Termos Esbit Vacuum 0,75 l – test
Termos Esbit - recenzja ok
Testy

Termos Esbit Vacuum 0,75 l – test

Redakcja skalnik.pl / 19 października 2019

Chyba nikt z was nie zaprzeczy, że nie ma nic lepszego od gorącej herbaty po kilkugodzinnym trekkingu, kiedy na szlakach zawitają już niskie temperatury. W tym artykule opowiemy wam o termosie, który sprawdził się rewelacyjnie podczas naszych wypraw!

 

Jak działa termos

Każdy wie do czego służy termos, ale czy każdy wie jak działa od strony technicznej? Z definicji jest to naczynie o podwójnych ściankach. W szczelnej przestrzeni pomiędzy nimi występuje tak zwana próżnia techniczna – czyli stan, w którym z danej objętości zostanie maksymalnie wypompowane powietrze. Pozwala to praktycznie zniwelować ośrodek, w którym promieniowanie cieplne mogłoby się rozchodzić.
Zazwyczaj nie można się spodziewać tych właściwości po wątpliwej jakości termosach z hipermarketu. Po czym poznać, że termos jest odpowiedni i oprócz dobrej ceny ma także dobrą jakość? Otóż w dobrym termosie, po wlaniu wrzątku, jego ścianki zewnętrzne nie zmienią swojej temperatury. Nie trudno się domyślić, że takiego testu nie wykonamy przy półkach sklepowych, dlatego zachęcamy do przeczytania poniższego tekstu. Sprawdziliśmy dla was termos jednej z wiodących marek na rynku. Mowa o termosie Esbit Vacuum 0,75 l, który mieliśmy przyjemność testować podczas naszych wypraw.

 

Termos turystyczny Esbit - Start Your Adventure

Termos Esbit testowaliśmy w Karkonoszach oraz na Islandii (fot. Start Your Adventure)

 

Trochę historii

Początki termosów sięgają 1892 roku, kiedy to szkocki naukowiec Sir James Dewar skonstruował naczynie nazwane od jego nazwiska – naczyniem Dewara. Jest to szklane naczynie o budowie opisanej powyżej. Dodatkowo jego wewnętrzne ścianki są pokryte srebrnym lustrem, które minimalizuje fluktuacje temperatury cieczy, która zachodzi przez zjawisko konwekcji. Przez wiele lat termosy opierały się właśnie na tej technologii i ich kluczowe elementy były właśnie szklane. Nie trzeba być materiałoznawcą, żeby stwierdzić, iż szkło, delikatnie mówiąc, jest średnio odporne na różnego rodzaju wstrząsy, czy uszkodzenia mechaniczne. Z upływem czasu rozwijano technologię i dziś na rynku wiodą prym termosy wykonane z metalu.

Termosy wytwarzane są najczęściej ze stali nierdzewnej. Pomimo nieco gorszych możliwości utrzymania temperatury cieczy, mają one szereg zalet. Przede wszystkim metalowa konstrukcja znacząco zwiększa wytrzymałość takiego naczynia. Rozwinięcie się rynku metalowych termosów zdecydowanie poszerzyło ich zastosowanie we wszelkiego rodzaju aktywnościach outdoorowych.

 

Esbit… co to za marka

Marka Esbit rozpoczęła swoją działalność w 1936 roku i od samego początku dzieliła się ciepłem z użytkownikami jej produktów. Zaczynali bowiem od produkcji stałego paliwa w tabletkach. Następnie rozszerzyli działalność o inny sprzęt biwakowy. Po latach działalności na rynku, znana jest przede wszystkim z niezawodnych naczyń oraz termosów.

 

Termos Esbit Vacuum – parametry

W zestaw termosu Esbit Vacuum wchodzi:

  • pojemnik na napój
  • nakrętka
  • dodatkowy kubek
  • dwa rodzaje korków (zakręcany i automatyczny)

Parametry termosu:

  • pojemność 0,75 l
  • wysokość 22,5 cm
  • średnica 90 mm
  • waga 465 g
Esbit - termos Vacuum elementy

Elementy termosu Esbit Vacuum (fot. Start Your Adventure)

 

Temperatura cieczy deklarowana przez producenta w zależności od czasu, przy założeniu, że ciecz początkowo posiada temperaturę 98°C, a temperatura otoczenia wynosi około 20°C (+/- 2°C):

  • po 6 godzinach: ~80°C
  • po 12 godzinach: ~65°C
  • po 24 godzinach: ~50°C

Termos Esbit Vacuum wykonany jest z wysokiej jakości stali nierdzewnej. Zapewnia ona wytrzymałość termosu na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Dodatkowo z zewnątrz pokryty jest antypoślizgową powłoką, która zapobiega przypadkowemu upuszczeniu naczynia.

Producent zapewnia również, że ich produkt jest wolny od BPA, czyli Bisfenolu A. Jest to substancja chemiczna szeroko wykorzystywana w produkcji i przetwórstwie tworzyw sztucznych. Istnieje ryzyko, że BPA przedostanie się do żywności podczas bezpośredniego kontaktu. Substancja ta jest szkodliwa dla zdrowia człowieka, dlatego brak BPA jest kolejną zaletą tego produktu.

