Nepal. Trekking wokół Manaslu
Pasja

Nepal. Trekking wokół Manaslu

Anna Śliwa / 09 stycznia 2023

Himalaje, Nepal, te nazwy rozpalają wyobraźnię niejednego podróżnika i miłośnika górskich wędrówek. Marzenia o trekkingu w najwyższych górach świata mogą Ci się wydawać nierealne, a cała logistyka niezwykle skomplikowana. Też tak miałam, jeszcze jakieś 10 lat temu. A potem okazało się, że to nie dość, że stosunkowo proste, to jeszcze jak najbardziej realne. Zabieram Cię na niezwykłą wędrówkę wokół Manaslu. Na trasę, która według mnie idealnie nadaje się na pierwsze spotkanie z Himalajami. Opowiem nie tylko o samym szlaku, ale też podpowiem jak zorganizować taki trekking i jak się do niego przygotować.

Manaslu Circuit – od pól ryżowych po himalajskie lodowce

Trasa wokół Manaslu, tak zwany Manaslu Circuit to okazja żeby nie tylko podziwiać monumentalne himalajskie szczyty, ale także podglądać życie tradycyjnych wiosek. Dzięki temu, że punkt startu znajduje się na wysokości poniżej 1000 m n.p.m., a w najwyższym punkcie pokonuje się przełęcz Larke La o wysokości ok. 5100 m n.p.m. będziesz mieć pełny przekrój himalajskich krajobrazów- od rolniczych wiosek po wysokogórskie lodowce i ośmiotysięczne szczyty. Szlak rozpoczyna się w Soti Kohla, a kończy w Daraphani, gdzie zazębia się ze słynną pętlą wokół Annapurny. Można też skończyć kilka wiosek wyżej, gdzie od kilku lat doprowadzona jest droga.

trekking wokół manaslu Przełęcz larke La
Przełęcz larke La – najwyższy punkt na trasie trekkingu (fot. Anna Śliwa)

Zaletą tej trasy jest też to, że „główny punkt programu” czyli Manaslu ogląda się dosłownie z każdej strony i to przez około tydzień! Niewiele tras w Nepalu daje takie możliwości. Bardzo wygodna jest też możliwość wprowadzania licznych modyfikacji i dostosowywania długości trekkingu do swojego czasu. W podstawowej wersji Manaslu Circut da się przejść w około 12-13 dni, ale np. wchodząc do Tsum Valley czy robiąc dodatkowe wycieczki można to rozszerzyć nawet do 18-20 dni.

trekking w himalajach manaslu
Pungen Gompa i górujące nad nią Manaslu – jedno z najpiękniejszych miejsc na trasie (fot. Anna Śliwa)

Mnie trasa wokół Manaslu urzekła. Pokonywanie kolejnych wysokości, przechodzenie od terenów typowo rolniczych przez wysokogórskie wioski, kontakt z żywą buddyjską kulturą, możliwość wizyty w klasztorach, czy w końcu surowe wysokogórskie krajobrazy pozostawiają niesamowite wrażenia. Bardzo polecam zatrzymanie się na 2 dni w wiosce Samagaon i zrobienie dwóch wycieczek na lekko – do bazy pod Manaslu oraz do doliny Pungen Gompa położonej bezpośrednio pod potężną, mierzącą prawie 4 km, pionową ścianą Manaslu. Dla mnie było to najpiękniejsze miejsce na całym trekkingu. Mając więcej czasu warto wydłużyć trekking o wizytę w bocznej dolinie Tsum, co zajmuje około 4-5 dni.

himalaje trekking, pierwszy trekking w himalajach
Rolniczy krajobraz w dolnej części trasy wokół Manaslu (fot. Anna Śliwa)

Trekking w Nepalu – najlepsze terminy

W Nepalu są dwa sezony turystyczne- wiosenny i jesienny. Pierwszy z nich przypada po zimie, a przed nadejściem letniego monsunu i trwa mniej więcej od połowy marca do końca maja. Drugi trwa od zakończenia monsunu do nastania zimowych mrozów czyli mniej więcej od około 10-15 października do połowy grudnia. Im później, tym dzień jest krótszy, a temperatury w wyższych partiach gór niższe.

manaslu - góra ducha
Jesień w Himalajach i jej kolory (fot. Anna Śliwa)

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, który sezon jest „lepszy”. Są inne, ale obydwa piękne. Na pewno himalajska jesień jest zjawiskowa, a intensywność kolorów połączona z ośnieżonymi szczytami aż nierzeczywista. Sezon jesienny odznacza się też zwykle lepszą przejrzystością powietrza. Z kolei wiosną jest bardziej zielono, a w niższych partiach gór kwitną rododendrony, choć wyżej może jeszcze leżeć śnieg z zimy.

