Plecak rowerowy czy sakwa na rower
Porady

Plecak rowerowy czy sakwa na rower

Skadi / 17 października 2022

Niezależnie od tego, czy nasze dwa kółka jeżdżą częściej po równych jak stół asfaltach, czy też pokonują przewyższenia górskimi ścieżkami, prędzej czy później przyjdzie czas na nieco dłuższą trasę. Wtedy okaże się, że bidon i kilka batonów w kieszeni czy saszetce biodrowej to za mało.

Czeka nas wtedy niemały dylemat. Czy naszym podstawowym „bagażnikiem” uczynić sakwy rowerowe? Czy torba na rower sprawdzi się lepiej niż plecak rowerowy? Każde z tych akcesoriów cechuje się pewnym wadami i zaletami. W zależności od sytuacji jednak bywa, że świetnie się uzupełniają. Jakie wady, zalety i unikalne cechy wziąć pod uwagę przy planowaniu zakupów?

Pojemność

Plecaki rowerowe z natury charakteryzują się pojemnościami mniejszymi niż sakwy na rower. Właściwie graniczną pojemnością jest 30 litrów, ale już wypakowany model 20 litrowy będzie nieco odczuwalny na dłuższym dystansie. Oczywiście wszystko zależy od zawartości, ale zapewne nie będą to ani ołowiane ciężarki, ani puch.

sakwy rowerowe
Sakwy rowerowe zmieszczą znacznie więcej bagażu. (fot. Timur Valiev, Unsplash)

Dla odmiany, sakwy rowerowe na bagażnik osiągają pojemności rzędu nawet 70 litrów na zestaw, a zapakowany do nich ciężar nie obciąża naszego kręgosłupa. Dodatkowo duże plecaki, zwłaszcza źle dopasowane do długości naszych pleców, mogą kolidować z tyłem naszego kasku. W kwestii pojemności, można z pewnością uznać, że przewaga sakw rowerowych wzrasta wraz z ilością bagażu do przewiezienia.

Elastyczność, czyli sakwy i plecaki a zwiedzanie

Jest to cecha o tyle ważna, że nie zawsze będziemy chcieli przemieszczać się z bagażem. Tutaj plecak ma wyraźną przewagę – po pierwsze, wrzucenie go na plecy trwa dosłownie moment, po drugie zaś jest związany bardziej z naszymi plecami niż rowerem – istotna cecha jeśli elementem naszej wycieczki rowerowej będzie na przykład piesze zwiedzanie, lub też przemieszczamy się na dwóch kółkach do pracy. Cały bagaż zabieramy wtedy ze sobą, a rower możemy pozostawić w innym miejscu.

W przypadku sakw rowerowych sprawa wygląda nieco mniej wygodnie. W zależności od systemu mocowania (paski, rzepy lub system Click), demontaż może zająć nam nieco dłużej niż zdjęcie plecaka. W przypadku systemu Click, odbywa się to naprawdę szybko. Nadal jednak przy przemieszczaniu się na nogach, plecak jest zdecydowanie wygodniejszy do niesienia niż sakwa. Ponadto większy plecak rowerowy znakomicie posłuży przy jedno-dwudniowych wycieczkach pieszych.

Rzuć okiem na plecaki rowerowe w naszym sklepie.

plecak na rower
Jeśli oprócz jazdy zwiedzasz i zdobywasz pobliskie szczyty, wybierz plecak. (fot. Deuter)

Wygoda jazdy z plecakiem a sakwą

Nawet najnowocześniejsza technologia nie jest w stanie wygrać z prawami fizyki. Najwygodniejszy i najbardziej zaawansowany plecak, przesunie nasz środek ciężkości do góry. Im będzie cięższy, tym bardziej będzie to odczuwalne. Dodatkowo plecak obciąża kręgosłup lub biodra (w zależności od skuteczności pasa biodrowego) i pogarsza wentylację pleców. To ostatnie jest odczuwalne zwłaszcza podczas intensywnej jazdy w upale, kiedy po dotarciu do celu okazuje się, że nasze plecy są całkowicie mokre.

Tych wad nie posiada sakwa rowerowa. Dzięki niskiemu mocowaniu, ma zdecydowanie mniejszy wpływ na nasz środek ciężkości, a nasze plecy pozostają odsłonięte i są dobrze wentylowane. I jak poprzednio, również w tej kwestii zalety sakw stają się coraz wyraźniejsze wraz ze wzrostem pojemności.

Uniwersalność rozwiązania

Jeśli posiadamy kilka rowerów, bardzo prawdopodobne, że sakwy nie będą pasowały do każdego z nich. Sakwy rowerowe na bagażnik wymagają oczywiście roweru z bagażnikiem. Nie każda rama pozwala na zainstalowanie takiego akcesorium. Oczywiście każdy problem jest do rozwiązania i istnieje cały szereg specjalistycznych rozwiązań, pozwalających na montaż do nietypowych ram, są to jednak dodatkowe koszty.

