Nie musisz być superbohaterem, aby zyskać specjalne moce. Jeśli na szlakach jest ślisko, załóż raczki lub raki i śmigaj bez obaw o przyczepność. Kiedy jednak należy załozyć raki, a kiedy wystarczą raczki turystyczne?
Góry zimą są piękne, niestety czasami wręcz zabójczo piękne. Na szczęście na oblodzonych szlakach także można trzymać się pewnie nawierzchni. Wystarczy przed wyprawą uzbroić swoje buty trekkingowe w dodatkowe wsparcie. Przyczepność do śliskiego podłoża zapewnią ci raki oraz raczki turystyczne. Co jednak wybrać: raki czy raczki? To tłumaczę poniżej.
Na oblodzonym podłożu twoje buty turystyczne mogą wesprzeć:
Nie wiesz, czy założyć raki czy raczki?
Mówiąc krótko, raczki na buty są przeznaczone do używania w niższych górach, na przykład w Sudetach czy Beskidach. Raki będą natomiast nieodzownym elementem wyposażenia, jeśli wybierasz się w Tatry lub inne wysokie góry. Jak jednak widać po powyższej liście, istnieją aż trzy rodzaje raków. Kiedy należy założyć które?
Raki koszykowe są dobrym wyborem dla wszystkich zaczynających swoją przygodę z zimową turystyką wysokogórską. Na butach trzymają się one dzięki paskom oraz wykonanym z tworzywa koszykach.
Co ważne, w przypadku tego rodzaju sprzętu niepotrzebne są ci specjalne buty do raków. Wystarczy, że twoje buty trekkingowe będą:
Jeśli zatem masz wysokie i w miarę twarde obuwie trekkingowe, to najprawdopodobniej sprawdzi się ono jako buty pod raki koszykowe (zwane także paskowymi).
Same raki koszykowe nie kosztują też zbyt wiele. Są więc ekonomicznym, a jednocześnie zapewniającym bezpieczeństwo rozwiązaniem, jeśli jedziesz pierwszy raz w zimowe Tatry i nie masz jeszcze pewności, czy taka aktywność ci się w ogóle spodoba.
Raki koszykowe sprawdzą się:
Kliknij w link i zobacz –> raki koszykowe <– z naszej oferty.
Raki półautomatyczne posiadają z przodu koszyk z tworzywa (podobnie jak raki paskowe), ale ich tył jest już zapinany na specjalną klamrę z metalową obręczą. Do tego rodzaju sprzętu potrzebne są ci specjalne buty do raków półautomatycznych. Posiadają one rant w tylnej części, na którym opiera się zaczep.
Dzięki wykorzystaniu z przodu koszyka buty pod raki półautomatyczne nie muszą być jednak tak sztywne jak obuwie pod automaty. Chodzi się więc w nich wygodniej, co na pewno docenisz w trakcie długiej wyprawy.
Pod względem ceny raki półautomatyczne plasują się pomiędzy rakami koszykowymi a automatami.
Raki półautomatyczne są dobrym wyborem:
Kliknij w link, by skoczyć do oferty na –> raki półautomatyczne.<–
Raki automatyczne są przeznaczone na najtrudniejsze zimowe wyprawy. Zgodnie z nazwą posiadają one systemy automatyczne zarówno z przodu, jak i z tyłu. Taka sztywna konstrukcja zapobiega skręceniom bocznym i zapewnia przyczepność w nawet najbardziej ekstremalnych warunkach.
Do takiego sprzętu potrzebne jest ci oczywiście specjalistyczne obuwie. Buty do raków muszą posiadać specjalne ranty z przodu oraz z tyłu oraz naprawdę twardą podeszwę.
Raki automatyczne wybierz, jeśli planujesz:
W sam raz dla prawdziwych, górskich wyjadaczy – kliknij i zobacz –> raki automatyczne. <–
„A co to macie na butach?”, „A dlaczego się nie ślizgacie?” – takie komentarze słyszałam, schodząc ostatnio ze znajomymi po wyślizganym zboczu Borowej w Górach Wałbrzyskich. Odpowiedź jest prosta: swoje buty trekkingowe uzbroiliśmy w raczki turystyczne.
Ubieranie raków w Sudety czy Beskidy byłoby zazwyczaj przerostem formy nad treścią. Małe i tanie raczki na buty pozwolą ci jednak bezpiecznie chodzić po śliskich i ośnieżonych szlakach w tych górach. Poślizgnięcie się na zmrożonym śniegu lub lodzie może mieć przecież fatalne skutki nie tylko w Tatrach.
Co ważne, raczki turystyczne są lekkie, więc ich noszenie jest bardzo komfortowe. Możesz też bez problemu spakować je do plecaka i założyć dopiero przed stromym podejściem lub zejściem.
Kolce na buty pozwolą ci poruszać się szybciej i pokonywać więcej kilometrów. Zejście z Borowej, nie mówiąc już o wędrówce bardzo stromym szlakiem prowadzącym z Waligóry, zajęłoby nam o wiele więcej czasu, gdybyśmy nie mieli na nogach niepozornych raczków. Ci, którzy często ruszają w góry zimą, wiedzą, że w krótkie grudniowe czy styczniowe dni takie dodatkowe zyskane minuty mogą okazać się bezcenne.
Jakie buty pod raczki potrzebujesz? Na szczęście raczki turystyczne założysz na praktycznie każde buty trekkingowe sięgające za kostkę. Buty pod raczki nie muszą być nawet zbyt sztywne.
Jakie raczki kupić? Na rynku są dostępne raczki o różnym typie konstrukcji, ale od kilku lat bardzo dużą popularnością w Polsce cieszą się raczki Pro Traxion od VI.6+. Sama ich używam i śmiało mogę je polecić wszystkim uprawiającym amatorską turystykę zimową. Raczki Pro Traxion są sprzedawane razem ze specjalnym etui, dzięki któremu możesz je zapakować do plecaka bez obawy, że uszkodzą ci pozostały sprzęt.
Oto link, z którym poznasz nasze –> raczki turystyczne. <–
Kolce na buty mogą się przydać także na oblodzonych miejskich chodnikach oraz w trakcie biegów górskich. Jakie raczki wybrać na takie okazje?
Na śliskich chodnikach w miejskiej dżungli sprawdzą się minimalistyczne podkładki antypoślizgowe. Takie gumowe raczki na buty ze stalowymi szpilkami są bardzo lekkie. Zmieścisz je też bez problemu do torebki czy miejskiego plecaka. Podkładki antypoślizgowe są dostępne w różnych rozmiarach, więc możesz zakupić także małe raczki dla dziecka.
Raczki turystyczne przydadzą się też biegaczom, zarówno takim trenującym w mieście, jak i tym ruszającym na górskie trasy. Jakie raczki kupić dla sportowca? Raczki na buty dla biegaczy, np. raczki Pro Traxion Lite, mają cieńsze mocowanie oraz lżejszy łańcuszek. Dzięki temu takie kolce na buty ważą o ok. 200 g mniej od standardowych raczków. A jak wiadomo górscy biegacze to jedni z największych miłośników obcinania wagi sprzętu.
Chcesz się poczuć jak Spiderman i pewnie wędrować po wyślizganych, stromych zboczach? Wyposaż swoje buty trekkingowe w raczki lub raki i ruszaj bez obaw odkrywać góry zimą.
Katarzyna Butkiewicz
Zobacz test naszych topowych raczków Pro Traxion marki VI.6+ –> kliknij tutaj <–
