Naturalne środowisko nart biegowych to teren płaski bądź łagodne wzniesienia o długich, połogich stokach. Właściwie to mamy taki na większości powierzchni kraju, ale jest jeden problem… śnieg. Urodzaju na biały puch niestety dawno u nas nie było. Jest jednak kilka miejsc, w których ukształtowanie terenu łączy się ze specyficznym klimatem, sprzyjającym zaleganiu pokrywy śnieżnej.
Jednym z takich miejsc są Góry Izerskie. W dużej części tworzy je partia szerokich, łagodnych wierzchowin o wysokościach w okolicach 1000 m n.p.m. Śnieg spada tu szybko i zalega długo. Dodatkowo góry zarówno w części polskiej jak i czeskiej, pokryte są siecią szerokich dróg szutrowych i asfaltowych, które w zimie zamieniane są w biegowe eldorado!
W scenerii przywodzącej nieco na myśl syberyjską tajgę znajdziemy około 100 kilometrów tras narciarstwa biegowego o różnym stopniu trudności. Jakuszyce oferują zarówno szerokie, ratrakowane „autostrady”, mieszczące dwa ślady do klasyka i zostawiające sporo miejsca dla miłośników stylu łyżwowego, jak również nieco dziksze, wąskie ścieżki, jak Izerski Szlak Cietrzewia. W bezpośrednim sąsiedztwie tras znajdziemy także duże parkingi (uwaga – w weekendy i tak bywają problemy ze znalezieniem miejsca parkingowego), bazę noclegową, obiekty gastronomiczne oraz wypożyczalnie sprzętu narciarskiego. Parkingi administrowane przez Stowarzyszenie Bieg Piastów są płatne. Istnieje możliwość zapłaty kartą. Jest tu także stacja kolejowa – dzięki temu możemy uniknąć przyjeżdżania samochodem i kłopotów z parkowaniem.
Po przyjeździe do Jakuszyc może trochę przerazić nas tłok. Nie zrażajmy się jednak, tu zbiegają się bowiem wszystkie szlaki. W miarę oddalania się od Polany Jakuszyckiej, poczujemy większy luz! Dodatkowo przestrzeń powiększa bliskość i połączenie z trasami po stronie czeskiej. Poprzez mostek na Izerze, Jakuszyce mają bowiem łączność z ośrodkiem narciarstwa biegowego w Jizerce. Jeśli interesują Cię długie, transgraniczne i urozmaicone trasy biegowe – Jakuszyce są miejscem dla Ciebie.
Zobacz też artykuł „Jak przygotować się na biegówki„.
Jeśli na biegówkach stawiamy dopiero pierwsze kroki, nie mamy sportowych ambicji i nie przeszkadza nam obecność pieszych na szlaku, doskonałym celem pierwszej wycieczki będzie Stacja Turystyczna Orle.
Z Polany Jakuszyckiej do pokonania będziemy mieli ok. 5 km w jedną stronę, a u celu powita nas malowniczy obiekt, będący pozostałością po istniejącej tu niegdyś osadzie Carlsthal.
Zlokalizowany jest w szerokiej dolinie potoku Kamionek, pośród łagodnie opadających wzgórz. W zimowej scenerii prezentuje się naprawdę przepięknie! Dodatkowo ciepły posiłek będzie stanowił nagrodę za przebyte kilometry. Jeśli jednak czujemy się na siłach i dysponujemy czasem, warto przedłużyć wycieczkę o kolejne 5 kilometrów, aby dotrzeć do miejsca – legendy: Chatki Górzystów. Jest to schronisko jedyne w swoim rodzaju – odcięte od cywilizacji i kameralne. Również stanowi pozostałość dawnej osady – budynek pierwotnie był wiejską szkołą w miejscowości Gross Iser. Miejscowość ta zanikła po II wojnie światowej – ocalał tylko jeden budynek. Do Chatki docieramy wąską ścieżką, wiodącą szeroką i z rzadka porośniętą drzewami doliną Izery. Jest to zdecydowanie miejsce magiczne – we mgle bądź przy intensywniejszych opadach śniegu, można odnieść wrażenie przebywania na wielkiej, białej pustyni!
Marzysz o biegówkach zobacz nasze –> narty biegowe.
Na opisanej trasie raczej nie wykręcimy szczególnie dobrego czasu, jest bowiem bardzo popularna i uczęszczana również przez pieszych. Jeśli jednak mamy sportowe ambicje, znajdziemy wiele mniej zatłoczonych tras, solidnie przygotowanych i umożliwiających szybkie i sprawne przemieszczanie się na nartach.