Plecak zabierzemy ze sobą wsiadając na każdy możliwy rower. Jeśli zatem chcemy mieć „konia roboczego” do przewożenia i przenoszenia bagażu w różnych sytuacjach, na różnych rowerach i na własnych nogach, przewaga plecaka jest bezdyskusyjna.

Sakwa czy plecak – szosa czy teren?

Podczas jazdy w terenie sakwy mogą okazać się kłopotliwe – zwiększają nieco szerokość naszego roweru. W trudnym terenie, na niektórych singletrackach, czy trasach enduro, mogą pojawić się wąskie przejazdy między kamieniami, gdzie sakwy będą problemem. Kładąc rower w ciasnym zakręcie również możliwe jest przeszorowanie sakwą po ziemi. Z tego powodu raczej nie stosuje się tego typu bagażu w kolarstwie typowo górskim. Nie jest to duży problem – na tego typu wycieczkę raczej nie zabiera się dużego bagażu. Jeśli jednak chcemy spędzić intensywny dzień na krętych, górskich ścieżkach, zapas jedzenia i wody zabierzmy do plecaka. Sakwy nie będą tu dobrym pomysłem. Co innego jeśli nasza trasa prowadzi szosą bądź równymi szutrówkami, a naszym celem nie są ciasne serpentyny ale połykanie kilometrów – w tej sytuacji oszczędźmy zmęczenia naszym plecom i wybierzmy sakwy.

Zobacz pojemne sakwy rowerowe w Skalnik.pl

plecak rowerowy gravel
Wybór między plecakiem a sakwą zależy często od aktywności lub stylu jazdy. (fot. Deuter)

Czy tylko plecak rowerowy i sakwa?

Alternatywą dla sakw i plecaków są wszelkiego rodzaju torby na rower. Nie wymagają do montażu bagażnika ani specjalistycznych zaczepów – montowane są zazwyczaj za pomocą pasków i rzepów do ramy, siodełka bądź kierownicy.

Kłopotliwe mogą okazać się jedynie torby mocowane do ramy – nietypowe kształty, zwłaszcza w damskich rowerach, mogą uniemożliwić ich montaż. Zaletą jest ich duża uniwersalność, ale nie oferują takich pojemności jak klasyczne sakwy. Niektóre modele oferują jednak dodatkowe udogodnienia, jak zintegrowane mapniki czy pokrowce na smartfon, ułatwiające nam nawigację w trasie. Torebki rowerowe w małych rozmiarach znakomicie sprawdzą się w charakterze narzędziówek, w których przewieziemy podstawowy zestaw naprawczy – dętkę, łatki, pompkę czy skuwacz do łańcuchów.

W rowerach miejskich rolę bagażu spełnią zaś z powodzeniem koszyki, mocowane na kierownicę lub torba na bagażnik rowerowy. Innym akcesorium z kategorii „bagaż rowerowy” są kufry rowerowe – montowane zazwyczaj do bagażnika. Ich sztywna konstrukcja zabezpiecza w pewnym stopniu przewożone przedmioty. Ponadto często są one zamykane na klucz.

Torby rowerowe to domena backpackingu. Przeczytaj nasz artykuł o tym, co zabrać na bikepacking.

torby na rower
Oprócz sakw i plecaków istnieją jeszcze różnego rodzaju torby na rower. (for. Marek Piwnicki, Unsplash)

Czy warto inwestować w jedno rozwiązanie?

Wymienione wyżej rodzaje akcesoriów bagażowych nie stanowią dla siebie pełnej alternatywy. Możemy je łączyć, a im poważniejsza wycieczka, wymagająca większej ilości bagażu, tym większa szansa że np. do sakw dołączymy również plecak. Jeśli jesteśmy miłośnikami dwóch kółek, czerpiącymi z każdej możliwej formy aktywności na rowerze, najpewniej każdy z wymienionych rodzajów bagażu nam się przyda, Jeśli jednak dopiero zaczynamy swoją przygodę z turystyką rowerową i nasz budżet jest napięty, poszukajmy dobrego plecaka rowerowego. Będzie to najbardziej uniwersalna inwestycja, a z czasem rozbudujemy nasz bagaż o sakwy bądź torby. Nasz plecak na rower zaś może z powodzeniem pełnić rolę plecaka miejskiego czy turystycznego.


Ostatecznie jednak dużą rolę odgrywają gusta – są osoby, które nie cierpią plecaków rowerowych. Inni wolą mieć swój bagaż zawsze przy sobie, również zostawiając rower „zaparkowany”. Mały plecaczek, mieszczący w sobie bukłak z wodą i pozwalający na zmieszczenie kilku batoników oraz kamizelki przeciwwiatrowej, czy kurtki przeciwdeszczowej jest zaskakująco wygodnym rozwiązaniem, nawet jeśli większość naszego bagażu podróżuje w sakwach.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.