Śpiwór puchowy to synonim komfortu w chłodne noce oraz niezrównanej lekkości. Jednocześnie kojarzy się ze sporym wydatkiem. Wiadomością, która ucieszy z pewnością tych, którzy do tej pory wybierali śpiwory syntetyczne, jako produkt tańszy, jest nowa kolekcja marki Volven, do której dołączyły wysokiej jakości, certyfikowane śpiwory puchowe Volven. Zanim jednak przypatrzę się im z bliska, trochę ogólnych wiadomości na temat śpiworów puchowych.
Przypuszczam, że każda osoba, która chociaż raz wypróbowała puchowy śpiwór, nie będzie chciała brać na górski wypad żadnego innego. Dlaczego? Dzięki wyśmienitym właściwościom puchu: jest lekki, świetnie się kompresuje, no i przede wszystkim ma znakomite właściwości izolacyjne.
Zobacz wszystkie produkty marki Volven.
Dodajmy jeszcze fakt, że puch jest naturalny, a zatem puchowe śpiwory są po prostu bardziej eko. Jest jednak ważna rzecz, o której świadomi konsumenci powinni pamiętać – certyfikat dla puchu.
Puch jest pozyskiwany ze zwierząt to fakt, który trudno przeoczyć. Jednak sposoby na to pozyskiwanie bywają różne. Dzięki certyfikatowi RDS (Responsible Down Standard) możemy mieć pewność, że puch został pozyskany w sposób etyczny – dbano o dobrostan ptaków w hodowli, a sam puch nie został pozyskany od żywych zwierząt.
I tu kolejna dobra wiadomość śpiwory Volven z nowej kolekcji mają wypełnienie, którym jest puch RDS.
Dotychczas w ofercie marki Volven był tylko jeden śpiwór puchowy – Polaris oraz śpiwór hybrydowy Expedition (w którym całkiem udanie połączona została sztuczna ocieplina i puch). Teraz dołączyły do nich jeszcze dwie serie śpiworów puchowych: Volven Skadi i Volven Narvi.
Obie serie to śpiwory przetestowane według europejskiej normy EN ISO 23537-1:2016, a jednostką testującą był czeski Instytut Testowania Tekstyliów. Co to oznacza dla klientów? Łatwo można porównać parametry (przede wszystkim temperatury), jakimi opisano śpiwory Volven, z produktami innych marek. Puch kaczy (Volven Narvi) oraz gęsi (Volven Skadi) zostały pozyskane w sposób etyczny, o czym zaświadcza certyfikat RDS.
Kliknij w link i poznaj wszystkie śpiwory puchowe Volven.
Śpiwory mają kształt mumii, który zapewnia optymalną kumulację ciepła, a jednocześnie zapewnia dobry komfort podczas snu. Kaptur z możliwością zmniejszenia obwodu chroni głowę przed zimnym powietrzem. Nie zapomnijmy też o tym, że każdy z modeli dostępny jest w dwóch wersjach położenia zamka. Powłoką śpiworów jest lekki nylon, z zewnętrznej strony w technologii ripstop, która zwiększa odporność na zewnętrzne uszkodzenia. Choć o powłoce wspominam na końcu jest ona niezwykle ważna. Materiał musi być kompresyjny i lekki, a jednocześnie jego splot ma mocno ograniczać wydostawanie się puchu na zewnątrz.
Śpiwór Narvi jest modelem, który występuje w dwóch odmianach: Narvi 200 i Narvi 400. Liczby te oznaczają wagę puchu kaczego, wypełniającego śpiwór. Od tej ilości zależy przeznaczenie śpiwora oraz temperatury komfortu cieplnego. W obu odmianach puch ma taką samą wartość sprężystości 650 cui. Narvi 200 to śpiwór puchowy na lato (gdy temperatura w nocy przekracza 10°C) lub do spania w schroniskach. Z takiego modelu ucieszą się wszystkie osoby, którym zazwyczaj w nocy jest za gorąco, a jednocześnie chcą mieć w plecaku śpiwór mały i lekki. Narvi 200 waży tylko 565 gram, a po skompresowaniu jest niewiele większy od dużego kartusza z gazem (31×15 cm).
Trzysezonowy Narvi 400 sprawdzi się od wiosny do jesieni, gdy nocne temperatury potrafią zbliżyć się do 0°C (komfort to 3,7°C). Z nim spokojnie pojedziesz pod namiot, ułożysz się w hamaku lub w hotelu miliona gwiazd. Jego waga to 865 g a po spakowaniu jest kilka centymetrów dłuższy i szerszy niż Narvi 200 (35×17 cm) – nadal jak na śpiwór to bardzo niewiele, zatem w plecaku znajdzie się miejsce na te przedmioty, z których zwykle trzeba było zrezygnować.
Śpiwór Volven Skadi 600 wypełniony jest puchem gęsim, czyli puchem o najwyższych parametrach, stosowanym w najlepszym sprzęcie outdoorowym. Puch wypełniający śpiwór waży 600 g, a jego sprężystość wynosi 750 cui. Taka specyfikacja sprawia, że śpiwór Skadi polecany jest na noce, w których temperatura spada poniżej zera (komfort -2,9°C). Tak, po złożeniu jest większy niż modele Narvi (41×20 cm), ale jak na śpiwór o takich parametrach, jego kompresja jest naprawdę bardzo dobra.
Dotychczasowe śpiwory Volven opinie zbierały bardzo dobre, a klienci chwalili je za stosunek jakości do ceny, dobre parametry temperaturowe i kompresyjność. Wygląda na to, że opinie o nowych modelach mogą być podobne.
Do snu nie zakładaj na siebie zbyt wiele warstw. Pamiętaj, że puch to izolator, zatrzyma dużo ciepła, ale musi ono znaleźć się w śpiworze. Jako zmarzluch wiele razy zarzekałam się, że to nieprawda i zakładałam na siebie wiele warstw odzieży. Aż pewnej nocy dałam się namówić na sen tylko w bieliźnie merino. Od tamtego momentu jestem absolutną wyznawczynią prawdy o minimalnej ilości odzieży na sobie.
Największym wrogiem puchu jest woda. Puch traci wtedy swoje właściwości izolacyjne. Jeśli w prognozach meteorolodzy zapowiadają deszcz, nie wahaj się z rozkładaniem namiotu lub tarpa, a dla pewności śpiwór w plecaku zawiń też w worek foliowy. Jeśli mimo to śpiwór zmoknie, gdy tylko to możliwe wysusz go. Zamiast wieszania, jak wszystkie puchowe rzeczy, śpiwór lepiej będzie wysychał położony na płasko w przewiewnym miejscu.
Częste pranie nie jest tym, co puch lubi najbardziej, ale co jakiś czas śpiwór warto wyprać i wysuszyć. Do pralki z lekkim śpiworem puchowym włóż jakieś obciążenie, żeby pralka właściwie dobrała ilość wody. Jeśli masz suszarkę bębnową włóż do niej piłeczki (np. dodawane do płynów do prania puchu) – maszyna zrobi za ciebie robotę rozbijania puchu. Jeśli suszysz śpiwór „analogowo” połóż go na płasko i co jakiś czas zmieniaj stronę i uklepuj puch, żeby się porządnie wysuszył, rozprężył i poukładał w komorach.
Sprawdź, jakie śpiwory i maty Volven znajdziesz w Skalniku i wybierz idealny dla siebie sprzęt do biwakowania.
