Bieszczady zimą
Pasja

Bieszczady zimą

Anna Śliwa / 25 stycznia 2024

Zima w Bieszczadach. Jaka jest? Na pewno obrosła stereotypami i wyobrażeniami o watahach wilków i zawianych drogach. Tymczasem jej piękno sprawia, że z roku na rok zimowa popularność Bieszczadów rośnie, a ferie w Bieszczadach to idealna alternatywa dla osób szukających spokojniejszych miejsc. Zapraszam więc na krótki przegląd zimowych bieszczadzkich szlaków i warunków, jakich możesz się spodziewać w tych najdalej na wschód wysuniętych polskich górach. Zapraszam w Bieszczady zimą!

Zima w Bieszczadach – jak przygotować się do wyjazdu

Każde góry zimą budzą i powinny budzić większy niż w innych porach roku respekt. Wycieczki wymagają także znacznie staranniejszego przygotowania i zabrania większej ilości sprzętu.

Zimą Bieszczady wyglądają wyjątkowo majestatycznie (fot. Anna Śliwa)

Czego więc możesz się spodziewać zimą w Bieszczadach?

  • Śniegu – to raczej dość oczywiste, ale zaskoczeniem może być jego ilość. Czasem w Wetlinie czy Cisnej sytuacja jest niemal „jak w mieście”, ale wystarczy wyjść wyżej, ponad granicę lasu, by przekonać się, że śniegu potrafi być tu naprawdę dużo. Wiatr powoduje powstawanie zasp, ale jednocześnie wywiewanie śniegu z niektórych miejsc.
  • Wiatru – oj tu potrafi wiać naprawdę mocno. A wiatr powoduje, że odczuwalna temperatura jest o wiele niższa.
  • Lawin –  być może będzie to dla Ciebie zaskoczeniem, ale w Bieszczadach schodzą lawiny. Oczywiście nie tak często jak w Tatrach czy Karkonoszach, niemniej zagrożenie lawinowe występuje i przed wyjściem na szlak warto sprawdzić komunikaty GOPR. Do miejsc najbardziej zagrożonych lawinami zaliczane są Rawki, Szeroki Wierch, Tarnica i Połonina Caryńska, gdzie możesz zobaczyć nawisy śnieżne.
Schronisko Koliba na Przysłupie Caryńskim (fot. Anna Śliwa)

Jeśli planujesz zimowy wyjazd w Bieszczady przejrzyj swoje wyposażenie i sprawdź czy na pewno są w nim następujące elementy:

  • odzież do założenia „na cebulkę” z solidną bielizną termoaktywną oraz chroniącą od wiatru kurtką
  • czapka i rękawiczki, przydaje się też komin lub kominiarka do osłonięcia twarzy przed wiatrem
  • termos na gorącą herbatę
  • kije trekkingowe
  • raczki – bardzo przydają się na wyślizganych i wywianych do lodu szlakach
  • rakiety – te z kolei przydają się do chodzenia w głębokim śniegu. W Bieszczadach działają wypożyczalnie m.in. w Lesku i w Ustrzykach Górnych, gdzie można wypożyczyć rakiety.
  • czołówka – pamiętaj, że zmrok zapada szybko
  • telefon oraz naładowany powerbank. Koniecznie zainstaluj wcześniej aplikację GOPR „Ratunek”.

Bieszczadzkie szlaki zimą

W zestawieniu powyżej nie wpisałam mapy. Bo o niej kilka słów teraz. Być może zabrzmię jak podstarzały dziwak, ale zaopatrz się w papierową mapę Bieszczadów. Dlaczego? Bo na mrozie bateria telefonu wyładowuje się znacznie szybciej. Papierowy backup może okazać się w pewnych sytuacjach nieoceniony. Jeśli korzystasz z aplikacji jak mapaturystyczna.pl czy mapy.cz weź pod uwagę, że w wielu miejscach w Bieszczadach nie będziesz mieć zasięgu w ogóle albo dostępny będzie tylko zasięg ukraiński (tak jest w wielu miejscach na Połoninach czy w rejonie Tarnicy). Dlatego zanim ruszysz na szlak ściągnij mapy w wersji offline – no chyba, że nie masz problemu z wydaniem kilkuset złotych na rachunek za przesył danych.

