Zabranie wody w góry to podstawa każdej wędrówki. Do czego ją zatem nalać? Butelka filtrująca, bidon, bukłak – opcji jest co najmniej kilka, ale jaka jest najlepsza? Ta, która spełnia większość twoich oczekiwań.
Zacznijmy od tego, że wychodzenie na górski szlak bez zapasu płynów to bardzo zły pomysł. Nikomu nie trzeba przypominać, że to dzięki właściwemu nawodnieniu nasz organizm jest w stanie regulować temperaturę i prawidłowo funkcjonować. Właściwe nawodnienie w górach to podstawa niezależnie od pory roku. Jednak to latem potrzebujemy więcej wody, bo organizm potrzebuje szybciej się schładzać.
Zdecydowanie wodę, a jeszcze lepiej wodę z niewielkim dodatkiem soku z cytryny, szczyptą soli ewentualnie rozpuszczoną multiwitaminą lub zestawem elektrolitów. Dzięki tym dodatkom powstanie napój, który zapobiegnie utracie ważnych mikroelementów czy minerałów, wypłukiwanych przy wzmożonym i długim wysiłku. Zdecydowanie odradzane są wszelkie słodzone i gazowane napoje, podobnie zresztą jak tzw. napoje energetyczne. Stawiamy na wodę – najtańszy i najbardziej naturalny napój.
Dodam jeszcze, że najlepsza jest kranówka (dla wątpiących w jej jakość – przegotowana woda). Woda kupowana przestaje być tania. Niebagatelne jest także i to, że butelka jednorazowa rozkłada się setki lat. Zatem inwestycja w naczynie wielorazowe to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale też natury, a to dla nas – miłośników przygód – powinien być priorytet. Pamiętaj także, że butelki pet są jednorazowe i nie powinny być napełniane wielokrotnie.
Sprawdźmy, do czego wlewać wodę w górach.
Butelka wielorazowa może być wykonana z plastiku, tritanu lub ze stali nierdzewnej. Coraz więcej producentów zwraca uwagę, by tworzywa sztuczne nadawały się do recyklingu i powstawały z ekologicznych materiałów. Podstawą dla naszego zrowia jest tworzywo pozbawione szkodliwych bisfenoli. Nowoczesnym i coraz częściej spotykanym materiałem jest tritan – przypominający szkło, ale zdecydowanie od niego lżejszy, odporny na uszkodzenia fizyczne, ekologiczny i zdrowy.
Nie wiesz, jak wyglądają butelki z tritanu? Zobacz butelki Nalgene w naszym sklepie.
Wykonane z tworzyw sztucznych są lekkie, ale zaletą, którą mają butelki stalowe to długie “trzymanie” temperatury płynu.
Butelki turystyczne dostępne są w różnych pojemnościach, każdy może więc wybrać idealną pojemność, dopasowaną do potrzeb organizmu. Praktycznym rozwiązaniem w niektórych modelach jest specjalny korek, który można łatwo przytroczyć do plecaka lub uprzęży.
Zobacz, jak wyglądają stalowe butelki Hydro Flask.
Odmianą butelki turystycznej jest bidon rowerowy. Zaprojektowany tak, by pasował do uchwytu w ramie, skąd łatwo można po niego sięgnąć w każdej chwili rowerowej wyrypy.
Czy wiesz, że mamy duży wybór akcesoriów rowerowych? Sprawdź bidony na rower.
Zalety:
Wady:
Kilka lat temu triumfowały na szlakach butelki z filtrem, głównie za sprawą dużej liczby dostępnych modeli, jakie pojawiły się na sklepowych półkach. W turystycznych zastosowaniach najpopularniejsza jest butelka Water-to-go, choć zasada działania jest we wszystkich podobna.
Ta butelka wielorazowa wyposażona jest w filtr – najczęściej węglowy – którego zadaniem jest pochłanianie zanieczyszczeń wody. Ale uwaga, zwykły filtr węglowy oczyszcza wodę z zanieczyszczeń chemicznych, takich jak zapach, ale już nie biologicznych. Taki bidon z filtrem to dobre rozwiązanie dla wszystkich, których smak zwykłej kranówki nieco odstrasza. Podwójne filtry, membranowo-węglowe, dają lepsze efekty jeśli chodzi o oczyszczanie wody, zarówno z drobnych zanieczyszczeń fizycznych, jak i biologicznych (drobnoustroje) i mechanicznych (mikroplastik).
Zalety:
Wady:
Butelki z filtrami różnych marek i wymienne filtry znajdziesz na naszej stronie.
Bukłak zwany też camel backiem to worek na płyn (w domyśle: wodę) z rurką zakończoną ustnikiem. Sam worek montuje się w plecaku, a rurkę wyprowadza w okolice szelek. Bukłaki to rozwiązanie na wędrówki o różnej intensywności i długości (świetne na via ferratach). Sprawdzą się nawet tam, gdzie dostęp do wody jest utrudniony, a to za sprawą swojej pojemności. Najczęściej waha się ona od 1,5 do 3 litrów. Bukłak na wodę jest rozwiązaniem mega wygodnym. Nie wymaga wyciągania naczynia z plecaka, po prostu wystarczy za pomocą ustnika nabrać łyk wody. Ze względu na tak szybki dostęp do płynu często spotkać można biegaczy górskich z minimalistycznymi plecakami, które mieszczą właściwie tylko bukłaki.
Jeśli chodzi o czyszczenie nie jest ono bardzo skomplikowane. Jeśli nosimy tylko wodę wystarczy opróżnić z niej bukłak i umyć ustnik. Nieco więcej zachodu wymaga umycie camel backa, w którym był samodzielny izotonik.
Rurkę w bukłaku łatwo można zdemontować, choćby na potrzeby dokładniejszego mycia. Producenci zadbali też o wymienne ustniki.
Zalety:
Wady:
Nie masz bukłaka? Zobacz jakie modele bukłaków są dostępne na skalnik.pl.