Namioty na woodstock
Nie możemy odnaleźć pasujących produktów do zaznaczenia.
Co wziąć na Woodstock? Lub dokładniej: co wziąć na festiwal? Odpowiedź podawana przez organizatorów jest zawsze podobna: dobre nastawienie, uśmiech i chęć zabawy. Zależnie od lokalizacji i specyficznych zwyczajów na danym festiwalu warto wziąć też kilka innych, mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy. Pierwszym i najważniejszym pytaniem jakie trzeba sobie zadać jest: gdzie będę spać? W przypadku festiwali organizowanych w miastach - takich jak Warsaw Music Festival – problem można bardzo łatwo rozwiązać za wczasu rezerwując miejsce w hotelu, hostelu lub prywatnej kwaterze. Oczywiście jest to bardziej kosztowne rozwiązanie niż kupno namiotu, ale z drugiej strony szansa na to, że uda Ci się niezauważenie rozbić namiot w miejskim parku jest bliska zeru i w większości miast jest to nielegalne. Problem zaczyna się gdy festiwal odbywa się pod chmurką - podobnie jak Przystanek Woodstock lub Opener. Choć może Cię kusić, żeby nie wydawać więcej niż to absolutnie niezbędne po to, żeby więcej gotówki zostało do wydania w trakcie wymarzonego festiwalu to tanie namioty mogą okazać się znacznie droższe niż te z nieco wyższej półki. Po pierwsze: namiot można zgubić - jeżeli zapomnisz, gdzie został rozbity to droga powrotna do niego może okazać się trudna. Większość naprawdę tanich namiotów wygląda podobnie - łatwo je pomylić z innymi i szybko giną w morzu małych kopuł. Po drugie: gdy już postawisz namiot, ktoś go może przypadkiem zniszczyć. Nieco droższy namiot (choćby namioty Volven i Rockland) został przygotowany z myślą o większych zagrożeniach niż okazjonalny deszcz. Zależnie od modelu mogą mieć tropik wykonany z ripstopu. Przypadkowe zerwanie linek montażowych może nie grozić samorozkładającym sie namiotom z popularnych sieci sklepów sportowych, ale z kolei przewrócenie się niedysponowanego celebranta na napięty stelaż z włókna szklanego takiego namiotu może oznaczać brak dachu nad głową w nocy i podczas deszczu. Nie warto zatem ryzykować i dlatego warto się dobrze zastanowić nad pytaniem “jaki namiot na Woodstock” będzie dobry. Na pewno nie najtańszy możliwy, ale taki, w przypadku którego cena idzie w parze z jakością. Jeżeli mowa o noclegu to nie można też zapomnieć o izolacji od podłoża. Najprościej przeziębić się śpiąc bezpośrednio na ziemi (o ile ktokolwiek w ogóle jest do tego zdolny przez ciągnący od ziemi ziąb) Dlatego nie można też zapomnieć o matach izolacyjnych - dokładniej o karimatach i alumatach. Czym się różnią jedne od drugich? Tym że karimata to po prostu rozwijane lub rozkładane maty izolacyjne wykonane z tworzyw sztucznych, a alumata jest dodatkowo podklejane warstwą folii aluminiowej co sprawia, że może być cieńsza i lżejsza. Dobrą marką jeśli chodzi o maty izolacyjne, które ochronią Cię przed zimnem ciągnącym od ziemi jest Sportservice. Maty Sportservice są jedynymi z najlepszych jeżeli chodzi o stosunek jakości do ceny w przypadku sprzętu przeznaczonego do spokojnego wypoczynku na łonie natury, a nie podczas zdobywania szczytu. Potem zależnie od temperatury powietrza może wystarczyć cienki koc lub wkładka do śpiwora. Nie warto kupować najtańszych możliwych produktów do wypoczynku lub turystyki bo w zasadzie za niewiele więcej otrzymamy produkt, który gdy właściwie traktowany będzie nam służył przez lata. Tak więc kupno najtańszych produktów jest zwyczajnie nieekonomiczna. Dlaczego pytanie o nocleg było na pierwszym miejscu a pytanie o jedzenie i wodę jest na drugim miejscu? Bo podczas festiwalu organizowanego w mieście łatwo jest na moment oderwać od zabawy, żeby znaleźć coś do jedzenia. Z kolei te festiwale, które odbywają się na wolnej przestrzeni często są na tyle duże, że mają własne zaplecze spożywcze gdzie można kupić coś do jedzenia i picia. Wtedy wystarczy po posiłku wrócić do swojego namiotu i uciąć sobie drzemkę.