Jak wybrać czapkę do biegania?
czapki buff do biegania
Porady

Jak wybrać czapkę do biegania?

Dominik Marzec / 22 marca 2021

Szafy wielu biegaczy zarówno trailowych, jak i tych asfaltowych, pękają w szwach pod naporem rozmaitego szpeju, ale i tak zawsze najwięcej miejsca poświęca się obuwiu. O ile faktycznie butom należy się tu największy szacunek, bo to właśnie one wykonują najcięższą robotę i niosą nas po niezliczonych kilometrach biegowych ścieżek, tak o całościowym komforcie biegacza mogą często zadecydować niepozorne dodatki, takie jak skarpetki, rękawiczki, czy – no właśnie – czapka! Dziś kilka słów o tym elemencie biegowej garderoby.

Jaka powinna być czapka do biegania?

Nasze biegowe nakrycie głowy – nieważne czy będzie nim opaska, czapeczka z daszkiem czy czapka wełniana – przede wszystkim musi posiadać najważniejsze cechy reszty odzieży biegowej i w zasadzie całej szeroko pojętej odzieży „technicznej”.

Pierwsza z tych cech to oddychalność. Słowo będące pewnym uproszczeniem, bo tak naprawdę żaden materiał nie jest sam w sobie oddychający – wszak to nasze ciało oddycha, a okrywająca je odzież ma za zadanie uczynić ten proces łatwiejszym. Kluczem jest tu materiał z jakiego będzie wykonana czapka, a może być on zarówno sztuczny, jak i naturalny:

bieganie czapki biegowe
Czapki biegowe to akcesoria na cały rok, zarówno na miejskich, jak i terenowych ścieżkach. (fot. Buff)
  • Materiały syntetyczne – takie jak nylon, poliester czy poliamid, w różnych proporcjach i mieszankach. Do tego często domieszka elastycznych włókien elastanu albo stretchu. Taki materiał pozwoli skórze głowy oddychać, odprowadzi na zewnątrz wyprodukowaną podczas wysiłku wilgoć oraz szybko wyschnie – czyli zapewni dokładnie takie właściwości, jakich należy oczekiwać od odzieży biegowej.
  • Materiały naturalne – tutaj króluje nasze cudowne włókno, czyli wełna merino! Czapka merino poza tym, że skutecznie odparuje wilgoć zamiast ją skondensować i zapewni cyrkulację powietrza, dodatkowo posiada cenne właściwości antybakteryjne. Przy czym wełna wbrew stereotypom nie musi oznaczać jedynie zimy. Cieńsza odzież wełniana, w tym właśnie czapki merino, z powodzeniem mogą być noszone przez cały rok… może za wyjątkiem letnich upałów, bo na pewno nie chcemy, aby głowa zbytnio się ugotowała.

Odpowiedni materiał wykonania powinien też uczynić czapkę szybkoschnącą, co jest kolejną istotną cechą odzieży biegowej. Czapka będzie narażona na wilgoć zarówno od środka – podczas wysiłku będziemy przecież siłą rzeczy wydzielać dużo potu – jak i z zewnątrz – padający deszcz czy śnieg wyląduje najpierw na naszej głowie. Na szczęście nie musimy się o to martwić, gdyż właściwości szybkoschnące oferują wszystkie sztuczne włókna używane przez producentów odzieży biegowej (tradycyjnie trzeba się tu wystrzegać bawełny!) Warto wiedzieć, że wełna merynosowa wcale nie pozostaje w tyle i potrafi wyschnąć praktycznie równie szybko, co materiał syntetyczny o podobnej gramaturze.

Czapki do biegania – co jeszcze jest ważne?

Ważny jest również krój naszej czapki do biegania. Klasyczne czapki sportowe często posiadają luźniejszy krój, który choć owszem, bardzo wygodny, to jednak gorzej sprawdzi się podczas biegu. Czapka biegowa powinna dobrze przylegać do głowy, a wtedy, po pierwsze, nie będzie się ruszać podczas ruchu powodując otarcia, a po drugie lepiej odprowadzi wilgoć tworząc swoistą „drugą skórę”.

