Test butów La Sportiva TX4 – podejściówki wybierane przez wspinaczy
La Sportiva TX4 Women - test podejściówek
Testy

Test butów La Sportiva TX4 – podejściówki wybierane przez wspinaczy

Angela Semczuk / 27 lutego 2024

La Sportiva jest znana z obuwia wysokiej jakości. Można śmiało stwierdzić, że każdy znajdzie z tej marki coś dla siebie. Oferta zawiera modele proste do niewymagających wycieczek przez coraz bardziej skomplikowane techniczne obuwie do wypraw wysokogórskich na butach wspinaczkowych kończąc. I gdzieś pomiędzy tym wszystkim plasuje się kultowy model TX4.

Jeśli ktoś wybiera dla siebie już kolejną parę outdoorowego obuwia i ma do czynienia z aktywnymi w obszarze górskim osobami, to prawie niemożliwe jest, że nie widział na którychś stopach „Te-Iks czwórek”. Rzesza fanów, których zdobyły te buty na przestrzeni lat, jest im wyjątkowa wierna i stale się powiększa. Sprawdziłam i ja, co takiego ma w sobie ten model.

La Sportiva TX4 – co to za buty

Zanim napiszę o wrażeniach użytkowych, przyjrzyjmy się dokładniej materiałom i rozwiązaniom technologicznym, jakie zostały w tym obuwiu wykorzystane.

TX4 to model, który La Sportiva umieściła w kategorii „approach”. Z kolei ich nazwa to skrót od „Traverse X approach”, co jest tytułem całej serii obuwia w tej kategorii. Modeli „TX” jest bowiem więcej w portfolio tego producenta.

buty la sportiva test
Poznaj La Sportiva TX4!
podejściówki la sportiva buty
Nazwa dobrze oddaje charakter butów.

Tłumacząc na polski, idealnie charakter tego obuwia oddaje określenie „podejściówka”, czyli buty podejściowe. Jak przystało na reprezentanta tej grupy, TX4 są stosunkowo lekkie z wagą ok. 380 g. Głównym materiałem cholewki jest skóra zamszowa, występująca również w wersji z GORE-TEXem (TX4 GTX). Gumowy otok i delikatnie zaciągnięty rant na palce chronią materiał i stopy w kontakcie z ostrą i twardą skałą, czy innymi napotkanymi na szlaku przeszkodami, w które łatwo uderzyć nogami.

Buty TX4 mają przyczepną podeszwę Vibram MegaGrip z wypustkami zapewniającymi stabilne połączenie ze zróżnicowanym podłożem. Dodatkowo od projektanta dostały na przodzie strefę „climbing zone”, która odpowiada za stabilniejsze stawanie na samych palcach. W parze ze sznurowaniem „climbing lacing”, które dociera prawie do czubka buta, tworzą system, pozwalający zwiększyć precyzję stawania stóp w trudniejszym, technicznym terenie.

przyczepna podeszwa vibram megagrip
Buty podejściowe La Sportiva TX4 są dobrze znane ze swojej świetnie trzymającej podeszwy

Testy w terenie

W swoim teście sprawdzałam buty podejściowe La Sportiva TX4 Women, czyli odpowiednik podstawowej wersji, stworzony z myślą o kobietach i z uwzględnieniem ich budowy anatomicznej. Oczywiście dopisek „women” jest umowny, bo z obu wersji mogą korzystać panie, jak i panowie, jeśli akurat przypasuje ona ich stopom. Rada ode mnie, którą weź sobie do serca – w poszukiwaniu komfortu warto mierzyć wszystko, bez względu na dopiski.

Czy męskie La Sportiva TX4 różnią się od damskich? Tak się składa, że przez jakiś czas nosiłam męską wersję tego obuwia. Miałam je na kilku górskich wyjściach. Niby rozmiar ten sam, różnic jakoś nie widać, ale nie polubiłam się z nimi wtedy. Coś obcierało, trochę uwierało i koniec końców nie chciałam ich już zakładać. To sprawiło, że do swoich obecnych damskich podejściówek TX4 na początku podchodziłam z lekkim dystansem. Jednak okazało się, że po coś te różne wersje producenci tworzą. Mimo że na oko nie widać różnic, to zdecydowanie czuję je w noszeniu. Od pierwszego wyjścia TX4 Women dobrze dopasowały się do kształtu mojej stopy, a o uwieraniu nie było w ogóle mowy.

damskie buty la sportiva i męskie buty la sportiva
Damska i męska wersja TX4 na pozór niczym się nie różni…

Za co można pokochać model TX4?

