Śpiwór puchowy Volven Skadi 600 – test
Testy

Śpiwór puchowy Volven Skadi 600 – test

Skadi / 24 kwietnia 2023

Dzięki uprzejmości sklepu Skalnik, w moje ręce trafił do testów śpiwór puchowy Volven Skadi 600, o masie nieco ponad kilograma. Jest to zatem wagowa klasa średnia. Nie lubię szufladkowania śpiworów według pór roku, ale zważywszy, że klimat w ostatnich latach nieco nam się ocieplił, deklarowane przez producenta parametry termiczne klasyfikują naszego bohatera jako czterosezonowy – z zastrzeżeniem oczywiście odpowiedniego zakresu wysokości nad poziomem morza. O rezultatach testów dowiecie się z niniejszego tekstu. Zapraszam do lektury!

Śpiwór Volven Skadi 600 – cechy

Śpiwór Volven Skadi 600 to klasyczna, puchowa „mumia”, charakteryzująca się jednak poszerzeniem w rejonie ramion. Uszyty jest z Nylonu 20D z technologią ripstop. Wypełnienie stanowi 600 g puchu gęsiego o sprężystości 750 cui, w proporcjach 90/10, przy czym 10% stanowi pierze.

Puch pozyskany został z hodowli z certyfikatem RDS, spełniających wyższe wymagania dotyczące humanitarnego traktowania zwierząt. Deklarowane przez producenta parametry izolacyjne charakteryzują się następującymi zakresami temperatur:

KOMFORTLIMITEKSTREMUM
-2,9° C-9,2° C-28,1° C

Zakresy te zostały wyznaczone zgodnie z normą EN ISO 23537-1:2016, dzięki czemu są porównywalne z innymi śpiworami, tymi testowanymi tą samą normą. Nie ma tu ryzyka zadeklarowania przez producenta temperatur „z powietrza”. Z moich dotychczasowych doświadczeń ze śpiworami wynika, że powinniśmy brać pod uwagę przede wszystkim temperaturę komfortu – pozostałe są istotne właściwie jedynie w kontekście utrzymania się przy życiu i niepoodmrażania, dotyczą zatem sytuacji których rozsądny turysta będzie raczej unikał.

Testowany śpiwór znajdziesz –> tutaj!

Warunki testowania

Śpiwór testowany był na przełomie zimy i wiosny w Borach Dolnośląskich, Sudetach oraz Prealpach Bergamskich. Dodatkowymi czynnikami wpływającymi na rezultaty testów są cechy osobnicze osoby testującej (tendencja do marznięcia stóp) i wymiary śpiwora. Otóż ma on długość 215 cm i jest o pół metra dłuższy od mojego wzrostu.

Śpiwór Skadi 600 w Prealpach Bergamskich.

Skadi 600 – pierwsze wrażenia po rozpakowaniu

Po rozpakowaniu paczki ze śpiworem, pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to dość pancerne wykonanie. Przyzwyczajona byłam do śpiworów wykonanych z Pertexu i zastosowany tu Nylon 20D musiał dopiero zdobyć moje zaufanie.

Materiał jest nieco grubszy i sztywniejszy od Pertexu. Sprawia przy tym wrażenie trwalszego. Również szwy wydają się mocniejsze niż u konkurencji. Wrażenia wizualne są oczywiście mocno subiektywne, ale mi do gustu przypadła prosta estetyka testowanego śpiwora.

Do śpiwora dołączono także obszerny worek do przechowywania. Wbrew pozorom, u różnych producentów, nie jest to taka oczywista rzecz. Ponadto śpiwór Skadi 600 posiada worek kompresyjny, ściągany paskami. Zastosowanie worka kompresyjnego zamiast popularnego cienkiego i lekkiego woreczka jest dobrym pomysłem, pomimo kilku dodatkowych gramów wagi. Producenci często zapominają, że nie tylko waga stanowi problem przy pakowaniu się na wycieczki – deficytowe jest również miejsce w plecaku.

Śpiwór posiada również cechy typowo zimowego śpiwora, takie choćby jak listwa kołnierzowa. Od razu zaplusował u mnie również solidny sznurek do ściągania kaptura – łatwy do znalezienia nawet po ciemku, niesprawiający problemów w operowaniu (to też nie jest oczywiste u innych producentów, nawet specjalizujących się w śpiworach).

tani śpiwór puchowy zimowy
Terenowe testy to czas, gdy śpiwór pokazuje pełnię swoich zalet i wad.

Jakie wrażenie zrobił śpiwór Volven w terenie?

