Wznosząca się na wysokość 1126 m n.p.m. Wysoka Kopa, to najwyższy szczyt Gór Izerskich. Mimo niskiego „wzrostu” może przyciągać swoją unikalną aurą i mikroklimatem. Jest dziesiątym pod względem wysokości szczytem należącym do Korony Gór Polski i to właśnie dlatego poświęcamy jej artykuł w naszej serii Korona Gór Polski.
Wysoka Kopa leży w Sudetach Zachodnich, w części Gór Izerskich nazywanych Wysokim Grzbietem. Choć sam szczyt leży poza znakowanymi szlakami, jest to cel wszystkich turystów kompletujących szczyty KGP. Chociaż wysokość względna Wysokiej Kopy nie należy do rekordowych, to samo miejsce jest niesamowicie urokliwe i co roku czaruje swoich zdobywców.
Sudety to nie tylko Karkonosze. Choć te, wraz ze Śnieżką – o której pisaliśmy w poprzednim artykule serii (zobacz) – przyciągają masy i często bywają zatłoczone, to niepozorne Izery są wyjątkową alternatywą. Góry Izerskie rozciągają się na terytorium dwóch państw – Polski i Czech. Choć to pasmo mniej odwiedzane, to w górach tych kryje się wiele atrakcji.
Łagodne wzniesienia i dobrze przygotowane szlaki piesze przyciągają całe rodziny. Góry Izerskie i Jakuszyce to miejsce dla rowerzystów i miłośników zimowych szaleństw, którzy chętnie zakładają narty biegowe. Wybierając się na biegówki w okolice Jakuszyc możecie być pewni świetnie przygotowanych i ciekawych tras.
Gdyby zapytać losowe osoby o najzimniejsze miejsce w Polsce, to te bez wahania odpowiedziałyby z absolutnym przekonaniem: „Suwałki!”. Niestety, ale odpowiedź ta nie należy do poprawnych. To Izery, a dokładnie Hala Izerska są polskim biegunem zimna. Najniższa, zanotowana zimą temperatura wynosiła -36°C (pomiar z dnia 3 lutego 2012).
Wysoka Kopa nie jest aż tak surowa, jednak należy pamiętać, że powyżej 600 m n.p.m. średnia temperatura nie przekracza 15°C. Możemy mówić w tym przypadku o braku termicznego lata. Im wyżej będziemy, tym z niższą temperaturą musimy się liczyć. Powyżej 800 m n.p.m. średnia temperatur to zaledwie 4,5°C!
Próbując zdobyć ten szczyt Korony Gór Polski musimy liczyć się z tymi jego urokami. Aura jest tu wyjątkowo zmienna i kapryśna. Szczyt często nawiedzają opady deszczu, śniegu, a także mgły oraz porywisty wiatr. Pokrywa śnieżna potrafi utrzymywać się nawet do połowy maja, więc na szlaku niezbędne mogą okazać się solidne buty trekkingowe, raczki i kijki trekkingowe.
W wyniku klęski ekologicznej i kwaśnych deszczy, które miały miejsce w latach 80. XX wieku kopuła szczytu stała się bezleśna. Klęska ta spowodowana była ekstensywną wycinką drzewostanu, gradacją niewielkiego motyla – wskaźnicy modrzewianeczki – i działalnością fabryk przemysłowych, które są nieodległe od Gór Izerskich. Wysoką Kopę porastają łąki subalpejskie i kosodrzewina oraz rzadkie, interesujące gatunki roślin charakterystyczne dla tego rodzaju terenu. Miłośnicy flory mogą znaleźć tu między innymi arcydzięgiel litwor, czy zawilec narcyzowy. W okolicy szczytu Wysokiej Kopy zadomowił się cietrzew – ptak zagrożony wyginięciem.
Żeby zdobyć Wysoką Kopę możesz dojechać pociągiem do stacji Szklarska Poręba Górna. W Szklarskiej Porębie baza noclegowo-turystyczna jest bardzo mocno rozbudowana. Samochodem można dojechać również do Świeradowa-Zdrój lub Rozdroża Izerskiego, z którego możesz bezpośrednio ruszyć na sam szczyt. Jeżeli nie w smak tobie spanie „na dole” na nocleg możesz wybrać kultowe i lubiane schroniska turystyczne. Najpopularniejsze z nich to Chatka Górzystów, Schronisko Orle oraz Schronisko na Stogu Izerskim.
