Jakie jaskinie warto odwiedzić? Jaskinie w Polsce, które zachwycają
widok na różne formy naciekowe w jaskini
Pasja

Jakie jaskinie warto odwiedzić? Jaskinie w Polsce, które zachwycają

Beata Nawrotkiewicz / 28 sierpnia 2023

Tajemnicze podziemia od dawna rozpalały fantazje. Czy żyli w nich ludzie, były schronieniem groźnych zwierząt, a może to tam zbóje chowali zrabowane skarby?  Jaskinie w Polsce to miejsca tajemnicze, temat wielu podań, legend i baśni. Przedstawiamy najpiękniejsze polskie jaskinie, które warto zobaczyć, by przekonać się, ile w legendach jest prawdy.

Największe jaskinie w Polsce (najgłębsze i najdłuższe) znajdują się w Tatrach Zachodnich. Nie są jednak dostępne dla turystów, żeby się po nich poruszać niezbędne są umiejętności i specjalne wyposażenie. Na szczęście są jednak miejsca, w których każdy może przekonać się, jak wyglądają góry i pagórki „od podszewki”.

Oto jaskinie do zwiedzania, czyli udostępnione i specjalnie przygotowane miejsca, w których można przeżyć podziemną przygodę. Wśród nich znajdują się najpiękniejsze jaskinie w Polsce, a także te wymagające nieco więcej wysiłku lub znane ze szkolnych podręczników.

Jaskinia Niedźwiedzia (Sudety)

Jaskinia Niedźwiedzia to najdłuższa z sudeckich jaskiń, odkryta przypadkiem w 1966 r. podczas prac wydobywczych w kamieniołomie marmuru. Jest znana z przepięknej szaty naciekowej. Jaskinia jest położona przy żółtym szlaku wiodącym na Śnieżnik. Jednak odwiedzenie jej „przy okazji” wędrówki na szczyt jest niemal niemożliwe. Jaskinia Niedźwiedzia jest absolutną liderką dolnośląskich atrakcji turystycznych, a bilety na wejście do jej wnętrza warto rezerwować ze sporym wyprzedzeniem.

W jaskini Niedźwiedziej można zobaczyć rozmaite formy naciekowe od „pospolitych” stalaktytów, stalagmitów i stalagnatów zaczynając po heliktyty, perły jaskiniowe i misy martwicowe. Na wszystkie te cuda natury zwracają uwagę odwiedzających przewodnicy. Każda grupa w głąb jaskini prowadzona jest bowiem przez doświadczonego przewodnika. Punktem kulminacyjnym zwiedzania jest pokaz światła i dźwięku, którzy pokazuje piękno podziemnego świata w bardzo nietypowym wydaniu.

wnętrze jaskini niedźwiedziej
Trasa turystyczna w jaskini Niedźwiedziej biegnie tuż obok różnorodnych form naciekowych (fot. Jacek Halicki – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, wikimedia.org)

Obecnie dla turystów dostępne jest 360 m środkowych partii jaskini. Trasa została specjalnie przygotowana zarówno dla bezpieczeństwa odwiedzających (wędruje się po wygodnych chodnikach lub stopniach), ale też dla zachowania cennych walorów jaskini, która jest rezerwatem przyrody. Zwiedzanie trwa ok. 45 min. W planach jest udostępnienie dla ruchu turystycznego odkrytych w XXI w. Partii Mastodonta. W jaskini przygotowano też specjalną trasę. To turystyka ekstremalna, która pozwala śmiałkom poczuć się jak grotołazi, którzy z własnym światłem wciskają się w wąskie przełazy i korytarze.

Na stronie Jaskini Niedźwiedziej warto zapoznać się ze szczegółowymi wskazówkami, które pomocne są przy planowaniu odwiedzenia tego miejsca. To m.in. odpowiednia odzież (cały rok w jaskini panuje stała temperatura ok. 6°C), zasady wejścia z dziećmi czy dostępność dla osób z niepełnosprawnością.

W Sudetach można jeszcze odwiedzić jaskinię Radochowską – która jest o wiele mniejsza i uboższa w szatę naciekową, będzie zatem dobrym wstępem do większych przygód pod ziemią.

Jaskinia Raj (Góry Świętokrzyskie)

Czym jaskinia Niedźwiedzia dla Sudetów i Dolnego Śląska, tym jaskinia Raj dla Gór Świętokrzyskich. Chociaż jest o wiele mniejsza niż sudecka, ma równie piękne nacieki (do czasu odkrycia Niedźwiedziej to Raj uchodziła za jaskinię o najbogatszej i najbardziej różnorodnej szacie naciekowej w Polsce). Podobne są historie odkrycia obu jaskiń. W Górach Świętokrzyskich w 1964 r. podczas wydobywania kamienia ze zboczy wzgórza Malik miejscu, gdzie kiedyś istniały kamieniołomy, pojawiła się szczelina prowadząca – jak się później okazało do wnętrza jaskini. Nazwę nadali jej uczniowie technikum geologicznego, którzy jako pierwsi weszli do wnętrza jaskini i zachwycili się przepięknymi naciekami.

JASKINIA RAJ SZATA NACIEKOWA
Nacieki w jaskini Raj (fot. PT Łysogóry, CC BY-SA 4.0, wikimedia.org)

Jaskinia Raj położona jest między Kielcami a Chęcinami. Udostępniona dla ruchu turystycznego podziemna trasa ma 180 m długości (cała długość jaskini to 240 m), a zwiedzanie trwa ok. 30-45 min. Trasa tworzy pętlę, co umożliwia sztucznie wykuty korytarz, który łączy Komorę Złomisk z Salą Kolumnową i dalej Salą Stalaktytową. W tej ostatniej oszałamia liczba stalaktytów, których liczba dochodzi do 200 sztuk na metr kwadratowy! W jaskini Raj (podobnie jak w Niedźwiedziej) oszałamia różnorodność form naciekowych i kształtów, jakie wytworzyły setki i tysiące lat przesączającej się wody.

