Jak odciążyć plecak na 10 sposobów
Porady

Jak odciążyć plecak na 10 sposobów

Dominik Marzec / 15 kwietnia 2022

Zbliża się czas wyczekanej wycieczki w góry. Trasa już od kilku tygodni ustalona i to w kilku wariantach. Nocleg w schronisku zaklepany, na horyzoncie pogoda jak żyleta, a plecak trekkingowy już czeka wypakowany samymi najpotrzebniejszymi rzeczami. Chwytasz za szelki, zarzucasz na plecy i… niewyobrażalny wprost ciężar przygniata do ziemi niczym Atlasa, który dźwigał na swych barkach całe sklepienie niebieskie.

Atlas dawał radę, to i człowiek gór da radę, ale może jest prostszy sposób. Ile razy zdarzyło wam się po podniesieniu plecaka pomyśleć, albo i zawołać na głos: ale ciężki! Bo mnie nieraz. A ile razy po takiej sytuacji postanowiliście usiąść i na chłodno zastanowić się, co faktycznie można w tym wycieczkowym ekwipunku odchudzić?

#1 Kup lżejszy plecak

Szach-mat! Zaczynamy z grubej rury, ale na wagę pustego plecaka naprawdę warto zwracać uwagę. Chociaż przeminęły już czasy brezentowych worków na potężnych stelażach z aluminiowych rurek, to wciąż przez swoją konstrukcję i użyte materiały, nawet mały plecak turystyczny może sporo ważyć. Może się okazać, że to wcale nie w zawartości, ale w wadze samego plecaka tkwi problem. Oczywiście trzeba tu będzie znaleźć złoty środek. Minimalistyczny worek wspinaczkowy albo plecak biegowy z cieniutkiego, nylonowego rip-stopu owszem, będzie leciutki, ale jego pojemność i komfort użytkowania podczas wielodniowego może nie wystarczyć – wszystko zależy od charakteru danego wypadu.

Pod tym linkiem znajdziesz plecaki turystyczne.

Ażurowe szelki, mniej rozbudowany pas biodrowy – takie elementy mają znaczenie. Dobrym kompromisem między lekkością i pakownym wnętrzem mogą być plecaki do speed hikingu. (fot. Salewa)

#2 Zainwestuj w lekki sprzęt biwakowy

Przejdźmy zatem do tego, co w środku. Zestawienie najcięższych rzeczy w plecaku otwiera sprzęt biwakowy, czyli cała grupa przeróżnych klamotów. Namiot, śpiwór, mata, kuchenka z kartuszem, naczynia. To dobre kilka kilogramów, które przy odpowiednich inwestycjach i umiejętnym doborze produktów będziemy w stanie obciąć nawet o połowę.

Na krótkich wypadach nie musimy się nimi przejmować, ale gdy planujemy choćby jeden nocleg w terenie (nie wspominając o pokonywaniu wielodniowych szlaków) powyższe elementy zajmą sporą część plecaka. Co wtedy począć? Zamiast namiotu można posłużyć się tarpem, zainwestować w leciutki i ciepły puchowy śpiwór. Ilość naczyń ograniczyć do jednego garnka i kubka i rozejrzeć się za takimi wykonanymi z tytanu. Zabrać mniejszy kartusz, zważyć matę i rozważyć jej wymianę na lżejszy materac. Możliwości jest naprawdę wiele!

Kompaktowy i lekki sprzęt to droga do lżejszego plecaka. (fot. Osprey)

#3 Dokładnie przeanalizuj trasę wycieczki

Jeśli tylko nie będziemy wędrować po dzikich ostępach i naszym celem nie będzie oszczędność pieniędzy, sporo wagi i miejsca w plecaku zaoszczędzimy planując posiłki i uzupełnianie zapasów w rozmaitych obiektach infrastruktury turystycznej napotkanej po drodze. Schroniska górskie, sklepiki, bufety, stacje benzynowe – jeśli będą na trasie naszej wycieczki rozmieszczone odpowiednio gęsto, będziemy mogli ograniczyć przenoszony prowiant do minimum, a na obiad, kawę i drugie śniadanie wstąpić do jednego z mijanych miejsc.

Zobacz nasz film o tym, jak planować wycieczki w góry.

Dobry plan wyprawy lub wycieczki pozwala ograniczyć zbędne kilogramy. (fot. Salewa)

#4 Zabierz treściwy i wysokokaloryczny prowiant

Kolejnym z największych balastów wewnątrz plecaka jest prowiant. Co w takim razie zabrać w góry do zjedzenia? Warto zacząć analizować składy i tabelki w wartościami odżywczymi i kalorycznymi zabieranych przekąsek. Szeroko dostępne są batony energetyczne, musy i inne produkty z dobrym składem, które ważą dalece mniej od klasycznej konserwy turystycznej, pomidora i kilku bułek, a mogą dostarczyć dużo skoncentrowanej mocy potrzebnej na szlaku. A gdy najdzie nas ochota na gorący obiad niezastąpione będą gotowe dania liofilizowane – ich lekkie i kompaktowe opakowania pozwolą na oszczędność wagi i cennego miejsca w plecaku.