Ruszasz zimą w Bieszczady- śniegu na szlakach może być naprawdę dużo. Pomyśl o zabraniu rakiet (fot. Anna Śliwa)

W Bieszczadach nie ma szlaków, które są zamykane na okres zimowy. Nie ma też zmian ich przebiegów. Z drugiej strony nie są też przecierane specjalnie skuterami. Ponad granicą lasu na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego szlaki znakowane są tyczkami, które wystają ponad śnieżne zaspy. Na tyczkach umieszczone są numery. To kolejny sposób na zlokalizowanie się w razie problemów. Każda tyczka ma swój unikalny numer i jeśli podasz go ratownikom będą dokładnie wiedzieli, gdzie jesteś.

Na szlakach leżących w obrębie BdPN obowiązuje zakaz zjazdów na sankach i jabłuszkach.

Jakie trasy wybrać na zimowe wędrówki w Bieszczadach

Sprawa map załatwiona, więc spieszę z podpowiedziami zimowych tras. Przede wszystkim planuj rozważnie, biorąc pod uwagę krótki dzień i panujące warunki. Sprawdzaj komunikaty, które podaje Grupa Bieszczadzka GOPR oraz Bieszczadzki Park Narodowy.

  • Tarnica zimą – o ile pogoda jest sprzyjająca będzie to wspaniała wycieczka. Polecam wejście od Wołosatego niebieskim szlakiem i zejście tą samą trasą lub przez Szeroki Wierch GSB do Ustrzyk Górnych. Natomiast niezwykle malowniczą pętlę prowadzącą przez Halicz i Rozsypaniec zostaw na inne pory roku. Zimą możesz nie zdążyć przed zmrokiem.
Tarnica zimą wygląda zjawiskowo, a przy dobrych warunkach możesz stąd zobaczyć Tatry!
  • Połonina Wetlińska i Smerek – najlepiej utrzymany jest tu zawsze odcinek żółtego szlaku z Przełęczy Wyżnej ponieważ tędy dojeżdża zaopatrzenie do schronu turystycznego Chatka Puchatka. Przy naprawdę dobrej pogodzie i wczesnym wyjściu możesz rozważyć wędrówkę przez całą Połoninę do Przełęczy Orłowicza oraz zejście do Wetliny. Możesz też wybrać wejście z Wetliny na Przełęcz Orłowicza, wejście na Smerek i powrót tą samą drogą.
  • Połonina Caryńska – zimą najlepiej wybrać podejście od przełęczy Wyżniańskiej zielonym szlakiem, a zejść do Ustrzyk Górnych lub do Brzegów Górnych szlakiem czerwonym.
  • Korbania – szlak do wieży widokowej w północnej części Bieszczad. Na szczyt prowadzą szlaki spacerowe z Bukowca wiodące cały czas lasem.
  • Bieszczadzkie doliny – to doskonały wybór, gdy pogoda nie pozwala na wyjścia w wyższe partie gór. Możesz pójść na wycieczkę do Caryńskiego, Łopienki, Tyskowej lub Radziejowej.

Zajrzyj do kategorii –> turystyka zimowa.

Bieszczady na nartach

Bieszczady – na pewno nie jest to pierwsze z przychodzących na myśl miejsc na wyjazd narciarski. Ale z roku na rok popularność Bieszczadów wśród narciarzy rośnie. Jakie formy narciarstwa możesz tu uprawiać?

Bieszczady stają się coraz popularniejsze wśród narciarzy (fot. Anna Śliwa)

  • Narciarstwo biegowe – możesz „biegać” po szlakach pieszych, a oprócz tego po specjalnie przygotowanych i ratrakowanych trasach w rejonie Wetliny, Ustrzyk Dolnych i Mucznego.
  • Narciarstwo zjazdowe – w Bieszczadach stoki narciarskie znajdują się w Kalnicy oraz w rejonie Ustrzyk Dolnych na Kamiennej Laworcie i Gromadzyniu.
  • Skitury – popularne trasy prowadzą na Jasło i Okrąglik, Wielką i Małą Rawkę oraz Paportną. Ale skiturowców można spotkać też w wielu innych miejscach. Na szlakach pieszych można poruszać się na nartach, ale piesi mają zawsze pierwszeństwo przed narciarzami.

Bieszczady zimą są piękne i majestatyczne. Potrafią też zaskakiwać niezwykłymi widokami. To właśnie zimą najlepiej jest polować na odległe stąd około 180 km Tatry. Jeśli będziesz mieć szczęście, a powietrze będzie odpowiednio przejrzyste być może zobaczysz je z Tarnicy, Połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Wielkiej Rawki lub Jasła.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.