Ślepota śnieżna i inne zagrożenia. Okulary przeciwsłoneczne w góry
Porady

Ślepota śnieżna i inne zagrożenia. Okulary przeciwsłoneczne w góry

Sławek Nosal / 13 sierpnia 2019

Okulary przeciwsłoneczne nie są tylko atrakcyjnym dodatkiem. Przed szkodliwym dla wzroku promieniowaniem UV trzeba dobrze się chronić tak na co dzień, jak i podczas górskich wycieczek. W górach ochrona oczu ma jednak szczególne znaczenie. Dlatego też okulary w góry powinny mieć odpowiednią konstrukcję, doskonałą jakość i odpowiednie certyfikaty.

Problem właściwej ochrony oczu nie dotyczy tylko alpinistów. Jak uciążliwe potrafi być silne świtło słoneczne dla komfortu widzenia, wiedzą dobrze również turyści, żeglarze czy kierowcy zawodowi. Tak naprawdę wszystkie osoby, które długotrwale przebywają w warunkach silnego oświetlenia lub w nich pracują, powinny dobrze zadbać o komfort widzenia, który jest również stawką walki o zdrowie wzroku.

 

Dlaczego okulary w górach są potrzebne

Dobre okulary sportowe powinien mieć pod ręką każdy, kto uprawia aktywności outdoorowe. Żeglarz, wędkarz czy turysta – każda z tych osób, jeśli nie nosi okularów przeciwsłonecznych, przez wiele godzin wystawia wzrok na ciężką próbę. Okazuje się, że w górach problem potęguje się jeszcze bardziej i jest zależny od wysokości. Im wyżej, tym silniejszej ochrony wzroku potrzebujesz.

Do problemu długotrwałej ekspozycji na warunki silnego światła słonecznego dochodzi kilka innych czynników. Wraz z wysokością rośnie siła promieniowania ultrafioletowego. Szacuje się, że już na wysokości 3000 m n.p.m. dawka promieniowania UV może być nawet dwa razy większa niż w dolinach.

W wysokich partiach gór problemem jest również brak cienia. Jeśli wybierasz się w piętra gór pozbawionych wysokiej roślinności, nie masz szansy, by schować się przed promieniami słońca. No chyba że cień rzuci na ciebie jakaś wielka góra. Z tego powodu zabranie dobrych okularów z filtrem UV jest tak samo ważne jak posmarowanie się kremem z takim filtrem.

Na lodowcach i na wysokościach, gdzie przekracza się granicę wiecznego śniegu, dochodzi jeszcze jeden czynnik. Promienie słońca odbite do lodu i śniegu potęgują problem. Wzrok przyjmuje bowiem jeszcze więcej światła i to takiego, które nie pada tylko z góry, ale również z boku lub od dołu.

Im góry wyższe, tym ochrona musi być mocniejsza (fot. Julbo)

 

Ślepota śnieżna i inne zagrożenia dla oczu

Jak piloci kojarzą się z okularami typu aviator (pilotki), tak himalaiści kojarzą się z okularami na lodowiec, których charakterystyczna cechą są boczne osłony. Takie okulary lodowcowe przypominają czasem okulary do spawania i nie jest to pozbawione sensu skojarzenie. Dawniej bowiem za gogle służyły czasem okulary spawalnicze. Dziś na szczęście nie trudno kupić specjalne okulary w góry wysokie.

Najsłynniejszym z zagrożeń dla wzroku w górach jest ślepota śnieżna. To dolegliwość, która w historii podboju ośmiotysięczników zapisała się tragicznymi wydarzeniami. Wystarczy wspomnieć choćby okoliczności wydarzeń z udziałem Polaków, takie jak wydarzenia na Nanga Parbat w styczniu 2018 r., czy wypadek lawinowy na przełęczy Lho La z 1989 r. Zarówno Tomasz Mackiewicz, jak i Andrzej Marciniak zmagali się ze skutkami ślepoty śnieżnej, która przyczyniła się do tego, że nie byli oni w stanie schodzić o własnych siłach do niżej położonych obozów.

Ślepota śnieżna to ostre zapalenie spojówek i nabłonka rogówki. Jej przyczyną jest długotrwała ekspozycja na silne promieniowanie UVB. Inuici chronili się przed nią dawniej improwizowanymi okularami, wykonanymi ze ścięgien i kości karibu. Himalaiści do ochrony przed nią stosują dziś okulary lodowcowe.

Na ślepocie śnieżnej nie wyczerpuje się jednak katalog dolegliwości związanych silnym światłem słonecznym w górach. Katalog schorzeń, dolegliwości i chorób oczu związanych z wpływem promieniowania ultrafioletowego jest duży. Zdaniem specjalistów latem – i nie tylko wtedy – okulary chronią przed:

  • zapaleniem spojówki
  • zapaleniem rogówki
  • czerniakiem naczyniówki oka
  • retinopatią słoneczną (uszkodzenie termiczne siatkówki oka)
  • skrzydlikiem (zmiana chorobowa oka)
  • tłuszczykiem
  • zaćmą.