Testy terenowe rozwiały moje wątpliwości co do materiału. Nylon 20D podczas użytkowania ujawnił swoje zalety. Choć wydaje się mieć większą gramaturę od materiałów, do których byłam przyzwyczajona, jest zdecydowanie przyjemniejszy w dotyku. W śpiworach wykonanych z Pertexu musiałam używać wkładki nie tylko ze względów termicznych czy higienicznych – w „perteksie” spało mi się po prostu nieprzyjemnie. Śpiwór Volven Skadi 600 generuje pod tym względem zupełnie inne wrażenia. Kontakt z materiałem jest naprawdę przyjemny i śpi się komfortowo. Ponadto w toku użytkowania zauważyłam mniejszą tendencję do gubienia puchu niż w śpiworach wykonanych z Pertexu.

śpiwór skadi 600
Wytrzymałość i przyjemne odczucia w dotyku to plusy materiału, z którego wykonany jest śpiwór.

Duży nadmiar długości był dla mnie z jednej strony zaletą, z drugiej kłopotem. Zaletą, gdyż mogłam schować się do śpiwora w całości. Kłopotem, bo nagrzanie się wnętrza trwa nieco dłużej niż w dopasowanym rozmiarze. W przypadku wyższych użytkowników powinno być to jednak wyłącznie zaletą. Unikną oni efektu rozciągnięcia śpiwora na stopach, przez który ściśnięty puch zmniejsza komfort termiczny.

Jeśli chodzi o deklarowaną temperaturę komfortu, to jak najbardziej jest ona zgodna z tym, co deklaruje producent. W temperaturze w okolicach zera stopni, nie ma problemów ze spaniem w cienkiej bieliźnie termoaktywnej i skarpetkach. W okolicach granicznej temperatury komfortu odczuwałam lekkie marznięcie stóp, które zniwelowałam botkami puchowymi. Nie jest to jednak problem ze śpiworem, ale moja osobista przypadłość, pojawiająca się również w śpiworze konkurencji, mającym deklarowaną temperaturę komfortu o 2°C niższą, wynoszącą dokładnie -5° C.

śpiwór volven skadi 600
Zimowy biwak w wiacie turystycznej.

Jak wypada śpiwór Skadi 600?

W dobie prześcigania się ultralekkimi konstrukcjami i ucinania kolejnych gramów, kosztem trwałości oraz komfortu użytkowania, śpiwór Volven Skadi 600 wydaje się wyjątkiem.

Nie jest wykonany z materiału o grubości liczonej w mikronach, ale dzięki temu wydaje się być predysponowany do regularnego użytkowania. Śpiwór jest solidny i trwały. Zjawisko gubienia puchu występuje tu na niewielką skalę. W posiadanym przeze mnie śpiworze konkurencyjnej firmy, bardziej filigranowe jego wykonanie, jest okupione dość intensywnym gubieniem puchu. Tam zdarzyło mi się również naderwać szew pomiędzy komorami, a Skadi 600 wydaje się być odporny na takie niespodzianki.

Niestety, trwałość wykonania samego śpiwora nie przekłada się na trwałość grafiki. Logo oraz napisy ze wskazówkami dotyczącymi konserwacji są nadrukowane na materiale. W przypadku tych drugich, zaobserwowałam łuszczenie się i odpadanie literek. Jest to jednak kwestia kosmetyczna, niewpływająca w najmniejszym stopniu na użytkowanie.


Jeśli zatem szukasz „konia roboczego”, do regularnego użytkowania, z naciskiem na trwałość wykonania i nie masz parcia na urwanie każdego możliwego grama z wagi, śpiwór Volven Skadi 600 będzie dobrym wyborem. Na rynku są śpiwory o lżejszej konstrukcji o porównywalnej ilości puchu i termice. Odbija się to jednak na ich trwałości. Propozycja Volvena jest pójściem w nieco inną stronę i wydaje się głosem rozsądku w outdoorowym świecie, podążającym nieco zbyt gwałtownie w stronę filozofii light & fast.

Zalety:

  • solidny materiał
  • dobra jakość szwów
  • ergonomiczny sznurek ściągający kaptur
  • bawełniany worek do przechowywania śpiwora
  • kompresyjny worek transportowy
  • materiał wewnętrzny przyjemny w dotyku
  • Zjawisko gubienia puchu występuje w minimalnym stopniu
  • Długość 215 cm (zaleta dla wyższych osób)

Wady:

  • Nietrwała grafika oraz napisy dotyczące konserwacji

Zobacz też inne –> śpiwory puchowe Volven.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.