Na krótki, intensywny trening sprawdzi się pętla tworzona przez Dolny oraz Górny Dukt Końskiej Jamy. Te odcinki są zawsze doskonale przygotowane i zwykle oddawane gotowe do użytku już na samym początku zimy. Niestety, w weekendy często jest tu tłok. Okolice wzniesienia Cicha Równia pokryte są jednak gęstą siatką szlaków, na których powinniśmy już mieć przestrzeń do rozwinięcia skrzydeł.
Dla miłośników emocjonujących (oczywiście w skali biegowej) zjazdów, polecam jakuszycki klasyk – „Samolot”. Z kolei miłośnicy uphillu zrealizują się, wbiegając Starą Drogą Celną na Izerskie Garby. Znajduje się tu słynna kopalnia kwarcu Stanisław (najwyżej położony zakład górniczy w Polsce – obecnie nie prowadzący wydobycia). Przy dobrej pogodzie miejsce to oferuje fenomenalne widoki na przeciwległe pasmo Karkonoszy. Warto jednak zabrać dodatkowy ciepły ciuch – na Izerskich Garbach możemy spodziewać się przenikliwego wiatru. Gdybyśmy w czasie podbiegu zgłodnieli, a nie mamy kłopotu z poruszaniem się trasami nieprzygotowanymi pod narty biegowe, możliwe jest dotarcie do schroniska Wysoki Kamień, które nie oferuje noclegów, ale otwiera za dnia swój bufet.
Jakuszyce są miejscem rozgrywania szeregu imprez sportowych, z których najsłynniejszy jest Bieg Piastów. Sam Bieg Piastów obejmuje kilka dystansów – kategorii, rozgrywanych na przestrzeni kilku dni – w 2023 roku przypada na dwa weekendy na przełomie lutego i marca.
Zawody rozgrywane są w formule otwartej i każdy może wziąć w nich udział. Jest to szansa na poczucie sportowych emocji, nawet jeśli do biegów narciarskich podchodzimy czysto hobbystycznie. Z drugiej strony, w czasie rozgrywania zawodów, część tras jest wygradzana a na Polanie panuje prawdziwy tłok. W zależności od naszych oczekiwań, warto sprawdzić czy w interesującym nas terminie nie odbywają się żadne zawody. Informację taką znajdziemy na stronie Stowarzyszenia Bieg Piastów, opiekującego się trasami.
Aktualnie Jakuszyce są bez wątpliwości najpopularniejszą miejscówką na narty biegowe w Polsce. Wiąże się to niestety z tym, że po ciszę i spokój musimy dość znacznie oddalić się od centrum ośrodka. Są jednak sposoby i na to.
Zdecydowanie spokojniej jest w środku tygodnia. Ja jednak polecę Wam coś innego. Warto spróbować nocnych biegów narciarskich! Prędkości rozwijane na biegówkach są na tyle niewielkie, że całkiem sprawnie i bezpiecznie możemy poruszać się w świetle czołówki. Przy pełni zaś może okazać się, że żadne światło nie będzie nam potrzebne – w śnieżnej scenerii, blask księżyca potrafi wystarczająco oświetlić trasę. Wrażenia będą o tyle ciekawsze, że znajduje się tu tzw. „Park Ciemnego Nieba”. Dzięki temu w bezchmurne noce niebo wygląda tu imponująco i zachwyca obfitością widocznych gwiazd, jakiej nie uświadczymy w żadnym mieście! Na wypadek zachmurzenia, pamiętajmy jednak o zabraniu dobrej czołówki.
Jakuszyce są – moim zdaniem – pierwszym miejscem, jakie powinna odwiedzić osoba zaczynająca przygodę z narciarstwem biegowym. Łatwe i szerokie trasy bez trudu dopasujemy do naszych umiejętności. Bogactwo wypożyczalni nart biegowych umożliwi nam bezproblemowe dopasowanie i wypożyczenie sprzętu a popularność ośrodka powoduje, że nie będziemy mieli kłopotu ze znalezieniem instruktora, bądź nawet podpatrzeniem techniki bardziej doświadczonych narciarzy. Gęsta sieć tras pozwoli zaś dowolnie modyfikować trasę wycieczki, dając wybór między wariantami w rozmaitym stopniu trudności. Jeśli jeszcze nie próbowałeś biegówek w Jakuszycach, koniecznie odwiedź to miejsce! Aktualne warunki najlepiej śledzić na profilu facebookowym Stowarzyszenia Bieg Piastów. Mapy tras biegowych znajdziemy na gęsto porozstawianych w terenie tablicach, jak również w serwisie i aplikacji mapy.cz
Wciągasz się w biegówki? Jeśli tak, zajrzyj do naszej kategorii –> narciarstwo biegowe.