Kasprowy Wierch na skiturach
kasprowy na skiturach
Pasja

Kasprowy Wierch na skiturach

Skadi / 03 marca 2023

Jest w Polsce pewna góra, stanowiąca centrum lokalnego, narciarskiego świata. Najwyżej w kraju położony ośrodek narciarski. Jedyny w swoim rodzaju, gdzie szusujemy mając w tle strome, skaliste ściany. Każdego roku pielgrzymują tu tłumy miłośników białego szaleństwa, a do góry wwozi ich kolej gondolowa. Stacja końcowa znajduje się na szczycie Kasprowego Wierchu. Choć królują tu narciarze zjazdowi, a dawni pionierzy zapewne nieco lekceważąco nazwaliby tutejsze stoki „boiskiem”, góra ta ma nieco do zaoferowania również skiturowcom.

Dwie strony Kasprowego Wierchu stanowią wspaniałe miejsce na początek przygody z nartami turowymi. Jest to również całkiem dobra i popularna lokalizacja na szkolenie skiturowe. Tatry są górami poważnymi, zwłaszcza zimą generującymi wiele zagrożeń i pierwsze kroki warto stawiać w pobliżu bezpiecznego ośrodka zjazdowego! W tej kwestii polskie Tatry nie oferują żadnej alternatywy.

Pamiętaj o zagrożeniach. Tatry to zagrożenie lawinowe, które nie sprowadza się tylko do odczytywania komunikatów. Zobacz artykuł ratowniczki TOPR o tym, o czym nie można zapominać – kliknij tutaj.

Skąd wyruszyć na skitury?

Jeśli myślimy o narciarskiej wizycie na szczycie Kasprowego Wierchu, jako punkt startowy właściwie narzucają się Kuźnice. Oczywiście, możliwe jest dotarcie od strony Hali Gąsienicowej, docierając jakimkolwiek szlakiem prowadzącym przez Murowaniec, jednak mocno wydłuża to wycieczkę.

szlaki narciarskie w tatrach
Na nartach poruszamy się w Tatrach po szlakach narciarskich. Ich przebieg wskazują pomarańczowe znaki. (arch. autorki)

Zostawmy zatem warianty alternatywne na kolejne wizyty w Tatrach. Zwłaszcza jeśli nie dysponujemy nartami skiturowymi, w Kuźnicach powinniśmy bez problemu je wypożyczyć. Szlaki podejściowe zaczynają się w rejonie dolnej stacji kolejki gondolowej na Kasprowy Wierch. Niestety, nie zostawimy tu samochodu. Najbliższe parkingi (płatne) znajdują się w rejonie ulic Bronisława Czecha i Mieczysława Karłowicza. To oznacza dla nas 1,5 km dojścia do początku szlaku lub kurs jednym z mikrobusów, które regularnie wożą klientów parkingów pod samą dolną stację kolejki.

W Kuźnicach możemy skorzystać z gastronomii oraz wypożyczyć sprzęt skiturowy. Rozważmy również wypożyczenie (o ile nie dysponujemy swoim) lawinowego ABC!. Jeśli planujemy spędzić na skiturach więcej niż jeden dzień, zastanówmy się nad wypożyczeniem sprzętu od razu na dłuższy okres. Daje to spory luz psychiczny, bo nie musimy spinać się z powrotem przed godziną zamknięcia wypożyczalni. Zwłaszcza, że czasy przejścia są sprawą mocno indywidualną (celowo poniżej nie będę ich podawała), zależną od kondycji, techniki, czy skłonności do podziwiania widoków i robienia zdjęć.

Wejście przez Dolinę Gąsienicową będzie dłuższe, ale równie ciekawe. (arch. autorki)

Dojście od strony Hali Gąsienicowej

Szlak narciarski przez Halę Gąsienicową rozpoczyna się rozwidleniem ze szlakiem niebieskim, zaraz po przejściu mostu na potoku Bystra. Prowadzi północnymi stokami Wielkiej Królowej Kopy, a w okolicach Królowej Równi znowu łączy się z niebieskim szlakiem, od którego ponownie oddziela się na Hali Gąsienicowej. Szlak narciarski prowadzi dalej przez Dolinę Gąsienicową. Trasa jest dwukierunkowa i miejscami (zwłaszcza w dolnej części) dość wąska, zatem liczmy się z możliwością napotkania zjeżdżających narciarzy.

Szlak przez Dolinę Goryczkową

Od strony Doliny Goryczkowej prowadzi na Kasprowy Wierch szlak narciarski.

Początkowo poruszamy się niebieskim szlakiem turystycznym, aż do Polany Kalatówki. To ciekawy punkt na trasie – znajduje się tu Lawinowe Centrum Treningowe PZU. Jest ono bezobsługowe, ale w weekendy dyżury pełni ratownik TOPR. Możemy tu poćwiczyć posługiwanie się lawinowym ABC.

kalatówki
Podejście przez Kalatówki ma też atuty. Można tu poćwiczyć sprawne posługiwanie się lawinowym ABC. (arch. autorki)

Na skraju polany, pomarańczowo znakowany szlak narciarski oddziela się od szlaku turystycznego. Czeka nas tu krótki zjazd na fokach, a następnie podejście częściowo szlakiem, częściowo wzdłuż trasy narciarskiej. Na tych odcinkach przemieszczamy się prawą stroną trasy narciarskiej, przechodząc na lewą stronę dopiero u wylotu Doliny Świńskiej. Przekraczając nartostradę musimy zachować szczególną ostrożność!