Buty testuję już kilka miesięcy, a że wcześniej też miałam z nimi przelotnie do czynienia, to mam szerszy pogląd na ich funkcjonalność. Mam porównanie do innych niskich butów, dwóch różnych producentów, których używam już od kilku lat. Jak wypadają na tle konkurencji La Sportivy? Bez owijania w bawełnę powiem, że niewiele innych modeli może się z nimi mierzyć. Przynajmniej w zakresie ich największych zalet, więc zacznijmy je po kolei wymieniać.

Przyczepność, czyli „śliska skało, ruszam”!

Jest przynajmniej kilka rzeczy, które plasują TX4 jako rasową podejściówkę z naciskiem na aspekty technicznego podchodzenia, a producent poleca je nawet na proste wspinanie. I pierwszą z nich na pewno będzie podeszwa Vibram MegaGrip. To zdecydowanie co innego niż masywne niskie buty trekkingowe, które mają inne zadania do wykonania, a przyczepność jest odłożona na dalszy plan. Przyznaję, że pierwszy raz w życiu, jak zobaczyłam te buty, to było to właśnie na nogach wspinaczy w otoczeniu skał.

podeszwa bity la sportiva tx4
Śliskie i strome szlaki, to naturalne środowisko dla TX4.

Akurat tak wypadło, że swoje La Sportivy TX4 Women zabrałam na wyjazd, gdy w czasie naszego pobytu spadł pierwszy śnieg w Karkonoszach. Ze zdziwieniem przyglądałam się moim towarzyszom, kiedy łapali równowagę na ledwo oszronionym podłożu, a ja, gdyby nie biel bijąca po oczach, nie zorientowałabym się nawet, że może być ślisko. Podeszwa lepi się aż miło. Test zdany na 6!

Wygoda, czyli zaopiekowane stopy

Kolejny sprawdzian nadszedł podczas pieszej imprezy długodystansowej – maratonu Górska Kamiennogórska. Nieco zlękniona postanowiłam zabrać nowe buty na tę wyrypę, pamiętając jeszcze lekkie otarcia, jakie zafundowały mi męskie buty TX4 na zdecydowanie krótszych wyjściach. Niepewność była na tyle silna, że postanowiłam się przemęczyć i zabrać do plecaka na wszelki wypadek drugą parę sprawdzonych butów. Jak to się skończyło? Niepotrzebnym noszeniem zbędnych kilogramów na plecach 😉

wygodne buty la sportiva
Wkładki Ortholite® Hybrid Approach podnoszą komfort chodzenia i można cieszyć się z wygody na szlaku.

Moje wrażenia – dobrze dobrane do stopy buty TX4 są piekielnie wygodne, a amortyzacja zapewnia miękkość chodzenia (tutaj użyto wkładki Ortholite® Hybrid Approach 4 mm). Po wielu godzinach marszu i ponad 40 km każda stopa będzie zmęczona, ale od buta zależy, jakie uczucie temu zmęczeniu będzie towarzyszyć. Ja nie czułam, że tyle przeszłam, a buty podejściowe La Sportiva TX4 znów zdały test na 5 (wydaje mi się, że 6 jest w tej materii nie do osiągnięcia)!

Wygląd, czyli nie wstyd wyjść na miasto

Mniej techniczną, ale jakże ważną cechą jest estetyka. Zwłaszcza dla minimalistów, którzy szukają uniwersalnych rozwiązań do wielu zadań. La Sportiva w swoich TX4 zadbała o wygląd. Możemy zaszaleć i wybrać ekstrawagancką kolorystykę o sportowym charakterze lub wcelować w stonowane barwy – jedne i drugie prezentują się na nogach fantastycznie!

buty podejściaowe la sportiva
La Sportiva TX4 to ładne buty, których można używać wszechstronnie.

