Turystyka rowerowa rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie. Z roku na rok przybywa osób, które próbują swoich sił w kilkudniowych wyprawach rowerowych. Takie wyjazdy bardzo często łączą się z biwakiem pod namiotem. Jednym z pierwszych problemów z jakimi stykają się początkujący kolarze sakwowi, jest jak spakować niezbędny ekwipunek i jednocześnie nie przeciążyć roweru.
Sakwy rowerowe są bardzo pojemne, ale podstawowe wyposażenie na biwak, czyli namiot, śpiwór i karimata, potrafi zająć większość miejsca, a przecież trzeba tam jeszcze wcisnąć odzież, wodę i żywność, narzędzia, części zamienne i wiele innych drobiazgów.
Jednym z najcięższych i najbardziej objętościowych elementów wyposażenia kolarza-turysty jest namiot. Co ciekawe, nie ma jednej koncepcji, jak taki namiot na rower wybrać. Panują skrajne opinie. Jedni wybierają rozwiązania ultralekkie – jak jednopowłokowe namioty jednoosobowe, a nawet kombinację hamak turystyczny + tarp. Inni stawiają na namioty 3-osobowe z dużymi przedsionkami, przyjmując że sprzęt jest dzielony na kilku uczestników wycieczki. Jest jeszcze mnóstwo rozwiązań pośrednich, posiadających wady i zalety obu poprzednich rozwiązań. Przyjrzymy się im wszystkim na przykładach. Wytypuję i zaproponuję 4 propozycje, moim zdaniem najciekawsze, które pozwolą Wam zorganizować biwak, mniej lub bardziej wygodnie, podczas ekspedycji rowerowej.
Podróżowanie rowerem wiąże się z koniecznością mocnego ograniczania bagażu
Nawet jeśli poruszacie się w większej grupie, namiot jednoosobowy może być bardzo ciekawym pomysłem na zorganizowanie sobie noclegu. Jego największą zaletą jest niska waga i mała objętość. Łatwo go upchać do sakwy i nie będzie nam szczególnie ciążył. Jest to dobra opcja nie tylko dla osób podróżujących samotnie, ale też ceniących sobie prywatność na biwaku. Problemem jest to, że taki namiot jest przeważnie niezbyt wygodny w eksploatacji. Jest w nim mało miejsca i jest niski. Często wysokość takiego namiotu uniemożliwia nawet wygodne siedzenie w środku. Trudno będzie też wewnątrz zmieścić sakwy rowerowe, więc będą musiały zostać na zewnątrz. Co nie jest szczególnie bezpieczne i nie mówię tu tylko o kradzieży, ale przede wszystkim o zagrożeniu zamoczenia zawartości przez deszcz, a nawet poranną rosę. Problem z namiotami jednoosobowymi jest też taki, że ich cena „na osobę” jest najwyższa ze wszystkich kategorii. Często są one droższe od namiotów 2-osobowych. Moje typy w tej kategorii to Volven Mistral i Naturehike Cloud Up I.
Mistral to najmniejszy i najlżejszy z namiotów Volvena. Jest to propozycja dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z turystyką rowerową lub po prostu nie chcą inwestować zbyt dużo w namiot. To najtańszy namiot 1-osobowy w ofercie Skalnika, ale jednocześnie jest wykonany z bardzo solidnych materiałów o wysokich parametrach wodoodporności. Jest mały po spakowaniu, ale przez zastosowanie stelaża z włókna szklanego cięższy od Cloud Up I.
Namiot 1 osobowy Volven Mistral
Cloud Up I jest wykonany z lżejszych materiałów i ma aluminiowy stelaż. Dzięki temu, pomimo znacznie większych rozmiarów po rozłożeniu, jest o ponad kilogram lżejszy od Volvena. Ma też przestronniejszą absydę, pozwalającą upchać w niej sakwy rowerowe. Naturehike jest dużo lepszym namiotem od Volvena, ale trzeba za niego odpowiednio więcej zapłacić.
Zaletą obu tych namiotów jest to, że można podczas pogodnych, ciepłych nocy rozstawić samą sypialnię, która chronić będzie przed komarami, a jednoczenie zapewni nocleg pod gwiazdami.
Namiot jednoosbowy Naturehike Cloud Up 1
Namiot dwuosobowy to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie podczas wypraw rowerowych, kiedy jedzie razem kilka osób. Ciągle są to jeszcze konstrukcje w miarę lekkie i łatwe do spakowania, a dające już dużo większy komfort snu. Trzeba też pamiętać, że zawsze jeden namiot 2-osobowy zajmie mniej miejsca niż dwa 1-osobowe tej samej klasy. Dzięki temu łatwiej dzielić ekwipunek pomiędzy członków wyprawy. W dwójkach jest też większa szansa na upchanie części dobytku w środku a nie pod przedsionkiem. W kategorii namiotów 2-osobowych proponuję przyjrzeć się takim modelom, jak Coleman Crestline 2 i Naturehike Cycling II.