Trekking w Himalajach – z agencją, przewodnikiem, na własną rękę?

Jeśli chcesz wybrać się na trekking w Nepalu masz kilka możliwości organizacji takiego wyjazdu. Możesz w całości zdać się na polskie biuro podróży i wykupić miejsce na zorganizowanej wycieczce. Wtedy po prostu płacisz, kompletujesz sprzęt i stawiasz się w oznaczonym dniu na lotnisku, ale nie masz wpływu na program.

Na niektórych trasach w Nepalu możesz organizować trekking zupełnie samodzielnie. Rejon Manaslu jednak do nich nie należy. Tutaj zgodnie z nepalskimi przepisami na trasie musi nam towarzyszyć miejscowy przewodnik.

samagaon trekking w himalajach
Jedna z największych wsi na trasie – Samagaon (fot. Anna Śliwa)

Jeśli więc zdecydujesz się na organizację trekkingu bez polskiego pośrednika musisz znaleźć przewodnika. Najłatwiej zrobić to pisząc do jednej z dziesiątek nepalskich agencji trekkingowych. Możesz w nich zamówić wybrane usługi jak opieka przewodnika, pomoc przy załatwianiu pozwoleń na trekking, organizacja transportu czy wynajęcie tragarzy lub kompletną organizację trekkingu z płatnymi z góry noclegami i wyżywieniem. Organizowanie trekkingu bezpośrednio w agencji nepalskiej daje też możliwość dość swobodnej modyfikacji trasy i dostosowywania jej do swoich potrzeb. Polecam wersję pośrednią czyli zamówienie kilku najważniejszych usług w agencji, a szukanie noclegów pozostawienie przewodnikowi na trasie.

Więcej artykułów o Himalajach znajdziesz klikając tutaj.

Jak wygląda trekking wokół Manaslu

Tak jak wspomniałam na wstępie trasa trekkingu wokół Manaslu jest piękna i bardzo różnorodna. Ale na pewno zastanawiasz się, jak to wygląda od strony praktycznej. Przede wszystkim trasa pozbawiona jest trudności technicznych i nie wymaga umiejętności wspinaczkowych. Nawet zejście z przełęczy Larke La i podejście na nią poprowadzone jest w taki sposób, że przechodzą przez nią karawany mułów z zaopatrzeniem.

trekking wokół manaslu
Muły pasące się nad Samdo, przy szlaku w stronę Przełęczy Larkę (fot. Anna Śliwa)

Manaslu Circuit należy także do łatwiejszych pod względem wydolności tras w Himalajach. Wysokość osiąga się stosunkowo wolno, a organizm ma sporo czasu na aklimatyzację. Nie oznacza to jednak, że jest łatwo, lekko i bezboleśnie. Problemy związane z wysokością, w tym bóle i zawroty głowy, osłabienie, bezsenność odczuwa niemal każdy już od wysokości ok. 3000-3200 m n.p.m. Podczas przejścia na określonych wysokościach robi się dni aklimatyzacyjne – zwykle w Samagaon i Samdo. Są to wycieczki na lekko w górę i powrót na nocleg niżej, co pozwala organizmowi lepiej przystosować się do wysokości.

We znaki daje się stosunkowo duży rozstrzał temperatur. Na dole może to być ponad 25 stopni, zaś po przekroczeniu granicy 2500-3000 m n.p.m. można się spodziewać przymrozków i mrozu, czasem także w ciągu dnia.

lodga trekking w himalajach
Typowa lodga w Nemrug w niższej części trasy (fot. Anna Śliwa)

Co z infrastrukturą? Jak na warunki nepalskie jest bardzo dobra. Noclegi są w hotelikach czyli lodgach, na które składa się duża, ogrzewana jadalnia oraz 2-3 osobowe, nieogrzewane pokoje z prostymi łóżkami i stolikiem. W hotelikach można podładować urządzenia elektroniczne i wziąć ciepłą kąpiel, ale jest to dodatkowo płatne. Lodge oferują pełne wyżywienie więc nie ma potrzeby noszenia kuchenek i zapasu jedzenia na cały trekking.