Zanim wybierzesz się na podbój Wysokiej Kopy dokładnie zaplanuj przebieg swojego przejścia. Zadbaj o to, żeby ktoś z twoich bliskich lub znajomych znał przebieg twojej trasy. Miej przy sobie naładowany telefon, a w nim zapisany numer do służb ratunkowych lub aplikację „Ratunek”. Pieczę nad bezpieczeństwem przebywających w Izerach turystów sprawuje Grupa Karkonoska GOPR (numer tel. 985 lub 601 100 300). Niezbędna będzie mapa Góry Izerskie lub aplikacja na telefon z aktualną mapą i naniesionymi na nią szlakami (prywatnie korzystam z aplikacji mapy.cz).
Przed wyjściem koniecznie zapoznaj się z informacją o warunkach pogodowych, jakie panują w górach i pamiętaj o niezbędnym sprzęcie, który powinieneś ze sobą zabrać (np. apteczka i czołówka, a zimą raczki). Najbardziej rzetelne informacje i ostrzeżenia meteorologiczne znajdziesz na stronie www.gopr.org.
Co może wydać się dziwne, na Wysoką Kopę nie prowadzi żaden szlak turystyczny. Dawniej w miejsce oznaczone jako szczyt prowadziła wydeptana ścieżka. Dziś miejsce to jest ostoją przyrody i z uwagi na ochronę cietrzewia nie ma do niego legalnego dojścia. Piecząktka KGP na Wysokiej Kopie znajduje się 300 m od charakterystycznej wiaty skandynawskiej, na szlaku czerwonym (GSS) w stronę Świeradowa.
Czas: 3:20h
Dystans: 9 km
Suma podejść: 630 m
Pierwszą propozycją jest prosty i spokojny szlak, który swój początek ma na stacji PKP Szklarska Poręba Górna. Bezpośrednio z niej wejdź na szlak czerwony, czyli na Główny Szlak Sudecki. Skieruj się na Rozdroże pod Wysokim Kamieniem (767 m n.p.m), gdzie zaczyna się podejście pod Wysoki Kamień. Przed tobą 2 km stromego podejścia z niemalże trzystumetrowym przewyższeniem. Osiągając Wysoki Kamień (1058 m n.p.m) możesz chwilę odpocząć i skorzystać z oferty schroniska znajdującego się na szczycie. Przed tobą około 6 km do celu, a na swojej drodze natrafisz na liczne atrakcje takie jak grupa skalna zwana Zwaliskiem oraz opuszczona kopalnia kwarcu Stanisław. Dalej, kierując się czerwonym szlakiem powinieneś znaleźć się pod wiatą turystyczną, z której masz 300 metrów do miejsca na szlaku, gdzie znajduje się pieczątka KGP.
Czas: 5:45h
Dystans: 17,5 km
Suma przewyższeń: 859 m
To najdłuższa i najbardziej wymagająca trasa wiodąca na szczyt zaliczanej do KGP Wysokiej Kopy. Swój początek ma w Świeradowie-Zdrój i w całości prowadzi trasą Głównego Szlaku Sudeckiego. Zaczynasz na wysokości 526 m n.p.m, a przed tobą niemalże 5 km stromego podejścia. Różnica wysokości między punktem początkowym, a kolejnym punktem, którym jest Stóg Izerski wynosi aż 600 metrów. Na szczęście na swojej drodze spotkasz schronisko, w którym będziesz mógł odpocząć i zebrać siły na dalszą część przejścia.
Gdy opuścisz Stóg Izerski będziesz mieć przed sobą zdecydowanie łatwiejszą część szlaku. Po drodze przechodzić będziesz przed Polanę Izerską. Tutaj znajdziesz wiatę, która da ci schronienie i umożliwi odpoczynek. Kolejnym charakterystycznym punktem na twojej trasie będzie Rozdroże pod Kopą, gdzie szlak czerwony i żółty krzyżują się. Do wiaty pod Wysoką Kopą zostało około 3 km z delikatnym podejściem. Zanim do niej dojdziesz, znajdziesz się w umownym puncie szczytu Wysokiej Kopy, gdzie znajduje się pieczątka KGP.
