Letni wyjazd w góry zbliża się wielkimi krokami. A wraz z nim pojawia się pytanie, jakie spodnie zabrać. Krótkie, długie, a może jakaś wersja pośrednia? Jak zoptymalizować bagaż, tym bardziej, że trzeba go nosić na plecach, ale jednocześnie nie przegrzać się i nie zmarznąć. Ciężki orzech do zgryzienia. Nawet po wielu latach chodzenia po górach, niemal przed każdym letnim wyjazdem toczę w głowie walkę. Przejrzyj więc ze mną argumenty za i przeciw każdemu z rozwiązań.
Pakując się na wyjazd w lecie, przede wszystkim biorę pod uwagę to, gdzie jadę. Może to banalne stwierdzenie, ale często zapominamy, że „lato” nie wszędzie oznacza to samo. Może być suche i upalne, może być wilgotne, a w niektórych klimatach oraz na dużych wysokościach temperatur letnich w popularnym znaczeniu w ogóle nie spotkamy.
Zanim więc zdecydujesz, jakie spodnie trekkingowe zabierzesz ze sobą sprawdź dokładnie, jakich warunków możesz się spodziewać. Ja staram się także sprawdzać prognozę pogody dla danego miejsca na mniej więcej tydzień do przodu. Wiem, że im dłuższa prognoza, tym mniejsze szanse, że się sprawdzi. Obserwowanie prognoz jest jednak ważne, bo przynajmniej widzę pewien trend. Pozostaje jeszcze kwestia tego, o czym wiele osób zapomina. Prognozy sprawdzam dla konkretnych wysokości, a nie dla miejscowości położonych u podnóża. Wyniesiona ze szkoły wiedza o tym, że temperatura spada wraz ze wzrostem wysokości nie jest bezużyteczna. Tego zjawiska oszukać się nie da i wyżej naprawdę jest zimniej, a do tego często wieje wiatr powodujący dodatkowe wychładzanie.
Zobacz artykuł –> „Pogoda w górach – gdzie sprawdzać prognozy„.
Drugim aspektem, który biorę pod uwagę wybierając spodnie na wyjazd jest specyfika terenu. Czy istnieje ryzyko urazów, otarć, czy będę szła przez krzaki, czy wygodną ścieżką wśród łąk, a może napotkam skały, o które trzeba będzie się ocierać.
I na koniec coś, o czym się zapomina, a potrafi skutecznie uprzykrzyć nawet najwspanialszą wędrówkę: muchy, komary, gzy, meszki, kleszcze i cała plejada innych latających i biegających małych potworów, z którymi kontakt zaowocuje drapaniem się przez całą noc. Wędrówka w takim towarzystwie potrafi zmienić się w szkołę przetrwania. To ruszamy z pakowaniem.
Być może należysz do osób, które latem lubią nosić krótkie spodenki. Ja zdecydowanie należę do tej ekipy, która nie wyobraża sobie przeżycia lata w długich spodniach. Mam też w szafie krótkie spodenki trekkingowe i używam ich, gdy tyko jest to możliwe.
Czyli kiedy warto wybrać szorty? Wybieram je:
Wybierz swoje krótkie spodnie w góry, kliknij w:
Druga opcja, jaką masz do wyboru, to długie spodnie trekkingowe. Te przeznaczone na lato powinny być wykonane z lekkich, oddychających i sprawnie odprowadzających wilgoć materiałów. Króluje tu przede wszystkim Nylon, ale w ostatnich latach producenci, tacy jak np. Salewa czy Patagonia, szukają bardziej naturalnych rozwiązań. Do letnich kolekcji weszły przebojem włókna takie jak wykonany z celulozy Tencell®, konopie (hemp) oraz len. Wszystkie odznaczają się rewelacyjną absorpcją wilgoci i jej szybkim odprowadzaniem, a także mają właściwości termoregulacyjne. Historia mody zatacza koło i wygląda na to, że nasi przodkowie się nie mylili nosząc lniane i konopne ubrania przez całe lato.
Szukając letnich spodni trekkingowych zwróć też uwagę na ochronę przed promieniowaniem UV. Wiele tkanin ma wykończenia zapobiegające przenikaniu szkodliwych dla skóry promieni ultrafioletowych. Jest ono niewidoczne i zwykły materiał z reguły go nie zatrzymuje.
Jeśli wybierasz się w tereny, gdzie możesz spodziewać się obecności insektów, poszukaj spodni z wykończeniem chroniącym przed owadami. Taką technologię mają m.in. spodnie Nosilife marki Craghoppers.
Producenci odzieży outdoorowej znaleźli rozwiązanie na pogodzenie opcji krótkich i długich spodni trekkingowych. To spodnie z odpinanymi nogawkami. Ma je w swojej kolekcji niemal każdy producent odzieży turystycznej. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, pod warunkiem, że spodnie są dobrze wykonane i zamki zostały umieszczone w optymalnych miejscach. Niestety jeśli należysz do osób bardzo wysokich lub niskich, może być ciężko z naleźć spodnie, w których zamek do odpinania nogawek będzie w dobrym miejscu.
Dzięki spodniom z odpinanymi nogawkami możesz zmniejszyć liczbę rzeczy, które ze sobą zabierasz. Jedne spodnie zastępują dwa rozwiązania. Łatwo też zmieniać jedną wersję w drugą bez konieczności kłopotliwego przebierania się w terenie. Nie zawsze musisz też odpinać nogawki całkowicie. Równie dobrze możesz potraktować zamki jako wywietrzniki umieszczone na udach.
Skoro jest tak dobrze, to na co uważać? Zwróć uwagę:
I jeszcze mała kwestia estetyczna. To niby z punktu widzenia funkcjonalności nic wielkiego, ale z czasem może denerwować. Jeśli częściej używasz spodni z odpinanymi nogawkami jako krótkich spodenek, a nogawki dopinasz do nich w razie potrzeby, to zwykle potem pierzesz samą ”górę”. Po licznych praniach może się okazać, że nogawki będą znacznie ciemniejsze od krótkich spodenek.
W ostatnich latach coraz częściej na szlakach można zobaczyć spódniczki trekkingowe. Zastanawiasz się jak to działa, czy nic nie podwiewa lub czy uda nie są narażone na otarcia? Producenci zadbali tu o maksimum wygody i komfortu. Spódniczka ma dwie warstwy – zewnętrzna wygląda jak spódnica, zwykle z niewielkim rozcięciem na boku, zaś wewnętrzna to dopasowane szorty z oddychającego materiału. Możesz więc czuć się w pełni swobodnie, nawet robiąc duże kroki lub gdy zawieje wiatr.
Spódniczka to alternatywa dla krótkich spodenek trekkingowych i świetnie sprawdzi się w upalne dni na szlakach, gdzie nogi nie są narażone na kontakt z chaszczami czy skałami. To czy jest to odpowiednie rozwiązanie zależy wyłącznie od Ciebie i Twoich preferencji. Jeśli chcesz poczuć się na szlaku bardziej kobieco i jest to Twój styl ubierania, wybierz się w góry w spódniczce.
Spódniczki w góry znajdziesz w linku kategorii –> sukienki, spódniczki trekkingowe.
Pakowanie plecaka na letni trekking to sztuka wyboru odpowiedniej odzieży, która będzie maksymalnie funkcjonalna i zapewni komfort termiczny. Podczas wyboru spodni trekkingowych kieruj się więc przede wszystkim warunkami, jakie możesz zastać na trasie oraz swoją wygodą i komfortem. Po co masz sobie zepsuć wakacyjny wyjazd przez źle dobrane spodnie.