Trekking w Himalajach – co zabrać

Czas teraz na listę rzeczy, które koniecznie muszą się znaleźć w Twoim plecaku na trekking w Himalajach:

  • ciepły, najlepiej puchowy śpiwór z temperaturą komfort w granicach -5 st. C
  • solidne i wygodne buty trekkingowe
  • kurtkę puchową lub syntetyczną
  • bieliznę termoaktywną
  • odzież, którą można nosić warstwowo
  • kurtkę z membraną
  • czapkę, rękawiczki
  • okulary przeciwsłoneczne
  • czołówkę i zapasowe baterie
  • powerbank
  • termos
  • kije trekkingowe

Trekking w Himalajach – czy to przygoda dla każdego?

Na pewno nie powiem Ci, że trekking w Himalajach jest dla każdego. Z drugiej strony nie jest to też osiągnięcie leżące poza zasięgiem osoby o przeciętnej sprawności fizycznej. Wydaje mi się, że najważniejszym aspektem jest odporność na zmęczenie i warunki odbiegające od przyjętego przez nas określenia „komfortu”. Jeśli nie jest dla Ciebie problemem brak możliwości umycia się przez kilka dni, noce w temperaturach około 0°C lub mniej, duże zmęczenie i wędrówka po niezbyt dobrze przespanej nocy oraz dość monotonne jedzenie, a do tego chodzisz sporo po górach także z ciężkim plecakiem, to możesz spokojnie myśleć o takim trekkingu.

klasztor w himalajach
Klasztor w Lho – trasa daje możliwości kontaktu z żywą kulturą buddyjską oraz z życiem tradycyjnych wiosek (fot. Anna Śliwa)

Trekking wokół Manaslu – ile to kosztuje

No i na koniec pytanie, bez którego nie mogło się obejść- ile kosztuje trekking wokół Manaslu. Tanio nie jest, ale i tak samodzielna organizacja z pomocą nepalskiej agencji jest tańsza niż korzystanie z pośrednika.

Wysokogórski, surowy krajobraz na zejściu z Przełęczy Larke (fot. Anna Śliwa)

Dużą częścią kwoty jest bilet lotniczy do Katmandu. Ceny raczej nie schodzą obecnie poniżej 3000-3500 zł. Do tego doliczyć trzeba koszty wizy (40 USD) oraz pozwoleń na trekking (150-160 USD) i wykupionego jeszcze w Polsce ubezpieczenia (ok. 300 zł). Koszt wynajęcia przewodnika to około 20-25 USD na dzień- kwota do podziału przez liczbę osób biorących udział w trekkingu, a dojazd na trek i powrót z niego kosztuje między 40 a 70 USD, zależnie czy korzysta się z komunikacji publicznej, czy wynajmuje prywatnego jeepa. W końcu samo utrzymanie na treku (noclegi, wyżywienie) to średnio 25 USD dziennie. Do tego trzeba doliczyć napiwek dla przewodnika w wysokości 10% jego wynagrodzenia, prowizję agencji – nie mniej niż 5-7% pełnej kwoty załatwianych przez nią spraw oraz ewentualne opłaty dodatkowe (o ile chcesz z nich skorzystać) – tragarz, ciepły prysznic, ładowanie urządzeń elektronicznych, drobne zakupy. Łącznie, bez ewentualnego programu poza trekiem (np. zwiedzanie Katmandu czy Pokhary) musisz spodziewać się wydatku nie mniejszego niż 7500 zł.


Trekking w Himalajach to wspaniała podróżnicza i górska przygoda. Wymagająca dobrej kondycji, często męcząca, ale dająca niesamowitą satysfakcję. Trasę wokół Manaslu polecam zarówno osobom, które pierwszy raz chcą wyruszyć na trekking w Himalajach, jak i tym bardziej doświadczonym – wrażenia i wspomnienia na długie lata gwarantowane.

A może trekking pod Mount Everest? Kliknij tutaj i zobacz artykuł Moniki Witkowskiej na ten temat.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:
Zobacz również:

Możliwość komentowania została wyłączona.