc zabraknąć reprezentantów tej marki. Model Petzl Swift RL oferuje aż 900 lumenów i 150 metrów zasięgu, co spełni potrzeby alpinistów, narciarzy i biegaczy górskich. Swift RL zachwyca swoimi parametrami w stosunku do gabarytów, ponieważ jest naprawdę nieduża i waży zaledwie 100 gramów, za co pokochają ją wyznawcy filozofii fast&light. Ma obrotową głowicę, czyli regulacja nachylenia nie będzie problemem. Sprzęt wyposażony w technologię Reactive Lighting pozwala skupić się na pokonywanej trasie, a nie na przełączaniu trybów, ponieważ sama analizuje najbliższe otoczenie i miejsce, na które kierujemy światło, aby jak najlepiej dostosować wiązkę światła do aktualnych warunków. Nie jest to standard w latarkach czołowych!
Tutaj znajdziesz czołówkę Petzl Swift RL.
Latarka czołowa ranking bez Black Diamonda? Nie ma szans! Jak sama nazwa sugeruje, jest to latarka czołowa Black Diamond wręcz ikoniczna. Od lat to najmocniejsza latarka czołowa w katalogu BD, chętnie wybieraną między innymi przez wspinaczy i skiturowców, regularnie doczekując się nowych wersji. Ta najnowsza oferuje strumień 700 lumenów światła, maksymalny zasięg 140 metrów, a także posiada szczelną obudowę na poziomie IP67 i 6 trybów świecenia. Czołówka Black Diamond zapamiętuje ostatni tryb i posiada dodatkowe diody w kolorze czerwonym, zielonym i niebieskim plus tryb SOS. Te modele są zasilane bateriami AA, ich czas świecenia to nawet 175 godzin. Znana z innych wersji tego producenta funkcja PowerTap™ umożliwia szybkie odpalenie najmocniejszego światła jednym ruchem, gdy zajdzie potrzeba chwilowego doświetlenia kluczowego punktu w terenie.
Kliknij i znajdź czołówkę Black Diamond Icon 700.
Amerykański BioLite to marka, którą znałem przede wszystkim z produkcji oryginalnych kuchenek turystycznych z funkcją generatora prądu. Jeśli przyjrzeć się mocniej marce, to okaże się jednak, że również latarki czołowe tej marki, to naprawdę ciekawe produkty. HeadLamp 750m została zaprojektowana w autorskim systemie 3D SlimFit, w którym głowica i elektronika latarki jest częściowo zintegrowana z opaską. Dzięki takiej konstrukcji lampa nie odstaje od głowy i waży jedyne 150 gramów, co jest świetnym wynikiem dla tak mocnej lampy z zewnętrznym akumulatorem 3000 mAh.
Te latarki akumulatorowe oferują solidne 750 lumenów światła o zasięgu 130 metrów. Ultrasi startujący w najbardziej hardkorowych i długich zawodach docenią funkcję Run Forever, która pozwala na ładowanie czołówki za pomocą kabla USB bez przerywania świecenia.
Czołówkę Biolite znajdziesz tutaj.
Najlepsza latarka czołowa z rodzimego podwórka? Czemu nie! Zestawienie zamyka polski akcent, czyli lampka wrocławskiej firmy Mactronic. Stały strumień światła napędza 400 lumenów, ale dzięki opcji Boost -czyli możliwości chwilowego turbodoładowania do 735 lumenów – udało jej się załapać do naszej listy. Vizo RC oferuje 100 metrów zasięgu, wysoki stopień ochrony (IP64) i wyróżnia się małą głowicą z możliwością regulacji kąta świecenia. Z tyłu umieszczono czerwoną diodę sygnalizacyjną, często będącą obowiązkowym elementem wyposażenia np. podczas biegów ultra. W zestawie znajdziemy kabel przedłużający do zasilania, który pozwoli schować akumulator w plecaku lub za pazuchą kurtki, co przyda się w chwili, gdy będziemy chcieli chronić akumulator przed niską temperaturą lub podładować akumulator czołówki.
Przejdź do sklepu i znajdź czołówkę Mactronic Vizo RC.
Wybór czołówki może nie być łatwy. Niezależnie od tego, którego z wyżej wymienionych zawodników wybierzecie, z takim kompanem na pewno nie zabraknie wam światła w trudnym momencie. Pamiętajcie, że przy zakupie duże znaczenie będzie miało przeznaczenie latarki – podczas wypraw górskich nie potrzebujesz takiego mocarza jak podczas ultramaratonu. Te latarki czołowe sprawdzą się niezależnie od tego czy właśnie stoicie pod ścianą w środku nocy, jesteście na szlaku epickiej wyprawy rowerowej, czy spędzacie drugą noc na trasie 240 kilometrowego ultramaratonu w górach. Mocna latarka to podstawa wyposażenia i warto tu wybierać mądrze.