 

Termos na herbatę - test Esbit

Po wielu godzinach herbata nalana do termosu Esbit jest wciąż gorąca (fot. Start Your Adventure)

 

Test termosu Esbit w terenie i nasze wrażenia

Po wyjęciu z pudełka naszym oczom ukazał się świetnie wykonany produkt. Każdy element wykończony jest z dużą precyzją. W zestawie można znaleźć dwa korki. Jeden automatyczny oraz jeden zakręcany. Z naszych obserwacji wynika, że ten automatyczny lepiej sprawdzi się w niższych temperaturach – ma mniejszą powierzchnię otworu, przez co nasz napój dłużej zostaje gorący.

Mimo tego przy kilkudniowych, surwiwalowych wyjazdach, gdzie nie mamy dostępu do sanitariów, pozostajemy wierni tradycyjnej wersji korka. Między innymi ze względu na higienę. Tradycyjny, zakręcany tylko korek dużo łatwiej jest utrzymać w czystości. Warto również wspomnieć, że posiada on specjalną konstrukcję, dzięki której nie trzeba w pełni odkręcać termosu, aby nalać płynu do kubka. Wiąże się to z mniejszym spadkiem temperatury cieczy. Skoro już wspomnieliśmy o kubkach, producent przemyślał również ten aspekt i minimalizuje ryzyko kłótni o pierwszą porcję gorącej herbaty i dołączył do zestawu dwa naczynia.

 

Termos - korek tradycyjny vs automatyczny

Termos Esbit wyposażony jest w dwa korki. W zależności od charakterystyki wyjazdu wybieramy ten tradycyjny lub automatyczny (fot. Start Your Adventure)

 

Kiedy już nasze zachwyty dobiegły końca postanowiliśmy sprawdzić, jak przekładają się obietnice producenta na użytkowanie termosu w terenie.

Zabraliśmy go ze sobą w nasze piękne Karkonosze. Zdał egzamin świetne! Po 10 godzinach herbatą, którą zrobiliśmy rano wciąż można było się poparzyć, więc termos wypadł lepiej, niż się tego spodziewaliśmy. Stwierdziliśmy jednak, że nasze góry jesienną porą, to zbyt banalny test i termos Esbit poleciał z nami na Islandię. Pogoda zmienia się tam jak w kalejdoskopie.

Termosu używaliśmy na okrągło. Mimo że dysponowaliśmy kuchenką gazową, to zagotowanie wody na wietrze, który co dwie minuty zmienia kierunek, trwało wieki. Dlatego od rana do południa termos służył nam jako rezerwuar ciepłej herbaty, natomiast podczas przerwy obiadowej zalewaliśmy go czystym wrzątkiem, aby po całodziennej jeździe, podczas nocnego rozbijania obozowiska, móc się na szybko rozgrzać i posilić jakimś ciepłym daniem instant. Ostatnią czynnością, którą wykonywaliśmy przed snem, było ponowne uzupełnienie termosu wrzątkiem. Był on zbawieniem z samego rana, gdy skostniali wychodziliśmy z namiotów. Natychmiastowo rozgrzewaliśmy się “gorącym kubkiem”, bo o gorącym prysznicu mogliśmy sobie pomarzyć. Średnio napełnialiśmy termos co 8-12 godzin i za każdym razem temperatura wody była odpowiednia do przygotowania dania błyskawicznego, czy zaparzenia herbaty.

 

Zalety:

  • cena
  • długie utrzymywanie temperatury
  • antypoślizgowa powłoka
  • dodatkowy kubek
  • 2 korki w zestawie
  • jakość wykonania
  • duży wybór pojemności (0.35l, 0.5l, 0.75l, 1l)
  • brak BPA
Wady:
Długo się głowiliśmy co tu napisać…Jeśli chcielibyśmy się bardzo czepiać to powłokę antypoślizgową stosunkowo łatwo zarysować.

Termos Esbit Vacuum sprawdził się świetnie, ponieważ nie zawsze wiatr pozwalał nam na podgrzanie czegokolwiek na kuchence turystycznej, nie wspominając już o doprowadzeniu wody do wrzenia. Spędziliśmy cztery noce pod namiotem, gdzie średnia temperatura powietrza wynosiła 3°C, więc ciepły napój, czy posiłek był na wagę złota.

Tak przyzwyczailiśmy się do nowego termosu Esbit i tyle razy uratował nam skórę, że nie wyobrażamy sobie przyszłych wyjazdów bez niego. Skorzystamy z niego nawet latem. Mniej oczywistym (ale też bardzo przydatnym) zastosowaniem jest również utrzymywanie niskiej temperatury cieczy w ciepłym otoczeniu. Dlatego jest to produkt bardzo uniwersalny i sprawdzi się świetnie w każdej sytuacji i o każdej porze roku. Dodatkowo, jakość wykonania zapewnia bardzo dużą trwałość termosu, co sprawia że możemy go z czystym sumieniem polecić każdemu amatorowi wszelkiego rodzaju aktywności!

 

Termos w góry - test

Termos Esbit zrobił na nas naprawdę dobre wrażenie. Nie wyobrażamy sobie kolejnych wyjazdów bez niego (fot. Start Your Adventure)

Start Your Adventure

Angelika&Miłosz Mazur

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.