Ponieważ jaskinia jest rezerwatem przyrody obowiązują limity osób, które mogą ją zobaczyć. Dlatego zwiedzanie jaskini warto wcześniej zaplanować i kupić bilet na wybraną godzinę przez internet. Pod ziemię wchodzi się w grupie max. 15 osobowej, a wycieczkę prowadzi przewodnik. Cała trasa jest sztucznie oświetlona. We wnętrzu panuje stała temperatura 9°C. Co ważne – do jaskini mogą wejść dzieci powyżej 4 roku życia.

SPELEO SPRZĘT BANER

Jaskinia Łokietka (Jura Krakowsko-Częstochowska)

Jura Krakowsko-Częstochowska to kraina nie tylko Orlich Gniazd, skalnych ostańców, ale także mniejszych i większych jaskiń. Wiele z nich dostępnych jest jedynie grotołazom, część można odwiedzić samodzielnie, najcenniejsze zostały specjalnie przygotowane do zwiedzania. Spośród tych ostatnich na uwagę zasługuje Grota Łokietka, która wiąże się z postacią piastowskiego króla.

Legenda głosi, że przyszły król w jaskini ukrywał się przed wojskami czeskiego władcy Wacława II, które najechały Kraków. Łokietkowi udało się wydostać z miasta, ale w pogoń za nim rzuciły się też wrogie wojska. Książę Władysław w ostatniej chwili schował się w szczelinie skalnej, niespodziewana pomoc przyszła ze strony niewielkiego pająka, który w ekspresowym tempie rozciągnął delikatną pajęczynę w otworze jaskini. W ten sposób rycerze uznali, że w środku nie może być nikogo, bo sieć pajęcza jest nienaruszona.

Nawiązań do tej legendy w samej jaskini jest sporo. Brama wejściowa ma kształt… pajęczyny. Natomiast poszczególne sale jaskini mają nazwy, które wprost sugerują, że było to mieszkanie: Sypialnia, Kuchnia czy Sala Rycerska.

Jaskinia Łokietka jest popularna przede wszystkim ze względu na położenie w Ojcowskim Parku Narodowym oraz oczywiście na legendę i postać króla Łokietka. To miejsce od wieków odwiedzali turyści, co widać na przykład po okopconych stropach (z czasów, gdy pochodnie rozświetlały drogę w ciemności). Nie wiadomo czy jaskinia miała dużą szatę naciekową (raczej nie), dziś niemal nic z niej nie pozostało, bo były to chętnie zabierane „pamiątki”.

Dzisiaj jaskinia nadal jest bardzo popularna, o czym świadczą kolejki do kasy (nie ma rezerwacji) – zwiedza się ją z przewodnikiem, cała trasa została oświetlona.

ojcowski park narodowy
Jurajski wapień skrywa w swoim wnętrzu jaskinie. (fot. Uliana Sova, Unsplash)

W okolicy znajdują się jeszcze co najmniej dwie warte uwagi jaskinie przeznaczone do zwiedzania, są to: największa jurajska jaskinia ­- Nietoperzowa w Jerzmanowicach i jaskinia Wierzchowska Górna we wsi Wierzchowie.

Jaskinia Mylna (Tatry)

To najdłuższa polska jaskinia udostępniona turystom, jej korytarze mają niemal 1400 m długości. Razem z położonymi w pobliżu jaskiniami Raptawicką i Obłazkową tworzy jeden system jaskiniowy (przejścia pomiędzy nimi nie są dostępne). Jaskinia Mylna ma ubogą szatę naciekową, atrakcyjna jest z innych powodów niż poprzedniczki.

Można się w niej poczuć niemal jak grotołazi, ponieważ korytarze bywają wąskie, kręte i mokre. Z tego względu dobrze mieć buty i ubrania, które bez problemu zniosą trochę błota. Przechodzenie z plecakiem wymaga trochę ekwilibrystyki, a sam plecak najlepiej schować do dużego worka. Przez jaskinię Mylną prowadzi oznaczony szlak, którego dobrze się trzymać, bo pozwala odnaleźć się w plątaninie korytarzy. Jaskinia nie jest oświetlona. Trzeba zadbać o własne źródło światła, najlepiej w postaci czołówki, bo wtedy ręce pozostają wolne.

tatry jaskinia mylna
Z lewej Okna Pawlikowskiego, otwory jaskini Mylnej z widokiem na Dolinę Kościeliską, po prawej – otwór wyjściowy.

Jaskinia Mylna jest „przelotowa” – jednym otworem się wchodzi, innym się wychodzi. Jest też  jednokierunkowa, dlatego przy jakichkolwiek obawach najlepiej wycofać się na początku, bo później – szczególnie w sezonie turystycznym – może to być bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

Zajrzyj do tekstu –> Jaskinie w Tatrach, by poznać inne udostępnione turystom groty w najwyższych polskich górach.


Eksploracja jaskiń to zdecydowanie nie jest zajęcie dla każdego. Jednak dzięki udostępnieniu niektórych jaskiń dla turystów można na własne oczy przekonać się, jak wygląda podziemny świat.

Zdjęcie tytułowe: Uta E. z Pixabay

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.