Coleman to propozycja budżetowa od uznanego producenta. Konstrukcja typu igloo jest przestronna jak na namiot dwuosobowy. Dla ułatwienia montażu stelaże i tunele tropiku zostały oznaczone kolorami. Namiot zapewnia zwiększone bezpieczeństwo przez wykonanie go z materiału trudnopalnego. Podobnie jak w przypadku namiotów jednoosobowych, niska cena wynika przede wszystkim z zastosowania stelaży z włókna szklanego, co znacząco podnosi wagę.
Namiot 2 osobowy Coleman Crestline 2
Po drugiej stronie mamy ponownie propozycję marki Naturehike. Cycling II to specjalistyczny namiot dedykowany turystyce rowerowej. Postawiono w nim na absolutny minimalizm. Wersja dwuosobowa waży zaledwie 1820 gramów. Dla poprawy wentylacji i zwiększenia komfortu użytkowania namiot ma dwa wejścia. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość rozstawienia nie tylko samej sypialni, ale też samego tropiku, dzięki czemu możemy szybko zrobić tymczasową osłonę przed deszczem.
Namiot dwuosobowy Naturehike Cycling 2
Czas na zmianę optyki i postawienie na maksimum wygody na biwaku. Namioty trzyosobowe i większe to moim zdaniem nienajlepsze rozwiązanie na wycieczki rowerowe. Co prawda nadal możemy kupić w miarę lekkie namioty z wyższej półki, ale zawsze będzie to produkt dość objętościowy. W sakwach się raczej już nie zmieści i trzeba go będzie troczyć na zewnątrz. Możemy za to zyskać duży przedsionek, który, jak już dojedziemy na miejsce noclegu, będzie bardzo przydatny.
W niektórych namiotach z dużym przedsionkiem można nawet przy odrobinie samozaparcia upchać rower pod daszkiem. Ale przedsionek przede wszystkim pozwoli nam wygodnie pomieścić sakwy, bez upychania ich w środku lub pomiędzy tropikiem a sypialnią. Przedsionek to też najlepsze miejsce do gotowania i jedzenia podczas deszczowej pogody. Wykorzystując połączoną przestrzeń sypialni i przedsionka, z łatwością możecie podejmować gości, zwłaszcza tych, którzy zabrali ze sobą jedynkę typu „trumna”. Najciekawsze wg mnie modele to Volven Storm i Coleman Cortes 3.
Namiot trzyosobowy Volven Storm
Jeśli Volven ma duży przedsionek, to Coleman ma ogromny. Przyjmując założenie podzielenia wagi tych namiotów (ok. 5 kg) na trzech użytkowników, gdzie jeden wiezie stelaż, drugi sypialnię, a trzeci tropik, będzie to rozwiązanie korzystniejsze niż trzy jedynki, a zyskuje się w miarę wygodną przestrzeń do wypoczynku podczas słabszej pogody. Namioty są podobne pod względem parametrów i charakterystyki. Volven będzie zawsze nieco tańszy.
Namiot 3 osobowy Coleman Cortes 3
Ostatnią opcją jest wykorzystanie zamiast namiotu kombinacji hamak turystyczny+ tarp + moskitiera. Osobiście uważam, że to niezbyt wygodne rozwiązanie, chociaż ma wielu entuzjastów. Ze wszystkich pomysłów ten zestaw jest na pewno najlżejszy i pewnie też najtańszy, chociaż jeżeli dodamy do tego zestawu markowe linki przedłużające do hamaka oraz osłonę na drzewo zabezpieczającą je przed uszkodzeniem, to może się okazać że jednak tani namiot 2-osobowy może mieć lepszą cenę. W ofercie Skalnika znajdziecie hamaki i akcesoria najlepszych światowych producentów Eno i Ticket To The Moon.
Nocowanie w hamaku pozwala zaoszczędzić wagę i miejsce w bagażu
Jak widać, wybierając namiot na rower macie całe mnóstwo możliwości. W zależności od indywidualnych preferencji oraz liczebności grupy możecie wybrać rozwiązania bardzo lekkie i wygodne w transporcie, ale dające mniej komfortu podczas biwaku, albo zdecydować się na produkty cięższe i większe, jednak zapewniające wygodniejszy nocleg. Namiot na rower możecie kupić w Skalniku zawsze w bardzo atrakcyjnych cenach. Rabaty dla niektórych zaprezentowanych modeli sięgają czasem nawet 50%.