To najpoważniejsze z zagrożeń dla wzroku i okolic oczu. Warto dodać, że skóra wokół oczu jest bardzo delikatna i cienka. Częsta i długa ekspozycja prowadzi do szybszego jej starzenia się, prowadzi do jej przebarwień i powstawania zmarszczek. To jednak najmniejszy, kosmetyczny z problemów związanych z promieniami UV.

ślepota śnieżna okulary

Ślepota śnieżna to jedno z najczęstszych zagrożeń dla alpinistów (fot. Julbo)

 

Jak wybrać okulary w góry

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że nie każde ciemne okulary będą nas chronić. Ochrona przed promieniowaniem UV możliwa jest tylko wtedy, gdy soczewki okularowe posiadają filtr UV i gdy są one dobrej jakości, którą potwierdzają odpowiednie certyfikaty. Pamiętaj, że okulary pozbawione filtrów mogą przynieść więcej szkody niż korzyści.

Okulary przeciwsłoneczne powinny posiadać filtr, który chroni przed pełnym spektrum promieniowania ultrafioletowego, czyli promieniami UVA, UVB i UVC. Ważne jest również dobranie odpowiedniej kategorii ochronności, którą oznacza się symbolami od 0-4. Okulary w obrębie tych kategorii przepuszczają różną ilość światła, co oznacza, że są przeznaczone na różne warunki oświetlenia. Poniższa tabela przedstawia podział okularów na stopnie ochrony. W góry powinno się zabierać okulary kategorii 3 i 4. Ta ostatnia jest niezbędna często zimą lub tam, gdzie mamy do czynienia z lodowcem i wiecznym śniegiem.

 

Kategoria Przepuszczanie światła Zastosowanie
0 80-100% soczewka przezroczysta/delikatnie przydymiona – słabe warunki oświetleniowe
1 43-80% soczewka delikatnie przyciemniona – słabe warunki oświetleniowe
2 18-43% soczewki o średnim zaciemnieniu; słabe, umiarkowane i zmienne oświetlenie
3 8-18% soczewki ciemne, uniwersalne; silne światło słoneczne
4 3-8% soczewki bardzo ciemne; bardzo silne światło słoneczne; nie nadaje się do prowadzenia pojazdów mechanicznych

 

Istotne są również inne filtry i powłoki, które można znaleźć w renomowanych okularach przeznaczonych do sportu i aktywności outdoor. Okulary Julbo, czy okulary marki Arctica, posiadają często filtr polaryzacyjny lub powłoki lustrzane. Filtr polaryzacyjny pozwala zachować kontrastowe widzenie, gdy światło słoneczne odbija się od tafli wody, śniegu, mokrej jezdni. Z tego powodu okulary z polaryzacją powinni wybierać alpiniści, narciarze, żeglarze i kierowcy. Powłoki lustrzane odbijają natomiast inne składowe światła słonecznego, które mogą wpływać na jakość widzenia lub być groźne dla wzroku.

 

Kolor soczewki to nie tylko kwestia gustu

Myli się ten, kto w kolorach soczewek okularowych widzi tylko estetyczną i modową stronę. Okazuje się bowiem, że kolor szkieł w okularach ma znaczenie dla uzyskanego obrazu, a czasem także dla poziomu ochrony.

W okularach z najmocniejszą ochroną przed światłem słonecznym stosuje się często soczewki brązowe. Mają one tę zaletę, że oprócz ochrony przed silnym światłem, poprawiają także kontrastowość widzenia.

Soczewka szara jeszcze mniej ingeruje w naturalne barwy. Jeśli zatem nie szukasz różowych okularów i zależy ci na postrzeganiu kolorów w sposób jak najmniej zniekształcony, to tego typu szkła będą dla ciebie najbardziej odpowiednie. Podobnie zachowuje się soczewka w kolorze zielono-szarym.

Całkiem zielone szkła mają już zgoła inną charakterystykę. Takie soczewki zaburzają postrzeganie barw. Stosuje się je najczęściej w tych modelach okularów, które nosi się przy słabszym słońcu. Do warunków gorszego oświetlenia nadają się też okulary z soczewkami w kolorze żółtym. To barwa szkieł okularowych, która przy słabym świetle pozwala dojrzeć więcej szczegółów. Wszystko dlatego, że obraz uzyskiwany przez takie soczewki charakteryzuje się lepszym kontrastem.