Liofilizaty – dużo energii bez zbędnych gramów do dźwigania. (fot. Tatrasadventure)

#5 Sprawdź, czy na trasie znajdują się źródła wody

Top 3 najcięższych rzeczy obok sprzętu biwakowego i żywności zamyka woda. Litrowa butelka wody swoje waży, a często będziemy mieli tej życiodajnej cieczy o wiele więcej na swoich plecach. Tę ilość można znacznie ograniczyć wiedząc, że na trasie naszego przemarszu znajdą się źródełka lub inne ujęcia wody. Używając butelki z filtrem albo tabletek odkażających będziemy mogli awaryjnie skorzystać nawet z ujęć o wątpliwej jakości. Zabierając ze sobą wielorazowe butelki (takie jak kultowa Nalgene) ograniczymy też zużycie plastiku, za co przyroda na pewno będzie nam wdzięczna.

Zobacz wielorazowe butelki turystyczne.

Nawiązując jeszcze do punktu trzeciego – cenna będzie możliwość uzupełnienia butelki lub zakupienia czegoś do picia w mijanym właśnie schronisku lub sklepie. Jest to szczególnie kluczowe na szlakach długodystansowych, podczas pokonywania których i tak dźwigamy ciężki plecak, a dodatkowo musimy mieć zapas wody na cały dzień nie tylko do picia, ale i do gotowania i czynności toaletowych takich jak mycie zębów.

Woda to waga. Sprawdź, gdzie można uzupełniać zapasy wody. (fot. Hydro Flask)

#6 Wybierz opakowania i akcesoria z lekkich materiałów

Kanapki będą bezpieczniejsze w sztywnym pudełku, ale zdecydowanie lżejszy będzie papier kanapkowy, albo ekologiczna woskowijka. Od stalowej butelki mniej waży flaszka z tritanu, itd., itp. To bardzo dobrze, że coraz popularniejsze stają się różnego typu wielorazowe opakowania, niestety ich waga często bywa dość wysoka o czym warto pamiętać.

#7 Nie przesadzaj z rzeczami zabranymi „na drogę”

Mając w perspektywie czasem kilkugodzinną i często nużącą podróż w góry, często staramy się jakoś ją umilić zabierając ze sobą rozmaite gadżety. Podczas pakowania można wtedy zapomnieć, że z uśmiechem wrzuconą do plecaka grubą książkę, czytnik e-book, czy dodatkowy kubek termiczny z kawą, po zakończeniu podróży będziemy musieli targać ze sobą przez cały czas trwania wycieczki.

Zabieraj tylko to, co jest Ci potrzebne. (fot. Alice Donovan Rouse, Unsplash)

#8 Wykorzystaj nerkę i kieszenie w spodniach

Jeśli obok plecaka nosicie outdoorową nerkę/torbę biodrową, a do tego macie funkcjonalne spodnie trekkingowe z dużą ilością kieszeni, dobrym sposobem na odciążenie plecaka bywa przełożenie części drobnych, ale ciężkich rzeczy z plecaka. Może to być powerbank, batoniki, latarka, sztućce czy zapasowe baterie. Może i obciążymy tym sposobem inne części ciała, ale plecy i ramiona na pewno będą wdzięczne po kilku (nastu) godzinach marszu.

#9 Odepnij niepotrzebne elementy plecaka

Niektóre plecaki trekkingowe posiadają specjalną, modułową konstrukcję, która pozwala na konfigurację niektórych elementów i kieszeni. Zdarza się, że te elementy stosunkowo sporo ważą względem całkowitego ciężaru pustego plecaka. Może to być na przykład gruby i mięsisty pas biodrowy, który niekoniecznie przyda się na jednodniowej wycieczce, a gdy wypakujecie plecak tylko do połowy, być może wystarczy zamknąć główną komorę od góry ściąganym kominem, a dużych rozmiarów klapę zostawić w domu.

#10 DIY, czyli zrób to sam

Ostatni punkt poświęciłem na wszelkiego rodzaju przeróbki, które być może tylko kosmetycznie wpływają na realną wagę plecaka, ale wciąż mają swoich zwolenników, którzy po prostu lubią usiąść i samodzielnie podłubać samodzielnie podłubać przy ekwipunku. Do takich patentów można zaliczyć wszelkiego rodzaju obcinanie nadmiaru taśm, demontaż usztywnień, a nawet wymiana klamer i zatrzasków na lżejsze.

Gramy to kilogramy, kilogramy to ból

Przy całej tej całej pogoni za lekkością warto pamiętać o kilku rzeczach, z których absolutnie nigdy nie powinniśmy rezygnować i zawsze pakować na wycieczkę w góry. Wszystkie te przedmioty ważą niewiele, więc odciążenie dla naszych pleców będzie znikome, ale już na szlaku mogą zdecydować czy bezpiecznie i bez nieprzyjemnych przygód dotrzemy do celu. A są to:

  • naładowany telefon komórkowy
  • papierowa mapa
  • folia NRC
  • czołówka
  • dodatkowa warstwa ubrania na niepogodę

A jeśli macie swoje własne, sprawdzone patenty na odchudzanie plecaka, koniecznie dajcie nam znać w komentarzu!

Więcej artykułów o plecakach znajdziesz tutaj.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.