Co jeszcze w modelu TX4

Jeśli czytaliście już jakieś moje testy, to możecie się spodziewać, że zwrócę uwagę na detale. Zawsze się im bacznie przyglądam, ponieważ w tak mnogiej ofercie i wśród tylu możliwości do wyboru w górskich sklepach, to one wnoszą największe różnice pomiędzy produktami. I tutaj możemy dostrzec ich kilka:
pętelka nad piętą do zakładania, przenoszenia i zawieszania butów np. na uprzęży, gdy zmienisz je na wspinaczkowe, została wzmocniona gumą, by zapobiec przetarciom;
miękki i szeroki język z zewnętrznej strony stopy nie jest zszyty z butem, dzięki czemu świetnie się układa i można go sobie łatwo dopasować;
system sznurowania z unikatowymi pętelkami, które pomagają jeszcze precyzyjniej dopasować buta do stopy;
trwałość – mimo że buty mam dopiero kilka miesięcy, to znam „naoczne” przykłady ich intensywnego użytkowania już kilka sezonów i poza oczywistym ścieraniem się podeszwy, ciężko szukać w nich większego zużycia.

buty la sportiva tx4 detale
Precyzyjny system sznurowania to pewne pokonywanie trudności w terenie.

Co mogłoby być lepsze

Przedstawiłam wszystko, co w tych butach jest najlepsze, ale są i elementy, które zwróciły moją uwagę ze względu na swoją niedoskonałość.

Po pierwsze – przemakalność cholewki. Moja para TX4 jest bez membrany GORE-TEX i to była świadoma decyzja z mojej strony, ponieważ w niskim obuwiu wyznaję zasadę, że lepiej bez niej. Możliwe, że gdybym wybierała jeszcze raz, to zmieniłabym zdanie. Niestety skóra zamszowa w tych butach, mimo impregnacji dość łatwo nasiąka i po czasie przemaka, a nie mówimy tu o opadach, tylko wilgotnym podłożu, jak trochę błota i mokra trawa lub ściółka. Jak pisałam wyżej, mam doświadczenie i wiem, że może być inaczej w butach bez membrany z zamszową cholewką. Na szczęście to przemakanie nie jest tutaj tak mocne, by obniżać funkcjonalność butów, ale na mokre warunki po deszczu, jeśli mam możliwość, to wolę wybrać coś innego.

Po drugie – ścieranie podeszwy. Jak każda świetnie trzymająca guma w podeszwie, tak i ta w La Sportivach TX4 będzie szybko się ścierać. Widzę to już po moich przebytych eskapadach, jak i po doświadczeniach znajomych. Niestety w parze ze ścieraniem będzie tracić powoli swoje właściwości trzymania, ale w tym temacie chyba niemożliwe jest znaleźć buta (miękkiego!), który pogodzi jedno i drugie. Doradzam więc ograniczenie używania ich jako butów miejskich do minimum, by nie ścierać tego dobra na chodnikach i asfalcie.

buty la sportiva podejsciowe
Warto rozważyć wersję z membraną GORE-TEX, jeśli dużo się chodzi w mokrych warunkach.

Zobacz też inne >> buty niskie La Sportiva damskie << lub >> buty niskie La Sportiva męskie <<

Czas na nowe – La Sportiva TX4 Evo

Na koniec mam dla was ważną informację. Niedługo tych butów już nigdzie nie kupicie. Ale spokojnie! La Sportiva wprowadza zmiany i od tego sezonu (wiosna/lato 2024) kultowe TX4 zostają całkowicie zastąpione nowym modelem TX4 Evo – w wersji damskiej i męskiej.

Co nowego?

W wersji Evo zmienia się odrobinę design tych butów, ale przede wszystkim rewolucja wiąże się z nową technologią łączenia podeszwy ze śródpodeszwą i cholewką obuwia. Dalej znajdziecie tam wkładkę Ortholite® Hybrid Approach 4 mm i gumę Vibram MegaGrip, ale dodatkowo pojawia się wkładka Resole Platform™, która umożliwia wymianę podeszwy w butach po jej zużyciu bez inwestowania w całą nową parę. Czyli punkt o ścieralności gumy przestaje być problemem, a wszystko zmierza w stronę proekologicznego podejścia i minimalizowania odpadów.

Ja trzymam za to kciuki i czekam na opinię użytkowników!

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.