 

Okulary z fotochromem

Można powiedzieć, że osobną grupę stanowią okulary fotochromowe. To specjalna grupa okularów, która posiada soczewki reagujące na natężenie światła. Dzięki temu okulary tego typu potrafią dobrać sobie odpowiedni stopień ochrony dla danych warunków oświetlenia, na przykład w zakresie kategorii 2-4.

Mówiąc prościej, gdy jest bardzo jasno, okulary z fotochromem przyciemniają się samodzielnie, a gdy światła jest mniej, ich soczewki stają się jaśniejsze. Reakcja dobrego fotochromu jest bardzo szybka, więc nie ma potrzeby martwić się, że okulary tego typu nie nadążają za zmianami oświetlenia. Warto jednak nadmienić, że fotochrom nie zawsze może działać bez zarzutu. Niektóre okulary fotochromowe nie nadają się do prowadzenia samochodu. Nie chodzi nawet o to, że przyciemniając się do kategorii 4 mogą być zbyt ciemne. Warto wiedzieć, że szyba auta pochłania część promieniowania UV, które odpowiedzialne jest za aktywowanie okularów fotochromowych i zwyczajnie siła tej aktywacji w aucie może być zbyt mała. W samochodzie zawsze warto mieć parę uniwersalnych okularów ze szkłami w kategorii 3 lub 2.

 

Na co jeszcze zwrócić uwagę

Jest jeszcze kilka detali, na które warto zwracać uwagę przy zakupie okularów w góry. Z uwagi na aktywny styl życia, warto zadbać, by okulary były zawsze dobrze dopasowane do kształtu twarzy. Najlepiej więc przymierzyć kilka par zanim wybierze się tę właściwą. Kupując okulary w góry nie warto przywiązywać się nawet do sugerowanej płci, jeśli model nie jest unisexowy.

Na przykładzie okularów lodowcowych Julbo można zobaczyć, że czasem poza kolorystyką niewiele się zmienia. Przykładem mogą być okulary Montebianco i Monterosa. Te drugie – przeznaczone rzekomo dla kobiet – mogą doskonale pasować mężczyznom o węższym typie twarzy.

julbo monterosa

Okulary lodowcowe Monterosa posiadają boczne osłonki, które można w razie potrzeby zdjąć. To model węższy, ale bliźniaczy w stosunku do okularów Montebianco (fot. Julbo)

W okularach w góry najważniejsze jest to, by spełniały one swoje zadanie. Najistotniejsza jest ochrona, więc trzeba nie tylko dobrze dobrać kategorię ochrony, kolor soczewek i filtry. Warto zwrócić uwagę też na kształt i rozmiar soczewek, które powinny dobrze otaczać oczy i ich okolice. Istotnym elementem dla pełnej ochrony są również osłony boczne lub na tyle szeroka konstrukcja zauszników, że gwarantuje ona ochronę przed światłem padającym z boku.

Ważnym elementem jest konstrukcja noska i kształt zauszników. Noski w okularach do bardziej aktywnych działań mają często antypoślizgowe części z silikonu. Zauszniki powinny być natomiast albo dobrze dopasowane, albo odpowiednio wyprofilowane, albo mieć konstrukcję, która pozwala je formować. Takim rozwiązaniem w okularach marki Julbo jest technologia 360° adjustable temples. Antypoślizgowe panele czasem stosuje się również w końcach zauszników. To rozwiązanie mają często okulary Arctica o bardziej sportowych oprawkach. Taki patent, pozwala projektantom zrezygnować z konieczności stosowania nosków i uzyskać dobrą stabilizację.

Czasem przydają się nawet najmniejsze drobiazgi. Jeśli wspinasz się, to kiedyś docenisz bardzo taki szczegół jak małe otworki na końcach zauszników. Sloty na sznureczek lub opaskę do okularów to detalik, który pozwala nie pozbyć się okularów, gdzieś wysoko w skalnej ścianie.

 

Wszystko to nie wyczerpuje do końca cech, na które warto zwracać uwagę przy wyborze okularów outdoorowych. Specjalnie ograniczyłem się do rzeczy, które mają największe znaczenie w okularach w góry. Okulary outdoor to oczywiście nie tylko typowe okulary górskie. Dlaczego? Dlatego, że to często aktywność wpływa na wybory projektantów i potrzeby użytkowników. Wystarczy uświadomić sobie, że biegacze (nie tylko górscy) zamiast okularów z bocznymi osłonkami wybiorą modele z lepiej wentylowanymi szkłami, czyli na przykład modele bez pełnej oprawki. Żeglarze, czy kajakarze (choćby górscy), mogą natomiast szukać takich modeli, które będą posiadać oprawki z nie tonących w wodzie materiałów. Właśnie dlatego przy wyborze okularów warto zwracać uwagę na tak wiele niuansów. Wszystko to procentuje później w terenie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.