Jaka czapka do biegania na jesień/zimę?

Trochę naginając kalendarzową kolejność pór roku postanowiłem zacząć od tych chłodniejszych, bo to właśnie jesienią i zimą odpowiedni dobór czapki będzie miał największe znaczenie dla biegacza. Zarówno niska temperatura, jak i zimny wiatr, bardzo mocno potrafią dać w kość i potrafią doprowadzić do szybkiego wychłodzenia organizmu, co musimy mieć na uwadze nawet uprawiając tak intensywną i dynamiczną aktywność jaką jest bieganie.

Zimą idealnie sprawdzi się pełna czapka z wełny merino zakrywająca całą głowę oraz uszy. Warte uwagi czapki na chłodniejsze warunki można znaleźć między innymi w katalogu marek Buff, Icebeaker, czy polskiej marki Brubeck.

Wełna merino to odpowiedni materiał dla czapki biegowej na zimę. (fot. Icebreaker)

Gdy biegamy w terenie lub zimą po górach, gdzie warunki będą najbardziej niesprzyjające, można rozejrzeć się za czymś z membraną. Czapka Windstopper skutecznie zatrzyma nawet silne podmuchy mroźnego wiatru. Jeśli temperatury nie są ekstremalnie niskie, a chcemy osłonić uszy przy zachowaniu wentylacji głowy, doskonałym rozwiązaniem będzie opaska – elastyczna, dobrze przylegająca do głowy i wykonana 100% z syntetyków lub z domieszką wełny.

Jaka czapka do biegania na wiosnę/lato?

Latem nakrycie głowy, poza odprowadzaniem potu i ochroną przed wiatrem, może też spełniać zadanie osłony przed palącym słońcem. Stąd dobry wybór to czapka z daszkiem do biegania. Biegowe czapeczki z daszkiem są nieco płytsze niż typowe outdoorowe modele lub popularne truckerki i wykonane z lekkich, szybkoschnących materiałów często z dodatkiem rozciągliwego elastanu. Znakomite czapki z daszkiem do biegania znajdziesz w takim asortymencie jak czapki Buff, Salomon czy Dynafit. Najciekawsze modele posiadają miękki daszek, dzięki któremu taką czapkę możemy zrolować do małych rozmiarów i w razie potrzeby wcisnąć do kieszonki pasa lub kamizelki biegowej.

Na największe upały można dać głowie bardziej odetchnąć i zamiast pełnej czapki założyć lekki daszek, który osłoni oczy przed promieniami słońca jednocześnie zapewniając wentylację głowy. Dobrym pomysłem na lato może być również elastyczna opaska, trzeba jednak pamiętać aby wybrać model z jak najcieńszego materiału i uważać z zakrywaniem uszu – latem wyjątkowo szybko można je przegrzać.

czapki buff do biegania
Czapka z daszkiem chroni głowę biegacza przed słońcem. (fot. Buff)

Biegaj z głową

Niezależnie od pory roku i warunków na biegowej ścieżce, warto mieć pod ręką nakrycie głowy w jakiejś formie. Biegowe czapki są lekkie jak piórko i zajmują na tyle niewiele miejsca, że można je zmieścić w kieszeni ekwipunku a nawet kieszeni spodenek. Będą przy tym niezwykle przydatne, zarówno do ochrony przed warunkami atmosferycznymi, jak i do transportu wilgoci z dala od ciała, a do tego spełnią funkcję może i prozaiczną, ale ważną dla biegaczy obdarzonych bujną fryzurą (nie tylko kobiet!) – pomogą utrzymać na miejscu włosy podczas biegu.

Parafrazując znany przebój grupy Big Cyc:

Nałóż czapkę biegaczu, biegaczu nałóż czapkę.
Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.