Spodnie przeciwdeszczowe – czy warto je mieć w plecaku?
Porady

Spodnie przeciwdeszczowe – czy warto je mieć w plecaku?

Redakcja skalnik.pl / 17 marca 2021

Mało który turysta rusza na szlak bez kurtki przeciwdeszczowej w plecaku. Spodnie wodoodporne zabiera się już jednak znacznie rzadziej. Czy i kiedy warto wziąć takie spodnie na trasę?

Kiedy przygotowywałam się na trekking po Szkocji, jednym z moich głównych zmartwień była kwestia zabezpieczenia się przed deszczem. Północne rejony Wielkiej Brytanii kojarzą się w końcu jednoznacznie z wilgocią, mgłą i szarugą. Do plecaka wrzuciłam więc też lekkie i wytrzymałe spodnie przeciwdeszczowe. Oczywiście, jako że przygotowaliśmy się na silne deszcze, Szkocja postanowiła pozytywnie zaskoczyć nas pogodą i spodnie Gore-tex cały wyjazd przeleżały w plecaku. Swoją użyteczność udowodniły jednak na kolejnych wyprawach, kiedy z nieba nagle spadały strugi deszczu. Jakie zatem spodnie hardshell wybrać, aby nie żałować ich zakupu?

Spodnie przeciwdeszczowe Rab
Nie tylko kurtka! Na deszczowym szlaku przydadzą się także nieprzemakalne spodnie (fot. Rab)

Spodnie przeciwdeszczowe na sytuacje awaryjne

Spodnie przeciwdeszczowe to spodnie posiadające membranę, dzięki której chronią przed opadami, a jednocześnie odprowadzają na zewnątrz pot produkowany przez ciało. Bardzo często w tego typu spodniach jest stosowana membrana Gore-tex. Spodnie na deszcz mogą mieć też jednak inne rodzaje membran (np. membrana BD.dry w spodniach Black Diamond).

Membrana Gore-Tex
Membrana ochroni cię przed deszczem, a jednocześnie odprowadzi pot na zewnątrz (fot. Gore-Tex)

Cienkie spodnie hardshell bardzo często używa się jako zewnętrzną warstwę nakładaną na inne spodnie dopiero wtedy, kiedy zbierające się chmury wskazują, że za moment lunie deszcz. Dlaczego takich spodni nie nosi się raczej przez cały czas? Powodem jest membrana. Mimo starań inżynierów pracujących dla outdoorowych marek nawet najlepsza membrana Gore-tex nie zapewni pełnej oddychalności. Jeśli jest ciepło, a ty na dodatek idziesz w szybkim tempie pod górę, spodnie przeciwdeszczowe są ostatnią rzeczą, którą chcesz mieć na sobie. Taka odzież większość czasu spędza więc raczej w plecaku, a do akcji rusza dopiero wtedy, kiedy warunki się pogarszają. Spodnie nieprzemakalne powinny być zatem lekkie i pakowne.

Kiedy na pewno warto zapakować spodnie Gore-tex męskie lub damskie do plecaka?

  • Górska wycieczka w porze przejściowej – wiosną i jesienią pogoda lubi się zmieniać, więc nawet na krótkie wycieczki warto zabrać spodnie nieprzemakalne. Na taki wypad wybierz jak najlżejsze spodnie wodoodporne, aby móc o nich zapomnieć do momentu, kiedy faktycznie będą potrzebne.
  • Dłuższy trekking – o ile nie wybierasz się w rejony pustynne, na dłuższym trekkingu prawie na pewno złapie cię przynajmniej jedna ulewa. Spodnie na deszcz pozwolą ci uchronić przed wilgocią inne części garderoby.
  • Zimowe wyprawy – porządne spodnie hardshell są także niezastąpione w trakcie przedzierania się przez zaspy i torowania drogi przez nieprzetarte szlaki. Spodnie wodoodporne przydadzą się także miłośnikom wspinaczki lodowej czy narciarstwa skiturowego.
Spodnie Gore-Tex zima
Spodnie z membraną Gore-Tex przydadzą się także zimą (fot. Gore-Tex)

Spodnie Gore-tex – o jakich patentach warto pomyśleć?