Znajdujemy się teraz w Kotle Goryczkowym – rozległej niszy, nad którą górują Kasprowy oraz Pośredni Goryczkowy Wierch. W kopule szczytowej trzymamy się w przybliżeniu trasy zjazdowej, mając ją po prawej stronie. Stok często jest tu twardy i wywiany – dla własnego bezpieczeństwa zabierzmy i użyjmy harszli. Pozwoli to uniknąć kontuzji.

Grzbietem na Kasprowy Wierch – szlak przez Myślenickie Turnie

Jest to jedyna z opisanych tras, której nie miałam okazji przejść osobiście. Na początkowym odcinku prowadzi zielonym szlakiem turystycznym, którym docieramy do stacji pośredniej kolejki gondolowej na Myślenickich Turniach. Tu mamy dwie możliwości – możemy zjechać w kierunku Doliny Goryczkowej i połączyć się z górną częścią poprzedniej strasy, bądź kontynuować podejście szlakiem zielonym. Szlak ten biegnie północno – zachodnim grzbietem Kasprowego, wystawionym na wiatry. Spodziewajmy się tu z tego powodu twardego śniegu lub zalodzeń – harszle mogą być bardzo przydatne. Jakkolwiek sama nie przechodziłam tego wariantu, wydaje się on ciekawy szczególnie z powodu unikania podchodzenia w kopułę szczytową terenem zjazdowym.

Meldujemy się na wierzchołku

Kiedy nasza misja się powiedzie i staniemy na szczycie, spodziewajmy się tutaj tłumów. Raczej nie ma możliwości abyśmy na wierzchołku Kasprowego Wierchu spotkali się z pustkami (chyba, że przez złe warunki kolej gondolowa będzie nieczynna). Możemy tu skorzystać z toalety oraz zjeść coś i ogrzać się w restauracji. Zapewne zrobimy kilka pamiątkowych fotek i spędzimy chwilę czasu na podziwianiu widoków. Narciarskie zdobycie Kasprowego Wierchu cieszy, ale to dopiero połowa naszej przygody! Trzeba jeszcze dostać się na dół!

Skadi melduje się na szczycie! Szczyt Kasprowego Wierchu na skiturach. (arch. autorki)
skadi kasprowy wierch

Skiturowy zjazd z Kasprowego Wierchu

Na zjeździe właściwie wtopimy się w tłum narciarzy zjazdowych. Do powrotu w dół wykorzystamy infrastrukturę ośrodka narciarskiego. Jeśli jednak dysponujemy dobrymi umiejętnościami narciarskimi i nie jest to nasza pierwsza wycieczka, względnie nietrudną pozatrasową alternatywę stanowi przejście na wierzchołek Beskidu i zjazd jego północnymi stokami.

Ja jednak proponuję obrać jeden z dwóch wariantów prowadzących wyznaczonymi trasami narciarskimi. Opcja łatwiejsza i mniej wymagająca to zjazd przez Kocioł Goryczkowy, poniżej którego ciągnie się dolina Bystrej. Trasa jest szeroka, unikniemy też konieczności zakładania fok i podchodzenia do góry. Druga możliwość to rozpoczęcie zjazdu nartostradą gąsienicową. Po drodze możemy zrobić sobie przerwę w schronisku Murowaniec, co niewątpliwie stanowi duży plus. Z Hali Gąsienicowej czeka nas tu jedna krótkie podejście na Królową Rówień – raczej przykleimy tu ponownie foki. Dalsza część zjazdu także jest wymagająca – szlak jest dość wąski i wymaga od nas pewnych umiejętności – zwłaszcza, że jest dwukierunkowy i możemy spotkać osoby podchodzące. Końcówka bywa pozbawiona śniegu. Pomimo, iż wariant ten jest bardziej klimatyczny, w gorszych warunkach lub gdyby przyszło nam zjeżdżać w świetle czołówki, sugeruję wybrać trasę przez Dolinę Goryczkową.

Pierwsze wycieczki skiturowe w Tatrach

Z uwagi na istniejącą infrastrukturę narciarską, Kasprowy będzie dobrym celem na pierwszą wycieczkę skiturową dla osób z doświadczeniem zjazdowym. W przeciwnym wypadku możemy mieć problem, zwłaszcza na nieco stromych odcinkach tras w kopule szczytowej. Jeśli nie potrafimy zjeżdżać na nartach, pomyślmy o spędzeniu jakiegoś czasu na stoku w towarzystwie instruktora. Doświadczenie z nart biegowych na pewno pomoże nam sprawnie podchodzić, ale w kwestii zjazdów niewiele zmieni.

Wycieczki skiturowe w Tatry planuj z głową. Pamiętaj, by dostosować trasy do umiejętności narciarskich i swojej wiedzy o lawinach. (arch. autorki)

Kasprowy na skiturach to dobry cel nawet na jedne z pierwszych poważniejszych wycieczek skitour. Jeśli jednak sami nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, spróbujmy najpierw wycieczki o niższym stopniu trudności, na przykład do Doliny Tomanowej.

Więcej o tym, jak zabrać się za skitury w Tatrach możesz przeczytać w tym artykule.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.