Czas: 4:40h
Dystans: 15 km
Suma podejść: 484 m
Jeżeli na hiking możesz przeznaczyć jeden dzień, to pętla ta będzie stanowić ciekawą propozycję. Rozdroże Izerskie same w sobie stanowi już pewną atrakcję. Jest ono granicą historycznych krain Śląska i Łużyc. Warto zwrócić uwagę na fundamenty, które stanowią pozostałość po istniejącym tu w schronisku Ludwigsbaude. Schronisko w 1912 roku strawił pożar, po czym zostało ono odbudowane. Budynek funkcjonował jako schronisko jeszcze po II wojnie światowej, żeby później stać się prewentorium gruźliczym dla dzieci, a następnie hotelem dla drwali. Przez kolejne lata budynek stał pusty i został przeznaczony do rozbiórki, która nastąpiła w 2013 roku.
Najlepiej do Rozdroża Izerskiego będzie dojechać autem i tam też je możesz pozostawić. Na miejscu jest spory parking i jest on punktem startowym tejże pętli. Z parkingu należy skierować się na szlak zielony, który początkowo prowadzi nas przez łagodne, szutrowe podejście. Trasa jest przeważnie dobrze oznakowana. Jednak po przejściu około 1400 metrów trzeba skupić się na trasie, bo zielony szlak nagle odbija w prawo i będzie prowadzić przez las. Podejście staje się też bardziej strome. Szlak prowadzi cały czas przez las i aleje iglastych drzew. Po przejściu około 1000 metrów podejścia teren jest mniej stromy, ale położony jest zdecydowanie wyżej. W tym miejscu możesz liczyć się z mocniejszym wiatrem i dużo bardziej kapryśną pogodą.
Szlak zielony prowadzi do Rozdroża pod Zwaliskiem. Jest to skrzyżowanie szlaków: zielonego, niebieskiego i czerwonego (Główny Szlak Sudecki). Tutaj należy niemalże zawrócić i wejść na szlak czerwony. Trasa Głównego Szlaku Sudeckiego doprowadzi cię do grupy skalnej Zwaliska, która stanowi niebywałą atrakcję tej pętli. Największą atrakcją taj grupy skalnej jest Wieczorny Zamek, który stał się przedmiotem legend i podań związanych z Walonami. Skała, wyglądem przypominająca warownię, ma być zaklętym zamkiem, kryjącym w sobie w walońskie skarby.
Walonowie byli romańskim ludem, który trudnił się wydobyciem cennych kruszców i minerałów. Byli niewątpliwymi specjalistami w tej dziedzinie. Sudety Zachodnie przyciągały ich bogactwem minerałów, a przede wszystkim ogromnymi żyłami kwarcu. Kolejną atrakcję tej części szlaku stanowi kopalnia Stanisław. Mimo tego, że kopalnia zaniechała swojej działalności, to przez wiele lat po jej zamknięciu stanowiła atrakcję przez swój post-industrialny klimat. Była ona również najwyżej położonym obiektem tego typu w Europie, a wydobywany tutaj kwarc, a mianowicie jego kryształy, znane były ze swojego uroku i wysokiej jakości.
Gdy miniesz kopalnię, przed tobą będzie ostatnie, lecz niewymagające podejście. Po jego pokonaniu szlak czerwony zawiedzie cię do wiaty. Pamiętaj, że do punktu, który uznawano dawniej za szczyt Wysokiej Kopy nie ma już dojścia. Znajduje się tu ostoja zwierzyny, do której nie wolno już wchodzić. Na szczycie chronimy zagrożone wyginięciem cietrzewie, a po pieczątkę udajemy się dalej szlakiem czerwonym, do umownego punktu z słupkiem i stempelkiem.
Po podbiciu książeczki KGP wędruj dalej czerwonym szlakiem. Tutaj zaczyna się zejście, szlak jest prosty i łagodny. Wybierając się zimą warto pamiętać, że ta część szlaku nie jest osłonięta drzewami i trzeba liczyć się z silniejszymi podmuchami wiatru. Poruszając się czerwonym szlakiem dojdziesz do Rozdroża pod Kopą, gdzie czerwony szlak krzyżuje się z żółtym. Z czerwonego szlaku należy skręcić w prawo i dalej podążać za znakami żółtymi. Tym szlakiem będziesz iść przez najbliższe 1,5 godziny, aż do samego Rozdroża Izerskiego.
Choć niewysoki i niewymagający, to jednak najwyższy szczyt gór Izerskich potrafi zaskoczyć i oferuje zdecydowanie więcej, niżeli można by się było tego spodziewać. Osobiście wybieram Izery zimą, możliwie najbliżej środku tygodnia, kiedy na szlaku jestem sam. Nie zmieni to jednak faktu, że Wysoka Kopa może być celem dla całych rodzin i świetną okazją do wypadu na łono natury wraz z najbliższymi.