Spodnie przeciwdeszczowe wyglądają zazwyczaj dość niepozornie. W rzeczywistości ukrywają jednak wiele patentów, dzięki którym jeszcze lepiej chronią przed deszczem i wiatrem. O czym warto pomyśleć, wybierając spodnie Gore-tex damskie lub męskie?

  • Rozpinane nogawki – możliwość rozpięcia nogawki to chyba najważniejsza cecha spodni przeciwdeszczowych. Dzięki temu patentowi możesz szybko założyć spodnie hardshell na siebie, nie zdejmując butów czy nart. Czujesz pierwsze krople spadające na głowę? Wyciągasz spodnie nieprzemakalne z plecaka i już po chwili możesz cieszyć się pełną ochroną.
  • Regulacja nogawek u dołu – spodnie przeciwdeszczowe oraz buty trekkingowe powinny stanowić zgraną całość. Dzięki temu zmniejszysz ryzyko przedostania się wody od dołu (kiedy np. idziesz przez kałuże). Na dole spodni często więc znajdziesz pasek na rzep umożliwiający dopasowanie szerokości nogawek do cholewki. Niektóre spodnie przeciwdeszczowe posiadają też haczyki, które mocuje się do obuwia.
Spodnie przeciwdeszczowe Patagonia
Wodoodporne spodnie i buty powinny stanowić zgraną całość (fot. Patagonia)
  • Fartuchy przeciwśnieżne w nogawkach spodni – potrzebne są ci spodnie wodoodporne na zimę? Dodatkowe fartuchy zapobiegną przedostawaniu się śniegu pod spodnie. Mają one też zwykle haczyki, które zaczepiasz o buty trekkingowe.
  • Wzmocnienie materiału w dolnej części – skały, zęby raków, ostre krawędzie nart – dolna część nogawek jest narażona na liczne uszkodzenia. Spodnie przeciwdeszczowe męskie i damskie powinny więc być na dole uszyte ze wzmocnionego materiału.
  • Wysoki stan – jeśli chcesz, by spodnie na deszcz chroniły cię też dobrze przed przewianiem, wybierz model z podwyższonym stanem. Taki sposób uszycia zmniejszy też ryzyko przedostania się śniegu pod ubrania.
  • Szelki – spodnie Gore-tex wyposażone w szelki przydadzą się przede wszystkim miłośnikom szaleństw na nartach. Dzięki szelkom możesz mieć gwarancję, że spodnie pozostaną na swoim miejscu nawet w trakcie najbardziej wymyślnych akrobacji. Co ważne, szelki można zazwyczaj odpiąć, jeśli akurat w danym momencie nie są potrzebne.
  • Laminowane szwy – szwy to najsłabszy element każdej przeciwdeszczowej odzieży. Warto więc wybrać takie spodnie wodoodporne, których producenci zadbali o dodatkowe zabezpieczenie szwów.
  • Powłoka DWR – wybierasz się w naprawdę deszczowe rejony? Wybierz spodnie przeciwdeszczowe damskie lub męskie pokryte dodatkową warstwą DWR. Stanowi ona pierwszą barierę dla wody, dzięki której membrana jest narażona na mniejsze ataki.
  • Otwory wentylacyjne – jak już wspominałam, nawet najlepsza membrana Gore-tex ogranicza oddychalność odzieży. Niektórzy producenci wyposażają więc spodnie hardshell w otwory wentylacyjne, które można rozpiąć, kiedy zależy ci na większej przewiewności.
Spodnie przeciwdeszczowe Marmot
Nagła ulewa? Dzięki rozpinanym nogawkom możesz błyskawicznie założyć spodnie przeciwdeszczowe (fot. Marmot)

Spodnie przeciwdeszczowe nie są elementem garderoby, który przyda się na każdym wyjeździe. Z pewnością ucieszysz się jednak, jeśli będziesz je mieć w plecaku, kiedy złapie cię nagła ulewa, a do najbliższego schroniska zostanie kilka godzin drogi. Spodnie wodoodporne traktuj więc jak ubezpieczenie – zabierz je ze sobą i miej nadzieję, że nie trzeba będzie z nich skorzystać.

Katarzyna Butkiewicz

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.